Jak założycielka Model Alliance Sara Ziff stała się jedną z czołowych rzeczników praw modelek

Kategoria Sara Ziff Modelowy Sojusz Wyobraź Sobie Mnie | September 18, 2021 16:36

instagram viewer

Sara Ziff. Zdjęcie: Agencja Marilyn

W 2012 roku modelka o imieniu Sara Ziff zaczęła pojawiać się na pierwszych stronach gazet organizacji, którą założyła, nazwanej Sojusz modelowy, który miał służyć jako rodzaj związku dla modeli roboczych.

32-latka z pewnością zna doświadczenie bycia pracującą modelką: w wieku zaledwie 14 lat została skautowana w Nowym Jorku i od tego czasu pracuje. Ale po zdobyciu wyników kampanii z takimi jak Gap i Tommy Hilfiger, zdecydowała się odejść od branży i studiować na Columbia University.

To właśnie podczas jej studiów i pracy nad swoim pierwszym filmem dokumentalnym — „Picture Me” z 2009 roku — zaczęła się formować idea Model Alliance. „Model Alliance rozpoczął działalność jako gazeta jako niezależne badanie na studiach” – mówi Ziff Fashionistka. „To było coś, o czym wszyscy myśleliśmy podczas montażu [„Picture Me”], ale film naprawdę dał mi tę platformę do utworzenia Sojuszu Modelowego”.

I chociaż Ziff szybko wskazuje, że Model Alliance to wysiłek grupowy — „Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę z nim pracować mądry, zabawny i oddany zespół pań, które pomagają uczynić to wszystko możliwym”, mówi — nie ma pytanie

to jest dziecko Ziffa. Organizacja podjęła już znaczące działania, głównie w szczególności zmiana prawa stanu Nowy Jork, aby rozszerzyć prawa dzieci do wykonawców na nieletnich modeli. To nie lada wyczyn — i poza posiadaniem świetnego systemu wsparcia, w ten sposób robi to wszystko, jednocześnie modelując i kręcąc drugi film dokumentalny.

Dlaczego zdecydowałeś się wycofać z kariery modelki, aby studiować na Columbia University?

Zawsze planowałam chodzić do szkoły. Mój tata jest profesorem na Uniwersytecie Nowojorskim, jest neurobiologiem, moja mama pracuje jako prawnik – pochodzę ze środowiska, w którym zakładano, że pójdę na studia. Potem nie zrobiłem tego i zacząłem modelować na pełny etat. Moi rodzice byli na mnie bardzo zmartwieni. Na początku czułem się trochę samotny, ponieważ wszyscy moi przyjaciele byli w szkole, a ja pracowałem, ale czułem, że mam tę niewielką szansę, aby jak najlepiej wykorzystać to, ponieważ nasze kariery mają tendencję do dłuższego przechowywania – co się zmienia – ale naprawdę czułem to mocno w czas.

Miałem szczęście, że udało mi się zarezerwować kampanie dla Gap, Abercrombie [& Fitch] i Tommy Hilfiger krótko po tym, jak skończyłem liceum, a potem robiłem wszystkie koncerty i żyłem z walizka. Ale z każdym rokiem, który mijał po ukończeniu liceum, coraz bardziej czułem, że oddalam się od moich korzeni i oczekiwań co do dalszej edukacji. Kiedy jeszcze pracowałem, z dużym powodzeniem, złożyłem podanie do szkoły i wyjechałem do Kolumbii, i to była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem. Naprawdę mi się podobało.

Czy w ogóle pracowałeś jako model, kiedy byłeś na Columbii?

Tak, zajęło mi to pięć lat zamiast czterech, bo cały czas pracowałam. Ale byłam też bardzo surowa — nie sądzę, żebym opuściła ani jedną lekcję, kiedy tam byłam, tylko dlatego, że kiedy płacisz za siebie i jesteś starszym uczniem, naprawdę to doceniasz.

Jestem ciekawa, czy był taki moment, kiedy modelowałeś, kiedy pomyślałeś: „Ok, coś tu jest nie tak”.

Był tylko jeden taki moment? [śmiech]. Kiedy pracujesz w wieku 14 lat, jesteś takim oportunistą! Nie myślisz długoterminowo i czego chcesz i potrzebujesz. Czy był więc jakiś szczególny moment? Nie wiem. Przez długi czas miałam to poczucie, które mnie gryzieło, że muszę znaleźć się w innym środowisku, w którym nie jestem cały czas pytana o siebie – mój horoskop czy kolor włosów. To może być zabawne, ale jeśli to wszystko, o czym rozmawiasz z ludźmi, może to być trochę otępiające.

Kiedy poszedłem do szkoły... Nikomu nie powiedziałam, że pracuję jako modelka lub że pochodzę z branży modowej i w pewnym sensie byłam nadmiernie świadoma; Martwiłem się, że nie będę traktowany tak poważnie. Ale było fajnie, chodziłem do szkoły z ludźmi, którzy byli zainteresowani tak wieloma rzeczami i wokół profesorów, którzy wystawiali mnie na takie rzeczy jak historię ruchu robotniczego, której wcześniej nie brałem pod uwagę, i myślę, że dała mi lepszy pogląd na świat i uczyniła mnie bardziej pewni.

Kiedy zaczęła się formować idea Model Alliance?

[„Picture Me”] był na festiwalu w 2009 roku i to właśnie podczas dyskusji na temat filmu rozpoczęliśmy dyskusję na temat mówiąc o potrzebie utworzenia związku, takiego jak odpowiednik Gildii Aktorów Filmowych, która jest obecnie SAG-AFTRA, dla modele. Modelki przychodziły na te pokazy i bardzo emocjonalnie rozmawiały o złych doświadczeniach, które mają miał, a film stał się narzędziem organizującym do podnoszenia świadomości publicznej, ale także wewnątrz przemysł. Chcieliśmy, aby istniejący związek rozszerzył członkostwo o modelki, ale kiedy stało się jasne, że to niemożliwe, byłem na tyle szalony, że weź to na siebie i zacznij od zera, czego ludzie ostrzegali, żebym nie robił, ale też studiowałem pracę i organizowałem Szkoła Wyższa.

I od razu masz na pokładzie kilku dużych ludzi, którzy cię wspierają, jak Coco Rocha. Jak to się stało?

Wydaje się, że to było dawno temu i szczerze, nie pamiętam; Byłem tak bardzo skupiony na tej pracy. Wiele z tego wynikało z relacji, które nawiązałem pracując w branży.

Jaki był twój pierwszy projekt z Model Alliance?

Pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było partnerstwo z dwoma związkami: Actors Equity i AGMA, American Guild of Musical Artists. Z nimi, skonfigurowaliśmy tę usługę zgłaszania skarg ponieważ wiedzieliśmy, że my sami i inne modelki doświadczyliśmy tego całego molestowania seksualnego i nadużyć, których doświadczyliśmy, lub jednostronnych umów z naszymi agencjami, lub trudności z otrzymaniem należnych nam pieniędzy, ale tak naprawdę nie było bezpiecznego miejsca na zgłaszanie tych skarg. Więc myślę, że to była pierwsza rzecz, którą zrobiliśmy.

Spotkaliśmy się również z redaktorami American Moda i rozmawialiśmy o tym związku między ekstremalna młodość modelek na wybiegu a obraz ciała dotyczy, a wkrótce potem wprowadzili Moda inicjatywa. Naciskaliśmy również na prywatność za kulisami podczas tygodnia mody.

To były nasze trzy główne rzeczy i zrobiliśmy to, wiedząc, że branża jest odporna na zmiany, ale takie rzeczy jak prywatność za kulisami lub tworzenie polityki niezatrudniania modeli poniżej 16 roku życia, nie ma żadnych kosztów. Chodzi tylko o zebranie różnych interesariuszy, aby zgodzić się, że jest to słuszne.

Czy jest taki moment, w którym myślałeś, że ludzie się łapią?

Rozszerzenie prawa pracy dzieci na modele, które są nieletnie był dla nas największym dobrodziejstwem. Myślę, że ludzie inaczej spojrzeli na naszą organizację i po tym potraktowali ją i Sojusz poważniej. Móc powiedzieć [wprowadziliśmy ustawę] tylko rok jest całkiem niesamowite, ponieważ są wielu ludzi, którzy forsują wysiłki legislacyjne, które trwają latami i którzy nie odnoszą takiego sukcesu, jak my mieć. Myślę, że kiedy pracujesz w branży, która jest tak widoczna, masz szczęście, że trafiasz do prasy, co pomaga ci w legislacji. Poza tym było to prawo dotyczące ochrony dzieci, więc myślę, że trudno było się temu sprzeciwić. Wszyscy wyszli dobrze i dokonali zmiany, która była naprawdę potrzebna w branży – nie oznacza to, że rozwiązała każdy problem, ale był to bardzo ważny krok.

Jak wygląda codzienna działalność Model Alliance?

Mamy tę usługę zgłaszania skarg, więc dość regularnie słyszymy od modeli, które mają pytania dotyczące ich umowy agencyjne — jest wiele modelek, które mają trudności z otrzymaniem pieniędzy, którymi są należny. Jeszcze wczoraj miałem do czynienia z modelką i jej matką, które miały do ​​czynienia z fałszywym agentem udającym legalnego agenta, i kto próbował nakłonić ją do wysłania zdjęć i pomiarów komuś, kto był, jak sądzę, wyraźnie nieprofesjonalny i trochę niebezpieczny. W tej branży jest tak wiele oszustw, nawet na wysokim poziomie. To więcej niż jakakolwiek organizacja pracująca na zasadzie wolontariatu może sobie poradzić i dlatego przyjrzeliśmy się, co możemy zrobić z ustawodawstwem, aby ocalić nasze modele w branży.

Jak zdobywacie wolontariuszy? Czy wszyscy są z branży?

To mieszanka ludzi. Alexandra Simmerson, była moją pierwszą stażystką jako studentka prawa, a teraz bardzo blisko ze mną współpracuje i była naprawdę kluczowa, aby pomóc nam w promowaniu tego prawa pracy dzieci. Fajnie jest pracować jako mentor dla ludzi i współpracować z młodszymi kobietami, które są zainteresowane tym tematem i pomagać im w wyrobieniu sobie własnej marki.

Z kim legalnie pracujecie?

W kwestiach prawnych to zależy. Czasami pomagamy ludziom na naszym forum; naszą główną osobą jest Alan Gordon, który jest dyrektorem wykonawczym Amerykańskiej Gildii Artystów Muzycznych, jednego z naszych partnerów w gildii, a potem czasami będziemy polecać modele zewnętrznemu prawnikowi. Współpracuję również z kliniką prawniczą Fordham Law School, więc studenci studiów prawniczych przeprowadzili dla nas wiele badań.

Czy to praca 24/7 dla Ciebie?

Staram się prowadzić bardziej zrównoważone życie, ponieważ uważam, że praca tak, jak przez ostatnie kilka lat nie jest dobra, zdrowa ani zrównoważona. Poza Model Alliance pracuję nad moim drugim filmem dokumentalnym i nadal jestem modelką. Zazdroszczę ludziom, którzy są w stanie zablokować godzinę lub dwie rano, aby odpowiedzieć na e-mail i po prostu skupić się na swojej pracy bez rozpraszania uwagi. Spróbuję zacząć to robić. Nie mam super zorganizowanego dnia, po prostu odpowiadam, gdy pojawiają się rzeczy.

Jak myślisz, jakie są kolejne kroki dla Model Alliance?

Myślę, że modele, nie tylko w Nowym Jorku, ale w całym kraju, powinny mieć podstawową ochronę pracy dzieci. Istnieje naprawdę lista problemów — kradzież zarobków i molestowanie seksualne to dwa z naszych głównych problemów. Lubimy pracować nad poprawą przejrzystości finansowej i upewniać się, że modelki mogą się odwołać, jeśli są nękane lub wykorzystywane seksualnie. Gdyby organizacja mogła zająć się tymi obawami, czułbym, że osiągnęliśmy większość tego, co postanowiliśmy zrobić.

Czy ściśle współpracujecie z agencjami? Czy utrzymujesz kontakt z ludźmi z branży?

W organizacji są zaangażowane osoby, które nie są tylko modelkami. Właśnie mieliśmy spotkanie zarządu i długo rozmawiałem z James Scully, który jest reżyserem castingu lub Chris Gay, który jest prezesem Zarząd Towarzystwa [agencja]. Powiedziałbym, że jesteśmy przede wszystkim w kontakcie z rodzicami naszych członków i modelek, którzy chcą zobaczyć te zmiany lub poprosić nas o pomoc.

Jesteś w tym od prawie 20 lat. Czy są rzeczy w branży, które nadal lubisz?

Och, całkowicie! Myślę, że czasami ludzie zakładają, że jestem w branży, a nie. jestem na dole problemy w przemyśle. To jest biznes, w którym dorastałem, większość moich znajomych nadal w nim pracuje.

Myślę, że po części skłaniałam się ku branży, szczególnie w tak młodym wieku, ponieważ kiedy dorastasz w Nowym Jorku jako dziewczyna, zdajesz sobie sprawę, że wizerunek jest ważny. Wpływa na to, jak jesteś traktowany i jakie masz możliwości, a więc posiadanie pewnej kontroli nad tym wydawało się naprawdę wzmacniające. To było coś, co czułem naprawdę mocno, gdy byłem nastolatkiem, w sposób, którego nie odczuwam teraz, gdy mam trzydzieści kilka lat. To po prostu nie wydaje się takie ważne. Być może część tego jest taka, że ​​być może mój wygląd nie jest pierwszą rzeczą, na którą ludzie reagują w taki sposób, jak wtedy, gdy miałam 19 lat – i to właściwie jest miła rzecz. Ale może to też rozwijanie zainteresowań i posiadanie na swoim koncie osiągnięć, więc mniej zajmuję się kwestiami wyglądu.

Czy masz ostateczny cel dla Model Alliance?

Chciałbym zobaczyć, jak Model Alliance pracuje nad szerzej rozwiązywaniem problemów pracowniczych w branży modowej, nie tylko po to, aby pomagać modelkom, ale podobieństwa między modelkami i innymi osobami pracującymi w branży — takimi jak wizażyści i fryzjerzy, i spójrz jeszcze dalej w dół podaży łańcuch, jak pracownicy przemysłu odzieżowego, które, podobnie jak modelki, są młodymi kobietami i dziewczętami — aby pomyśleć o nowatorskim podejściu do organizowania i tego, jak my może wykorzystać naszą widoczność po tej stronie branży, aby promować lepsze warunki pracy na całym świecie deska.

Korekta: Poprzednia wersja tej historii mówiła, że ​​ojciec Ziffa ma swoich mistrzów na Uniwersytecie Nowojorskim; jest profesorem na NYU i doktoryzował się w Princeton. Stwierdzono również, że Ziff nie wiedział o ruchu robotniczym przed wyjazdem na Columbię; była tego świadoma, ale na studiach miała kontakt z jego historią. W artykule błędnie napisano także „SAG-AFTRA” jako „SAG-AFSTRA”, a „boon” jako „boom”. W poprzedniej wersji stwierdzono, że czasami Model Alliance kieruje modelki do prawnika; kierują modele do prawników spoza organizacji, ponieważ Alan Gordon jest również prawnikiem. Ziff wyjaśniła również, że wzięła na siebie założenie Model Alliance dopiero po tym, jak zobaczyła, że ​​istniejące związki nie przedłużyć członkostwo na modelki i że jej stażystka (w oryginalnej historii nazywana „Alexandra”) to Alexandra Simmersona.