Jak to jest naprawdę uruchomić własną linię mody

Kategoria Kaelen Kaelen Haworth | September 18, 2021 21:27

instagram viewer

Kaelen Haworth podczas prezentacji w inkubatorze mody CFDA na jesień 2015 r. w lutym 2015 r. Zdjęcie: Mireya Acerto/Getty Images

Pamiętam, jak latem 2010 roku stałem w salonie mojego domowego biura i myślałem: „A co, jeśli dosłownie nikt nie kupi kolekcji?”. W moim naiwność po ukończeniu studiów Parsons, myśl ta przyszła mi do głowy dopiero wtedy, gdy moja pierwsza kolekcja była skończona i byliśmy gotowi, aby przejść do rynek. Nawet jeśli tak było, to było ulotne. Odrzuciłem to jako absurd. Czasami tęsknię za tą naiwnością, ale pchnęło mnie to do założenia własnej firmy zamiast czekać na zdobycie doświadczenia, za co jestem im wdzięczny.

Ukończyłem szkołę projektowania w czasach niesamowicie trudnej gospodarki – stwierdzenie, że znalezienie pracy było trudne, byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Rozmawiałem miesiącami o prace, których nawet nie chciałem. Pracowałam jako asystentka stylisty jako freelancer i wykonywałam dziwne prace stylizacyjne z fotografami i modelkami, które chciały zbudować swoje portfolio. Miałem w głowie, że muszę trochę popracować w branży, zanim założę własną firmę, i powstrzymywało mnie to przed podjęciem ryzyka, o którym wiedziałem, że muszę podjąć. Mogłabym powoli przedzierać się przez niekończące się morze doświadczeń w jakiejkolwiek dziedzinie mody, w której bym się znalazła żeby czuć, że rozwijam się zawodowo, albo po prostu iść własną ścieżką i uczyć się tak, jak ja poszedł.

Zestawy z kolekcji Kaelen wiosna 2016. Zdjęcie: Kaelen

Przyjaciele, rodzina i niektórzy ludzie z branży, z którymi się konsultowałem, powiedzieli mi, że założenie własnej linii będzie trudne, ale zlekceważyłem to. Chciałem czegoś własnego  wolność tworzenia własnych zasad i spędzania dni na szkicowaniu, robieniu zdjęć, zabawie w studio i przygotowywaniu doskonałych słodyczy dla świata mody.

Nie ma lepszego sposobu na naukę niż założenie własnej firmy. Kiedy pracujesz dla siebie, błędy bolą bardziej, a rzeczy, które zrobiłem trzy lata temu, wciąż mnie prześladują  ale nadal informują o decyzjach, które podejmuję dzisiaj. Na przykład wcześniej w mojej karierze czułem, że posiadanie większej kolekcji oznacza, że ​​dotrę do szerszego grona odbiorców, ale wszystko, co zrobiłem, to zdezorientowanie przekazu i osłabienie marki. Teraz kolekcja jest prawie o połowę mniejsza niż w poprzednich sezonach. Nie będę próbował zrobić ci koszulki, chyba że będzie to koszulka całkowicie zmieniająca życie. Zrobię ci jednak kwiecisty garnitur, bo jeśli to nie sprawi, że coś poczujesz, w środku jesteś martwy.

Prezentacja Kaelen wiosna 2015. Zdjęcie: Slaven Vlasic/Getty Images

Na początku popełniłem błąd, który, jak sądzę, popełnia wiele osób, polegający na założeniu, że wydawanie więcej równa się dostaniu więcej. Możesz być kreatywny i oszczędny dzięki sesji lookbookowej i prezentacji. Ludzie uwielbiają współpracować i tworzyć, a wielu chce robić piękne rzeczy, a nie tylko pieniądze. Ale nauczyłem się, że nie można iść na kompromis w kwestii produktu  jeśli materiał jest drogi lub plisowanie sukienki kosztuje dużo, niech tak będzie. Musiałem także nauczyć się słuchać opinii wszystkich ludzi, którzy widzą linię, i oddzielać elementy, które można podjąć, od opinii, które mogą przyćmić moją ogólną wizję. Za każdym razem, gdy spotykam się z kupującymi, korzystam z porady i cały czas poprawiam się w przesiewaniu przez hałas, aby usłyszeć dobre rzeczy.

Jedną z najtrudniejszych realizacji jako przedsiębiorcy w branży kreatywnej jest to, że musisz mieć dwa umysły: biznesowy i kreatywny. Kiedy zostałem członkiem Inkubator CFDA, powiedziano nam, abyśmy zdefiniowali nasze role na początku kariery. Czy chcemy być projektantem/przedsiębiorcą? A może chcemy być wyłącznie kreatywni? Ale rezygnacja z kontroli nad jakimkolwiek aspektem swojej działalności i przyznanie, że nie możesz zrobić wszystkiego, to nie piknik. Wymaga od ciebie oddzielenia swoich celów zawodowych od ego, a to wymaga poziomu dojrzałości, z którym swobodnie przyznaję, że zmagam się. To powiedziawszy, wiem, że jestem lepszy w pełnym obrazie i kreatywnych aspektach biznesu. Jeśli zostawiłabyś mi najdrobniejsze szczegóły, nie mielibyśmy dachu nad głową w studio. Nie radzę sobie dobrze z utrzymaniem strony internetowej, kontrolą zapasów i wieloma innymi rzeczami, które dzieją się w tym biurze, więc to było oczywiste  znaleźć pomoc. Potrzebujemy dachu. Jest zimno!

Czasem tęsknię za tą początkową naiwnością — bezczelnością, swawolą lub, potocznie, jajami. Pozwoliło mi to pokazać się podczas mojego pierwszego NYFW w magazynie z podłogami pokrytymi gruzem (dosłownie zamiataliśmy gwoździe na bok, gdy drzwi się otwierały) i chodzić jak Kate Lanphear przez kolekcję bez zbytniego przejmowania się tym, ponieważ hej! Nie wiem, czego się spodziewać. Ale teraz bardziej odczuwam porażki, a także sukcesy. Ewoluuję i rozwijam się, a co najważniejsze, potrafię pozostać autentyczny. I nie oddałbym tego za nic. Aby być brutalnie szczerym, aby być przedsiębiorcą w czasach, w których żyjemy, musisz pogodzić się z cichym, powolnym, bolesnym waleniem za kulisami, aż wszystko zacznie działać. Czy zrobiłbym to ponownie, w środku recesji, z niewielkim doświadczeniem w branży i bez planu awaryjnego? O tak.

Wyglądy z prezentacji Kaelen jesień 2012. Zdjęcie: Neilson Barnard/Getty Images na Mercedes-Benz Fashion Week

Kaelen Haworth jest projektantką mody z Nowego Jorku. Uruchomiła swoją linię w 2010 roku, dziewięć miesięcy po ukończeniu Parsons, i została wybrana do dołączenia do Program Inkubatora Mody CFDA w 2014 roku. Jej gotowa kolekcja jest sprzedawana w Intermix, American Two Shot, Ron Herman i at KaelenNYC.com.