Czy kupiłbyś drogi grunge?

instagram viewer

Mam malutką przyjaciółkę, która oficjalnie nosi ubrania, które często są dla niej za duże. Nie, nie żartuję z MK, ale technicznie ona też jest w tym duża. Moja koleżanka w rozmiarze 0 kupi, powiedzmy, bluzkę DVF w rozmiarze 12 i nagle ma na sobie sukienkę koszulową, której nikt nie może wskazać. I myślę sobie, to fajnie, ale nie chcesz, żeby droga koszula dobrze pasowała? A potem pewnego dnia byłem na Ralphie przymierzając swetry, a sprzedawca spojrzał na metkę "L", a potem spojrzał na mnie i zrobił podwójne weź (Nota redaktora: Brett jest literą „L” tylko w sekcjach dla dzieci.) Najwyraźniej przymierzanie rzeczy, które są zbyt duże, nie jest zbyt powszechne, przynajmniej nie w RL. Vera Wang mówi o noszeniu kurtek YSL Le Smoking o dwa rozmiary za dużych, a Chris Benz zawsze nosi sportowe płaszcze za małe i może to dlatego, że są bardzo małe, ale wspomniani wcześniej MK i Ashley sprawili, że noszenie rzeczy za dużych lub za małych życie. A jednak zastanawiam się, czy wydałbyś dużo pieniędzy na coś, co nie pasuje technicznie? I nie mam na myśli kupowania "Alexandera Wanga, który wygląda, jakby był duży, ale potajemnie zaprojektowany, aby idealnie się układał" oversize'owych rzeczy. Mam na myśli poważnie kupowanie czegoś, co ma być dopasowane, ale decydujesz się na bardzo duże, ponieważ tak to lubisz. Britt mówi, że pozwala sobie na zbyt duże ubrania tylko w miejscach takich jak Uniqlo, więc nie ma wrażenia, że ​​marnuje pieniądze na przedmiot, który jest drogi, zwłaszcza ze względu na jego dopasowanie. Ale czy kupiłbyś zbyt dużego Lanvina lub superwymiarową Pradę, do cholery w cenie za dopasowanie? A może to tak, jak kupowanie super drogiej sukni sięgającej do podłogi i podwijanie rąbka, bo chciałaś mieć krótką sukienkę?

--BRETT KANE