Jak Olivia Kim z Nordstrom wyrzeźbiła własną ścieżkę w modzie

Kategoria Nordstrom Olivia Kim Ceremonia Otwarcia | September 18, 2021 08:31

instagram viewer

W naszej wieloletniej serii „Jak to robię” rozmawiamy z ludźmi zarabiającymi na życie w branży modowej o tym, jak się włamali i odnieśli sukces.

Jak mam nadzieję, nauczyłeś się czytając tę ​​stronę, są wiele różnych prac w modziei wiele różnych sposobów ich uzyskania. Ale są też miejsca pracy, które tworzą dla siebie wyjątkowi ludzie. Jedną z tych wyjątkowych osób jest Olivia Kim.

Kim jest prawdopodobnie najbardziej znana ze swojego niesamowitego stylu, rozjaśnionych blond włosów, energicznej osobowości i nie tylko znacząco, za bycie dziewczyną numer jeden Carol Lim i Humberto Leona podczas ceremonii otwarcia za 10 lat.

Teraz mieszkaniec Nowego Jorku, który… Vogumasz nazywa „gwiazda rocka” kupców, przeprowadziła się przez cały kraj do Seattle – prawie 3000 mil od swojej rodziny, chłopaka, psa i „najlepsze miasto na świecie” – pracować jako dyrektor projektów kreatywnych (stanowisko, które zostało dla niej stworzone) w Nordstrom. Tam została uruchomiona ”Pop-In@Nordstrom”, seria tematycznych comiesięcznych zakupów w sklepach, których kuratorem jest, aby mieszkać w wybranych sklepach i w Internecie – najnowszy ma motyw świąteczny i

jest teraz na żywo.

Rozmawialiśmy z Kim podczas jednej z jej wielu podróży do Nowego Jorku o tym, co pociąga za sobą jej nowa praca, jak się dostała dwie firmy, które stworzą dla niej miejsca pracy i jak zaaklimatyzuje się w niezbyt modowym Pacyfiku Północny zachód.

„Poszedłem na NYU. Byłem przedmedykiem i zawsze kochałem naukę. Uwielbiam naprawiać i ulepszać rzeczy i dobrze rozwiązuję problemy, więc zawsze myślałem, że zostanę lekarzem.

Studenci medycyny są tak niestrudzenie konkurencyjni. Nikt nie chciał uczyć się razem, dzielić się notatkami, czy coś, ja bym jak: „Chcesz się uczyć?” a oni odpowiadaliby: „Nie”. Więc tak się czułem nie było to dla mnie właściwe, ale ukończyłem studia z biologii, a moja pierwsza prawdziwa praca była w Laforce + Stevens, robiłem modę PR. To nie było dokładnie dla mnie. Nie podoba mi się idea PR, ponieważ nie podoba mi się idea, że ​​końca nie widać. Uwielbiam pomysł rozpoczęcia projektu, skończenia go, zobaczenia go – namacalności i przeprowadzki do następnej rzeczy, więc konsultowałem się i robiłem kilka małych projektów tu i tam i poznałem Carol i Humberto. Humberto i ja poznaliśmy się przez wspólnego znajomego, który właśnie przeprowadził się z San Francisco do Nowego Jorku i od razu się zaprzyjaźniliśmy, a on pracował w tym czasie w Burberry, więc prawdopodobnie poznałem go w 2001 roku i zaczęli Ceremonię Otwarcia w 2002 roku, a on podszedł do mnie i powiedział: „Chcesz dla nas pracować?”. A ja powiedziałem: „Co robisz?” A on powiedział: „Po prostu posiedzisz, a my trochę sprzedamy” ubranie.'

Nigdy wcześniej nie pracowałam w handlu detalicznym i pomyślałam, że to brzmi fajnie, a przez pierwsze trzy lata było nas tylko we trójkę i to było takie fajne niesamowite przeżycie, bo jak coś zaczynasz, to nie ma reguł, nie ma podręcznika, nikt nie mówi, że tak musisz zrobić to. Po prostu zastanawialiśmy się, jak szliśmy dalej, więc na początku robiłem wszystko, od kupowania i sprzedawania sklepu i malowania i wyrzucenia śmieci i wywołania sprzedaży, a następnie od tego momentu zaczęliśmy tworzyć kolekcję, potem zaczęliśmy ją sprzedawać hurtowo, a potem zaczęliśmy reprezentować inne marki, a potem otworzyliśmy kolejny sklep w Los Angeles, a potem trzeci w Ace Hotel i tak się rozrosło większa rzecz. Byłem tam przez 10 lat i to doświadczenie naprawdę mnie ukształtowało, to trochę jak dorastanie z najlepszymi przyjaciółmi, podróżowaliśmy razem, nasze rodziny podróżowały razem, zawsze byliśmy razem, a jednak robisz coś, w co wierzysz i jest to tak duża część Ciebie. Wmieszano tam nasze własne DNA, było to po prostu naprawdę wyjątkowe i we właściwym czasie. Na początku XXI wieku w Nowym Jorku było tyle energii.

Jedną z najważniejszych rzeczy, których nauczyłem się zarówno od Humberto, jak i Carol, jest to, że ideał nie zawsze musi być dokładnie tym, co myślisz, że jest w twojej głowie, więc musisz być w stanie dostosować się i poruszać i poruszać się szybko i szybko reagować, aby zawsze móc robić postępy, ponieważ postęp nie oznacza, że ​​wszystko, co robisz, jest w 100 procentach doskonały. Możesz nauczyć się tak wiele z czegoś, co stanowi 80 procent tego, co myślałeś, że może być, a następnie ulepszyć to następnym razem.

Znam Jeffreya Kalinsky'ego od dłuższego czasu i był naszym wiceprezesem ds. merchandisingu projektantów (teraz jest wiceprezesem, dyrektorem projektanta mody) w Nordstrom i tak dalej. podszedł do mnie i powiedział: „Hej, myślę, że powinieneś poznać Pete’a Nordstroma”, a ja powiedziałem: „Dlaczego?”. a on powiedział: „On jest naprawdę dobrym facetem, powinieneś” znam go, więc powiedziałem, że się spotkamy, więc kiedy był w mieście, spotkaliśmy się i byłem tak zaskoczony tym facetem, prezesem merchandisingu w Nordstrom. Po prostu mówił o wszystkich rzeczach, które musieli zrobić lepiej, po prostu mówił o tym, że nie jesteśmy w tym dobrzy, chcemy to poprawić i myślę, że to było naprawdę imponujące aby ktoś powiedział: „Miło cię poznać, oto wszystkie rzeczy, nad którymi chcemy popracować”, a ja siedziałem z tym przez chwilę, rozmawialiśmy i wymienialiśmy się pomysłami, aż w końcu powiedział do mnie: „Czy chcesz dla nas pracować?” i powiedziałem: „Co robisz?”. a on powiedział: „Nie wiem” i pomyślałem, że to naprawdę wizjonerstwo kogoś takiego jak on, aby zainteresować się kimś takim ja.

Nigdy nie pracowałem w firmie korporacyjnej, a on był po prostu taki, że naprawdę doceniamy twoją energię i rzeczy, które możesz wnieść do środowiska detalicznego i chcemy, aby nasze sklepy były bardziej angażujące, chcemy przyciągać nowych klientów, chcemy czuć się istotni, to są ważne czynniki i czujemy, że możesz pomóc nas. Jak możesz odmówić czegoś takiego? Aby mieć dostęp do firmy korporacyjnej... to duża firma, ale posiadanie przedsiębiorczego, kiepskiego projektu w jego murach było dla mnie naprawdę ekscytujące.

Myślę, że zwracam uwagę na wiele rzeczy, które dzieją się wokół mnie i nie interesuje mnie tylko moda, studiowałam medycynę, naprawdę interesuje mnie nauka, naprawdę interesuję się oceanem i kosmosem i mam wielu przyjaciół, którzy rozmawiają o rzeczach innych niż moda i myślę, że to ważne mieć wiele różnych perspektyw, otaczać się niesamowitymi ludźmi, którzy są inspirujący i aspirują, a oni robią inne rzeczy, które są ekscytujący. Dużo podróżuję i jestem naprawdę wszystkiego ciekawa.

Jestem z Nowego Jorku, tu dorastałem, tu są wszyscy moi przyjaciele, tu jest moja rodzina, tu jest mój partner, tu jest mój pies. Całe moje życie jest tutaj i to była jedna z pierwszych rzeczy, które powiedziałem Pete'owi: „Czy muszę się przeprowadzić Seattle? I powiedział, że uważa, że ​​to naprawdę ważne i całkowicie się zgadzam, teraz patrząc w celownik. Mieć czas twarzą w twarz z ludźmi i być w stanie nawiązać z nimi kontakt na poziomie, który jest czymś więcej niż tylko przez e-mail. Ale to było najtrudniejsze przejście. Prawdę mówiąc, myślę, że zaprzeczałem aż do dwóch tygodni przed moim wyjazdem. To było prawie dlatego, że nie chciałem słyszeć niczyjej opinii na ten temat. Podjęłam decyzję iw głowie myślałam, że to nie jest trwałe, to nie jest trwałe, zawsze mogę wrócić.

Ale wtedy było w tym coś ekscytującego, trochę się to czuło, i to brzmi trochę jak banał, ale czułem się, jakbym był pionierem, jak nikt, kogo znałem, był w Seattle i pomyślałem, że jestem pierwszy, to będzie jak moje miasto, to będzie moje rzecz. idę znaleźć moją ulubioną kawę; Idę znaleźć mój ulubiony sklep; Zamierzam zrobić zakupy w moim ulubionym roczniku i będę mógł podzielić się tym z innymi ludźmi, a część tego będzie ekscytująca.

Kiedy przeprowadziłem się do Seattle, miałem atak paniki, więc sprzedałem wszystko, co posiadałem w Nowym Jorku. Sprzedałem wszystkie moje ubrania za dolara; Sprzedałem wszystkie moje meble za jakieś dwa za dolara. To był naprawdę dobry czas, aby pozbyć się wszystkiego i zacząć od nowa, więc właśnie kupiłem dom w Queen Anne, rzemieślnik z 1918 roku. Zaczynam się osiedlać i dochodzę do wniosku, że jestem tam szczęśliwa, mam ulubioną kawę, mam swoje ulubione restauracje, mam ulubioną księgarnię. Ludzie cię rozpoznają i to miłe, to jedna z rzeczy, za którymi naprawdę tęsknię w Nowym Jorku, jest znajomość.

Dołączenie do Nordstrom było nową rolą, która została dla mnie stworzona, a dyrektor projektów kreatywnych – zostawiliśmy to dość luźne, więc wymyślanie jest zabawne rzeczy, które przyciągają uwagę naszych klientów, więc pracuję nad wyselekcjonowaną serią sklepów typu pop-up o nazwie Pop-In@Nordstrom, a co miesiąc pojawia się nowy motyw i wprowadzamy w dowolnym miejscu od 10-100 nowych projektantów, a potem mamy unikalną przestrzeń, którą budujemy i niepowtarzalną stronę internetową, a potem po czterech tygodniach schodzi i następna idzie w górę.

Moja codzienność jest trochę szalona. Mój zespół jest naprawdę mały, co lubię. To dla mnie naprawdę ważne, że nie wszystko musi być wielką produkcją, może być bardzo partyzanckie i bardzo prawdziwe pop-up. Spędzam dużo czasu z moim zespołem zakupowym, spędzamy dużo czasu szukając nowych rzeczy, współpracując z projektantami, wymyślając specjalne produkty tylko dla nas i pracuję z moim zespołem kreatywnym, aby zobaczyć, jak wygląda strona, jakie fajne funkcjonalności możemy wykonać na stronie: Czy możemy zrobić filmy zamiast płaskich ujęć produktów? Czy możemy mieć grę wideo? Jak wchodzimy w interakcję? Jak angażujemy naszych klientów? Spędzam dużo czasu na spotkaniach, to najgorsza część.

Nauczyłem się bardzo dużo o strategii, biznesie i tego typu rzeczach i jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwy, że mogę spędzać czas z ludźmi, którzy są naprawdę ekspertami w tych sprawach. Myślę, że najzabawniejsze momenty mojego dnia to współpraca z różnymi częściami mojego zespołu. Wielu z nich jest tam od bardzo dawna i są podekscytowani faktem, że jest jakaś odmłodzenie i dzieje się coś fajnego, modnego i innego, więc jest to po prostu dużo dzielenia się i poruszający; Nigdy nie siedzę w miejscu.

Jestem tak zdenerwowana, że ​​skończą mi się pomysły, czasami jestem po prostu pusta, nie ma nic, kończą mi się pomysły, a potem nagle będę miał sześć na raz i jestem podekscytowany próbą zrobienia wszystkich sześciu w tym samym czasie czas.

Nigdy tak naprawdę nie boję się, że nic nie wymyślę, ponieważ czuję, że cały czas tyle się dzieje, a także bardzo inspirują mnie inni ludzie i to, co robią. Jeden ze sklepów, który ostatnio zrobiliśmy, opierał się na odpowiedzialności społecznej, ponieważ miałem tak wielu przyjaciół i znajomych znajomych, którzy robili naprawdę fajne rzeczy, o których chciałem porozmawiać. Tak często jestem podyktowany tym, co ludzie mi przedstawiają. Przez cały dzień dostaję maile od ludzi w stylu: spójrz na moje rzeczy. Patrzę na wszystko w moim mailu, to niesamowite, co ludzie Ci przyślą, a niektóre rzeczy są najbardziej szalone wackadoodle coś, co kiedykolwiek widziałeś, a niektóre z nich lubisz, wow, to niesamowita historia, ona robi niesamowitą rzecz. Często po prostu odbijam się od czegoś takiego.

Pracujemy nad jednym na wakacje, a wakacje są moim ulubionym co roku, ponieważ motyw jest naprawdę o tym, co dostajesz od ludzi, którzy mają już wszystko, a więc może być największą mieszanką rzeczy. Mamy rzeczy, które zaczynają się od 3 USD do 26 000 USD. To ekskluzywny zegarek z Rolexem, który zrobiliśmy z Bamfordem.

Sześćdziesiąt procent [produktu Pop-In] to moje samolubne pragnienie umieszczenia go w sklepie, ponieważ tak bardzo go kocham i myślę, że bardzo projektantów jest naprawdę podekscytowanych moim entuzjazmem dla produktu, to sprawia, że ​​są naprawdę podekscytowani współpracą z nas. A potem 40 procent to, że mój zespół zakupowy jest taki, że to zbyt dziwne, albo to jest zbyt drogie, albo nikt tego nie dostanie, albo nie możemy niczego takiego sprzedać, nie możemy sprzedawać żywych zwierząt. Sprzedajmy myszoskoczki, myszoskoczki są takie słodkie, to najlepsze zwierzaki na Boże Narodzenie, każdy chce myszoskoczka.

Może nawet 70/30. Tak wiele zależy od mojego osobistego gustu. Chcę tylko móc się tym podzielić i myślę, że mam szczęście, że Nordstrom daje mi do tego platformę. I znowu, czasami są to wygrane, a czasami są to ogromne chybienia i myślę, że to część tego i myślę, że ludzie to zrozumieją i czasami ludzie obrażają się na różne rzeczy i to też jest w porządku, chcemy się angażować, chcemy, aby ludzie o nas mówili i chcemy, aby byli podekscytowany.

Ponieważ tak dużo biegam, naprawdę lubię czuć się komfortowo i nie sądzę, że komfort musi iść kosztem dobrego wyglądu. Zawsze noszę trampki lub buty na płaskim obcasie, martensy lub buty Nike, a potem przez cały czas noszę dużą puszystą spódnicę i naprawdę lubię wspierać młodych projektantów, ale nie myślę o tym za dużo, wiem, że brzmi to dość typowo, ale myślę, że gdybym się nad tym zastanawiał, nie wydawałoby się to zbyt autentyczny. Myślę też, że ważne jest, aby wiedzieć, co wygląda na tobie dobrze, a co nie i czy możesz to nosić i ściągać. Wraz z wiekiem staję się coraz bardziej świadomy tego, co jest odpowiednie dla wieku i bardzo się obrażam, gdy ludzie noszą ubrania nieodpowiednie dla wieku.

Ludzie pytali, czy nosisz mniej koloru, czy starasz się go stonować, a ja wcale. Pozostałam całkiem wierna temu, że jestem sobą. Jeśli już, to czuję, że będąc w Nowym Jorku, lubię nosić rzeczy, które są bardziej typowe dla Seattle, na przykład brać polar i mieszać go ze spódnicą Simone Rocha. Lubię mieszać klimat północno-zachodniego Pacyfiku z moim wackadoodle New York/London.

Naprawdę mam szczęście, że moja praca jest naprawdę fajna. Mam naprawdę niesamowitą pracę, ale są wyzwania. Uważam, że jednym z moich największych wyzwań jest poruszanie się po dużej firmie, więc muszę radzić sobie z szybkim załatwianiem spraw. Wielkie firmy poruszają się powoli, więc próby sterowania naprawdę dużym statkiem odbywają się powoli. Kolejnym wyzwaniem jest konieczność ponownego przekazania wiadomości wielu różnym organizacjom w Twojej firmie, więc muszę uprościć tę wiadomość dla osób, które mogą nie rozumieć, kto może nie wiedzieć, czym jest Opening Ceremony, kto może nie wiedzieć, czym jest Colette, kto może nie rozumieć, czym jest pop-up shop lub nie rozumieć idei wschodzącej mody projektantów, więc jak uprościć tę wiadomość i powiedzieć ludziom, dlaczego ważne jest pozyskiwanie nowych klientów, dlaczego ważne jest, aby być istotnym dla millenialsów lub dlaczego musimy być bardziej zorientowana na treść i zorientowana na redakcję, dlaczego strona internetowa powinna być nie tylko transakcyjna, ale musi być miejscem, w którym ludzie czują, że są edukowani i inspirowani coś. Próba wyjaśnienia tego wszystkiego w sposób, który jest powszechnie zrozumiały, abym nie musiał powtarzać tej wiadomości w kółko, to było wyzwanie.

Przyjmujesz to za pewnik, gdy pochodzisz z Nowego Jorku. Rzeczy, które dzieją się w Nowym Jorku, są tak wyjątkowe dla Nowego Jorku. Możesz wpaść na kogoś, kogo nie widziałeś od kilku lat i w ciągu zaledwie pięciu minut możesz go dogonić, a potem cały nagle opowiadają o projekcie, nad którym pracują, a ta współpraca jest bardzo organiczna i nie dzieje się to nigdzie indziej. Myślę, że to jedna z największych rzeczy, za którymi tęsknię w Nowym Jorku.

To naprawdę wspaniałe, że częścią mojej pracy jest zrozumienie, że muszę podróżować i widzieć nowe rzeczy i muszę mieć tego rodzaju doświadczenia.

Uwielbiam to, co teraz robię, myślę, że to jest niesamowite i widzę, że rośnie w coś większego dla firmy, a jedną z rzeczy, o których rozmawialiśmy z zaangażowaniem nowych klientów, jest to, jak się angażujemy że Młodszy milenijny klient i Pop-In niekoniecznie o to chodzi, ale to jest coś, co nas interesuje, więc mogłem zobaczyć zmianę biegów i robienie czegoś takiego.

Jestem teraz naprawdę zakochany w Seattle, więc podoba mi się pomysł otwarcia tam małego sklepu, czegoś, co zawiera coś związanego z jedzeniem, a potem trochę z modą. Czuję, że mogłoby się to naprawdę dobrze sprawdzić, jak książki, kaktusy i ceramika, ale nie ma nic konkretnego.

Myślę, że musisz poświęcić się ciężkiej pracy. Bycie otoczonym przez niesamowitych ludzi, którzy Cię inspirują, znalezienie kogoś, kto ma pracę, której szukasz, zadawanie im wielu pytań i śledzenie ich. Naprawdę zrozum, jak wygląda dzień i po prostu bądź ciekawy. Myślę, że dzięki internetowi wszyscy wiedzą wszystko, ale trzeba wyjść, trzeba iść i przyjrzeć się ubraniom z bliska, trzeba iść do sklepów, trzeba spróbować jedzenia. Możesz zobaczyć to wszystko w Internecie, ale bez doświadczania tego w prawdziwym życiu... Zawsze powtarzam, że przez komputer nie można wyczuć sklepu. Nie możesz poczuć tego, co się naprawdę dzieje, chyba że tam wyjdziesz.

Zrozum, że nie zawsze będziesz miał rację. Popełniam tyle błędów i nie boję się powiedzieć, wiesz co, popełniłem błąd i nauczę się z tego i pójdę dalej. Nie zawsze uda ci się to osiągnąć za pierwszym razem.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany.