Dogonić nastolatkę, która dostała kontrakt na modelkę po Coachelli

Kategoria Coachella Wilhelmina | September 18, 2021 17:25

instagram viewer

Jest wiele elementów Charlotte D'Alessiożycie, które czyta się jak bajka nastolatka. Instagram nie istniał, kiedy byłem w liceum, ale wyobrażam sobie, że byłbym zafascynowany piękną, długonogą 17-latką, która ma ponad 174 000 obserwujących i Modelki Wilhelminy kontrakt też. Dla legionów aspirujących Cool Teens™ D'Alessio, która przez ostatni rok była pełnoetatową modelką, żyje marzeniem — choć jej historia o Kopciuszku wcale nie była konwencjonalna.

Na Coachella w 2015 roku zdjęcia D'Alessio (na górze, po prawej) i jej przyjaciółki, 18-letniej modelki Josie Canseco (po lewej), zalały Internet, wylądowały w miejscach takich jak festiwal oficjalny Twitter i Węża Kobry Instagram, pośród innych. Kanał Buzz rozmawiał z D'Alessio wkrótce potem, w wyniku czego artykuł wirusowy który od tego czasu zgromadził 1 479 600 wyświetleń. Wilhelmina sięgnęła stamtąd do D'Alessio, a reszta to już historia. W ciągu 12 miesięcy od odkrycia D'Alessio mieszkaniec Kanady wylądował w wielu kampaniach komercyjnych, opuścił Beverly Hills High School, aby kontynuować naukę w domu i uruchomił

Kanał Youtube ze swoją przyjaciółką i koleżanką modelką, Mistrzyni Abby. Wyobrażam sobie, że mając do czynienia z tajnym projektem na tegoroczne lato, udział D'Alessio w kalifornijskim panteonie modelarskim tylko się pogłębi.

W przeddzień Coachella 2016W pierwszy weekend miałam okazję porozmawiać przez telefon z D'Alessio, aby poznać ostatni rok jej życia, od jej strategii w mediach społecznościowych po kampanię marzeń.

Najwyraźniej zyskałeś dużo uwagi na Coachelli w zeszłym roku. Co możesz mi powiedzieć o swoim doświadczeniu?

Poszedłem z moją przyjaciółką Josie — to był mój pierwszy rok — i ledwo robiliśmy zdjęcia. Myślę, że zrobiliśmy 10 zdjęć, ale ludzie naprawdę na nie odpowiedzieli. Skończyły się wszędzie. Widziałem je na Facebooku i to nie tylko od znajomych, ale od przypadkowych osób, które je zamieszczają. A potem The Weeknd i Coachella Twitter opublikowały [jedno ze swoich zdjęć]. To było takie surrealistyczne, ponieważ byłam zwyczajną dziewczyną z Kanady, która jechała na Coachella. Miałem około 16 000 obserwujących na [Instagramie], a teraz jest to [174 000].

Coachella naprawdę dała mi początek modelingowi. Wilhelmina skontaktowała się ze mną z artykułu [BuzzFeed] — tak mnie widzieli.

To jest szalone.

Tak, to było z artykułu. Nie sądziłem, że kiedykolwiek zamierzam być modelką — jechałem do Los Angeles, aby pojechać na UCLA — i wtedy to się stało.

A strój, który wszyscy lubili – miałam na sobie to różowe body – był moim najmniej ulubionym strojem. To nie było takie indie-boho, które jest „klimatem Coachelli”, ale wszystkim się to podobało. Do dziś otrzymuję DM od dziewczyn, które proszą mnie, żebym to ode mnie odkupiła.

A kiedy Wilhelmina skontaktowała się z tobą, co myślałeś o kontynuowaniu procesu?

W zasadzie każdy z moich przyjaciół w Los Angeles jest modelką, z Next czy Wilhelminą czy czymkolwiek to jest. Byłam niemodelką w grupie przyjaciół, ponieważ chciałam iść na UCLA. Nie interesowałem się zbytnio — cóż, miałem zainteresowanie, ale nie sądziłem, że odniosę sukces, więc tak naprawdę nie dążyłem do tego.

Kiedy mnie zaprosili, poszłam z tatą, bo miałam 16 lat. Prawie nie podpisałem, bo tak bardzo się bałem. Ale cieszę się, że podpisałem z nimi kontrakt, ponieważ byli naprawdę świetną agencją. Miałem kontrakt w swoim pokoju przez dwa dni — bałem się, że powiedzą mi, żebym ściął włosy, schudł, czy coś w tym stylu, ale tak bardzo mnie wspierali. Nigdy nie kazali mi niczego zmieniać.

Czy jesteś teraz w liceum?

Tak. Jestem w 12 klasie.

Czy uczysz się w domu, czy chodzisz do fizycznego liceum?

W zeszłym roku zostałam zapisana do Beverly Hills High School, a potem z powodu pracy przerzuciłam się na internetowe liceum. Uczę się w szkole o nazwie West River Academy. To o wiele prostsze.

Kiedy znajdujesz czas na zajęcia?

Przyszedł mój korepetytor, ponieważ nie mogę zrobić czegoś sam — potrzebuję kogoś, kto powie mi, kiedy iść do szkoły. Tak więc moja korepetytorka przychodzi prawie zawsze, kiedy jej potrzebuję, ale prawdopodobnie będzie to trzy razy w tygodniu.

Poza tym mój przyjaciel i ja zaczynamy razem biznes! Nie chcę jeszcze zbyt wiele o tym mówić, ale ostatnio zajmuje mi to dużo czasu. To z moją przyjaciółką Abby [Champion] i mamy kanał na YouTube, który razem założyliśmy.

Czy to coś, o czym myślałeś jako przedłużenie swojej kariery modelki, czy tylko dla zabawy?

Gdy zaczęliśmy zdobywać więcej obserwujących, otrzymaliśmy wyższe wymagania, aby stworzyć kanał na YouTube. Myślę, że to właśnie ludzie chcą zobaczyć od tego, kogo śledzą; chcą jeszcze z nich. Mamy grupę przyjaciół w mediach społecznościowych, którzy robią dokładnie to samo — którzy tworzą filmy na YouTube, którzy robią Vine — więc zapytałem Abby. Zdecydowaliśmy się nagrać jeden film i zobaczyć, jak ludzie na niego zareagowali, i naprawdę dobrze. Całe zaręczyny były szalone. Postanowiliśmy kontynuować, ale nie chcemy być YouTuberami.

Dlaczego nie?

Chcieliśmy, aby był rozszerzeniem naszych mediów społecznościowych i włączał go do modelowania, a nie bycia określanym jako YouTuber. To ma być dla nas po prostu fajna rzecz dla zaangażowania naszych obserwujących.

Twoje obserwacje na Instagramie są ogromne. Czy masz strategię jej uprawy?

Staram się publikować jak najwięcej. To moja strategia. Czuję, że [moi obserwatorzy naprawdę lubią] moje posty „cele przyjaźni”, w których publikuję zdjęcia ze znajomymi. Myślę, że to duży powód, dla którego ludzie mnie śledzą, ponieważ są tam fajne zdjęcia, które mogą naśladować ze znajomymi. I kalifornijski styl życia. [Śmiech] Szczerze mówiąc nie jestem zamierzony, ale to wychodzi w ten sposób. Zdecydowanie myślę o tym, co publikuję, zanim to opublikuję. Nie chcę niczego niestosownego.

Czy kiedykolwiek poproszono Cię o zdjęcie czegoś?

Tak! Właściwie opublikowałem zdjęcie w moje urodziny — było na Cinco de Mayo — i miałem na sobie sombrero, ale była tam puszka piwa, której nawet nie zauważyłem w oddali. Ludzie, z którymi miałem pracować przez lato, poprosili mnie, żebym to zdjął. To było wtedy moje ulubione zdjęcie.

Kiedy teraz rezerwujesz pracę, czy Coachella kiedykolwiek się wychowała?

Większość zleceń, które rezerwuję, nie pochodzi z castingu. Są bezpośrednie — myślę, że przeglądają moje Instagramy. Zawsze pojawia się, gdy [praca] pyta, jak zacząłem w mediach społecznościowych. Jednak w większości to już przeszłość.

Czy masz jakieś plany na Coachella w tym roku?

Zdecydowanie jadę. Nie idę z Josie, bo myślę, że pracuje, ale jadę z Abby i kilkoma innymi przyjaciółmi. Moje stylizacje w tym roku są o wiele lepsze niż w zeszłym roku. To jest właśnie to, na co jestem najbardziej podekscytowany — planuję swoje stroje dosłownie od miesięcy.

Czy ten strój planuje coś, co twoi znajomi dyskutują w grupie?

To coś, o czym rozmawialiśmy z Abby, wiedząc, że najprawdopodobniej wszystkie nasze zdjęcia będą przedstawiać nas razem. Zdecydowanie skoordynowaliśmy niektóre rzeczy pod względem kolorystycznym. Josie i moje stroje w zeszłym roku skończyły się koordynacją przez przypadek. Ale ubieramy się zupełnie inaczej i mamy różne style, więc tak naprawdę nie wiem, jak to się przełoży. Jestem naprawdę podekscytowany, widząc, co w końcu ubiorą moi przyjaciele.

Czy jakieś marki skontaktowały się z Tobą, aby ubrać Cię na Coachella?

Kilka marek [zrobiło], ale po prostu chcę pozostać przy tym, co zamierzałem nosić. Wielu moich znajomych ubiera się według marek, w których normalnie nie robią zakupów, ale ja staram się nosić to, co chcę nosić.

A co to oznacza?

Czuję, że mój styl jest bardziej vintage'owy, z lat 90-tych. Noszę dużo za dużych swetrów i sporo z nich to za duże Tommy Hilfiger. Właściwie, w tym roku wybieram cały vintage Tommy Hilfiger na jeden z moich strojów. Moi przyjaciele mówią, że cały czas ubieram się tak, jakbym była w "Clueless".

Czy Tommy Hilfiger to wymarzona praca dla Ciebie?

To zdecydowanie wymarzona kampania do nakręcenia. To na pewno moja ulubiona marka.

Zdjęcie na stronie głównej: Timur Emek/Getty Images

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.