Catherine Malandrino nad tęczą

instagram viewer

Występ Catherine Malandrino o godzinie 11 rano był zaskakująco licznie odwiedzany, biorąc pod uwagę, że odbywał się on po stronie „przed południem” dnia tygodnia Po siódme: Garance Dore, Scott Schuman, Michelle Trachtenberg, Linda Fargo, Mary J Blige i Coco Rocha – wyczerpana i nieudolna dla E! Kanada – wszyscy siedzieli w pierwszym rzędzie, sześćdziesiąt pięć pięter wyżej w Rainbow Room. Kolekcja była tym, czego można się było spodziewać: jedna piękna sukienka za drugą, z kilkoma oddzielnymi elementami i więcej przykładów neonowego trendu sezonu w postaci kilku jasnych sukni w kolorze fuksji. Ale prawdziwą historią był sam pokaz: Rainbow Room do niedawna była jedną z najdroższych restauracji w mieście. W rzeczywistości było tak drogo, że recesja dotknęła ich szczególnie mocno, a oni nie podawali jedzenia od dłuższego czasu i nie zrobią tego aż do TBD. Ale na pokaz Catherine Malandrino było ogromne śniadanie z barem z sokami dla wszystkich jej gości, a modelki chodziły po okrągłym wybiegu, który dosłownie kręcił się. Ustawienie było trochę dziwne na ten Tydzień Mody, ale chodzi o to, że Catherine o tym wiedziała. Muzyka zaczęła się od ochrypłej wersji „Somewhere Over the Rainbow”, potem kolejną piosenką o marzeniu, a ścieżka dźwiękowa zakończyła się ironiczną wersją "Nowy Jork, Nowy Jork." Nawet nierealistyczne włosy – wciągnięte w bąbelki na czubkach głów dziewczyn z siateczką – zdawały się mówić: „Wiem, wiem, ale to jest

kim jestem!" Więc w zasadzie nic nie powstrzymuje Catherine Malandrino od zwykłych zajęć, o ile mruga z tyłu. I teraz możemy to docenić.