Splurge/Save: Amy Chang (znana również jako @BondEnAvant) dzieli się swoimi najlepszymi kosmetykami luksusowymi i drogeryjnymi

instagram viewer

A próbowała chyba wszystkiego.

Witamy w "Zaszaleć / Oszczędź”, w którym przepytujemy maniaczki piękna na temat najlepszych produktów luksusowych („splurge”) i drogeryjnych („oszczędzaj”) w ich rutynowych czynnościach.

Amy Chang — mieszkająca w Los Angeles twórczyni treści cyfrowych, znana wielu obserwującym ją na YouTube, Instagramie i TikToku jako @bondenavant — ma kilka opinie Jeśli chodzi o Kosmetyki. Przetestowała prawie wszystko, co warte wypróbowania, a jej fani wiedzą, że mogą jej zaufać, jeśli chodzi o uczciwe podejście do formuł, zabiegów i trendów. To ugruntowana, powiązana obecność Changa na platformach mediów społecznościowych, która często może wydawać się przytłaczająca, sprawia, że ​​fani wracają.

Urodzona w Korei Południowej, ale wychowana w Minnesocie, Chang mówi, że jej zamiłowanie do piękna wywodzi się od matki „Sycylijki i Francuzki z Kanady”.

„Ona zawsze ma pełną twarz, nawet jeśli spacerujemy po lesie” — mówi Chang Fashionistce. „Zawsze ma szminkę – nakłada ją ponownie w ciągu dnia, nawet gdy jest sama w domu. Nadal tego nie rozumiem, ale ona mówi: „Amy, po prostu stosuję to dla siebie”.

W wieku 19 lat Chang tymczasowo rzucił studia i dostał pracę w firmie Shiseido lady, gdzie wspomina, jak po raz pierwszy zakochała się w pielęgnacji skóry. „To małe ziarno pasji tam było, potrzebowało tylko kolejnego impulsu” – mówi. „Kiedy wróciłem na studia, dostałem staż w L'Oréal, w Shu Uemura w ich dziale PR i pomyślałem, że to będzie moja ścieżka.” Spędziła lata pracując w branży public relations w Nowym Jorku, zanim doświadczyła wypalenia zawodowego.

„Mój ówczesny chłopak – obecnie mąż – poprosił mnie, żebym przeprowadziła się do Los Angeles, a ja na to:„ Jasne, zróbmy to. Chodźmy na kolejną przygodę” – mówi. „Wiedziałem, że nie chcę wracać do życia agencji, więc założyłem bloga o urodzie i dobrym samopoczuciu, rzeczach, które Eksplorowałem w tym nowym świecie Los Angeles, takim jak botoks, wypełniacze, lasery, koktajle i soki oczyszczające”.

To, co początkowo było „projektem pasyjnym”, ostatecznie przekształciło się w pełnoetatową karierę jako twórca treści kosmetycznych.

„Myślę, że po prostu zawsze szukałam kontaktu z innymi kobietami, a mój blog mi to umożliwił” — mówi Chang. „Po drodze spotkałem wiele interesujących kobiet i świetnie się bawiłem rozmawiając z nimi i dzieląc się tym, co odkrywam i co działa, a co nie”.

Proces weryfikacji produktów Changa jest dokładny i przećwiczony, choć różni się w zależności od formuły: po kilku pierwszych użyciach, jak zareaguje moja skóra, więc czuję, że zmieniam się znacznie częściej niż jakikolwiek inny produkty. Serum, daję co najmniej miesiąc, aby zobaczyć: „Dobra, co to robi?” Jeśli nic nie widzę po miesiącu konsekwentnego używać, myślę sobie: „Ok, to się nie dzieje naprawdę”. Muszę coś tam zobaczyć, nawet jeśli to tylko trochę poprawa."

Niezależnie od tego, czy zdecyduje się na pokrycie produktu na swoich kanałach w sposób organiczny, czy zdecyduje się na współpracę z marką, Chang zawsze zadaje sobie trzy pytania: „Czy jest to produkt, na który wydałbym własne pieniądze, gdybym tego nie zrobił, gdyby był utalentowany? Czy jest to produkt, który kupiłbym ponownie? Czy jest to produkt, który poleciłabym mojej siostrze, mamie, najlepszej przyjaciółce? Jeśli odpowiedź brzmi „tak” dla wszystkich trzech, przedstawiam ją mojej publiczności”.

Ahead, Chang dzieli się swoimi najlepszymi wyborami kosmetycznymi „zaszaleć” i „oszczędzać” w wielu różnych kategoriach.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Amy Chang

Tusz do rzęs: „Mam nieistniejące rzęsy. Nawet ich nie widać. To tylko efekt uboczny bycia Azjatą. Są proste, cienkie, wiotkie, krótkie. Mój budżetowy, który kocham, to No. 7 360 Wodoodporny tusz do rzęs w kolorze ciemnobrązowym ($10.99). Wykonuje świetną robotę, podnosząc i zapewniając małe zwijanie. Nie rozmazuje się. A ciemny brąz to coś — czuję, że w zeszłym roku naprawdę otworzyłam się na brązowy eyeliner i brązowy tusz do rzęs, i to zmieniło zasady gry. To taki delikatny wygląd na dzień i sprawia, że ​​wyglądam, jakbym nie miała nic na oczach. Czarny jest bardziej dramatyczny; Noszę to na noc.

„Jeśli chodzi o high-end, uwielbiam Tusz do rzęs Tower 28 MakeWaves ($20). Nie wiem, czy to dlatego, że założycielka jest Azjatką, więc pewnie tworzyła ten produkt dla siebie, ale ja go uwielbiam. Buduje się naprawdę dobrze. Ładnie podkręca, podtrzymuje i wydłuża moje krótkie rzęsy.”

środek czyszczący: „Niski” to OG w moim domu: the CeraVe Cream-to-Foam Oczyszczający żel do mycia twarzy ($14.99). Działa na wszystkich w mojej rodzinie. Poradziłem sobie z zapaleniem skóry. Moje dzieci mają zapalenie skóry i wypryski. Używam go na nich, na sobie, na moim mężu. Używam go nawet jako szamponu dla moich dzieci i jest fenomenalny. Uwielbiam ten produkt.

„Dla „wysokiego” naprawdę lubię Pianka oczyszczająca Philosophy Purity ($27). Na początku pomyślałem: „Nie wiem nic o marce Philosophy”. Jest coś w kąpielach bąbelkowych. Wydawało się to bardzo... niezbyt poważna pielęgnacja skóry, prawda? Ale potem spróbowałem tego środka czyszczącego i jest taki dobry. Mam wrażliwą skórę i zawiera kwas salicylowy. Jest niezwykle delikatny. Pomaga oczyścić zatkane pory i zaskórniki. To teraz jeden z moich ulubionych środków czyszczących”.

Krem do opalania: "Piękno Joseon (10,29 USD) to koreański SPF, który stał się wirusowy w zeszłym roku z jakiegoś powodu. To znaczy, to jest 10 dolarów. Ma najlżejszą konsystencję. Nie ma białej obsady. To po prostu pięknie wykonany SPF. Jedyne wahanie, jakie mam do niego osobiście, to to, że nie ma odcienia, a dla kogoś takiego jak ja, który ma do czynienia z melasmą i Pigment, noszenie zabarwionego SPF jest naprawdę niezbędne, ponieważ chroni przed niebieskim światłem, które może stymulować produkcję melaniny pigment.

„Na co dzień naprawdę sięgam po tzw EltaMD Tonujący SPF 41 (36,50 USD) dla skóry wrażliwej. Używam go od lat. Uwielbiam go, ponieważ został opracowany do stosowania po peelingu laserowym i chemicznym. Właśnie wtedy po raz pierwszy się z tym zapoznałem — wykonałem laser Fraxel, a mój dermatolog zalecił mi stosowanie tego SPF. Bardzo lubię też tzw SkinCeuticals Fusion SPF 50 ($36). Ma również odcień, więc czuję się dobrze, że otrzymuję dodatkową ochronę przed niebieskim światłem. Ma bardziej wodnistą konsystencję”.

Szampon i odżywka: „Luksusowy prawie trochę mnie boli, żeby go polecić, ponieważ jest tak drogi. Cóż, uwielbiam to. To jest Szampon Augustinus Bader ($55). Chodzi o to, że jest to szampon, który im częściej go używasz, tym lepsze staną się twoje włosy. Zazwyczaj szampony są jak środki do mycia twarzy: chcesz takiego, który nie będzie szkodliwy, który będzie delikatny — tak, może przynieść pewne korzyści, ale ponieważ jest to produkt zmywalny, nie będzie tak dramatyczny jak serum do włosów, więc naprawdę chcesz po prostu znaleźć coś delikatnego, co działa na twoje włosy typ. Ale to faktycznie zauważam poprawę w moich włosach przy dalszym stosowaniu.

„Jeśli chodzi o niedrogie, jestem naprawdę wielkim fanem Bardzo delikatny szampon Kristin Ess ($11). Myślę, że jest w nim pięć lub sześć różnych środków powierzchniowo czynnych. Kiedy kupujesz szampon, jednym z najlepszych wskaźników tego, czy jest on dobry, czy nie, jest liczba użytych detergentów, ponieważ jeśli istnieją dwa różne rodzaje detergentów, aby uzyskać działanie pieniące, potrzebują dużo każdego z tych dwóch detergenty. Ale jeśli masz pięć lub sześć różnych rodzajów i potrzebujesz tylko trochę każdego z nich, istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że dostaniesz podrażnienia lub reakcji na ten detergent. Ma też sporo filmotwórczych humektantów, które nawilżają pasemka. Kiedy ludzie myślą o nawilżeniu włosów, zawsze myślą o masłach i olejkach, które owszem, są świetne, ale naprawdę potrzebujesz też czegoś, co zwiąże wodę w pasemku. Masła i oleje naprawdę potrafią obciążyć pasemka. To właśnie tworzące film środki utrzymujące wilgoć naprawdę zapewniają nawilżenie, które sprawia, że ​​włosy stają się elastyczne i sprężyste.

„Jeśli chodzi o odżywki, uwielbiam to, co im towarzyszy odżywka do Augustinus Bader [szampon] (55 USD). Bardzo lubię też tzw Odżywka Briogeo Mango Cherry ($30). Jeśli masz cienkie, cienkie włosy, chcesz takie, które nie mają zbyt wielu tych bogatych maseł i innych rzeczy, ponieważ to je obciąży.

retinoid: „Niedawno wróciłem do pociągu z retinolem po bardzo długiej przerwie. używam SkinCeuticals 0,3 Retinol (70 USD), co moim zdaniem jest jednym z najlepszych, jeśli masz wrażliwą skórę. To ukierunkowany system dostarczania.

„Jeśli chodzi o niedrogie, lubię CeraVe ($20.99). Wydaje mi się, że jest trochę intensywny. Idę wolniej z tymi budżetowymi. Myślę, że próbują włożyć w nie trochę więcej mocy”.

Krem pod oczy: „Dla »niskich«, które kochałem Serum kofeinowe The Inkey List (13,79 USD) przez lata. Jedyną wadą jest to, że nie ma żadnych korzyści przeciwstarzeniowych, ale daje natychmiastową korzyść z pomocy w walce z cieniami, ponieważ to jest mój problem. Kofeina jest środkiem rozszerzającym naczynia krwionośne, więc pomaga poprawić przepływ krwi. I to jest 10 $ i to po prostu rozjaśnia to od razu.

„Na wyższym końcu, kiedy używam na noc, uwielbiam Estée Lauder Advanced Night Repair Eye ($70). To takie zabawne, bo wydaje mi się, że ten produkt istnieje od zawsze, ale niedawno przeformułowali go i dodali tę technologię, która zawiera mieszankę przeciwutleniaczy, która pomaga blokować niebieskie światło. Wraz z pojawiającymi się badaniami, które wykazały, że niebieskie światło uszkadza kolagen i elastynę oraz pomaga stymulować ten pigment, myślę o całym dniu, który spędzam w przed ekranem — budzę się, chwytam za telefon, idę do ekranu Pelotonu, do ekranu telewizora, do ekranu komputera, z powrotem do ekranu telefonu w nocy, a potem idę spać. Dosłownie nie ma przerwy. To bardzo smutne."

Peeling lub mycie ciała: „ Kopari KP Peeling z popiołu wulkanicznego (26 USD) to mój ulubiony peeling do ciała. To jest naprawdę dobre.

„Powiedziałbym, że na dolnym końcu do mycia ciała, naprawdę uwielbiam Żel pod prysznic Raw Sugar o zapachu arbuza i świeżej mięty ($7.99). Jest naprawdę delikatny, pachnie świetnie, to tylko 10 dolarów, a dostajesz tę ogromną butelkę”.

Kredka do oczu: "L'Oréal Paris Makeup Infallible Grip Eyeliner w kolorze brązowym ($11.99). Ma końcówkę filcową — jestem zapracowaną mamą, więc po prostu łatwo się nią przesuwa.

"Naprawdę kocham Rzadki Beauty Eyeliner ($22). Jest naprawdę mokro, więc trzeba być ostrożnym, ale jest niesamowity w uzyskiwaniu tego naprawdę ostrego efektu skrzydlatego eyelinera”.

Błyszczyk: „Uwielbiam wszystko, co mrowi i puchnie. Jestem wielkim fanem tzw Olejek do ust Dior w kolorze wiśniowym ($38). Zawsze jest w mojej torbie. lubię to Pomadka powiększająca usta w kolorze koralowym ($38).

„Jeśli chodzi o dolny koniec, lubię L'Oréal Infallible Pro Plump Błyszczyk do ust ($8.99). Ma w sobie to przyjemne mrowienie”.

Rumieniec: „Ten, którego używałem najdłużej i naprawdę pozostał wierny – czuję, że zawsze do niego wracam – jest Orgazm Narsa ($32). To tylko OG. kocham tego.

„Jeśli chodzi o„ niski ” wybór, lubię Róż w sztyfcie W3ll People ($22). Po prostu spróbowałem tego innego dnia i jest naprawdę fajnie”.

Fundacja: "Fundacja Kosas Revealer ($42). Podoba mi się to, że naprawdę nawilża. W dni, w których go używam, nie używam żadnego kremu nawilżającego. Nałożę tylko SPF, a potem nałożę podkład. bardzo mi się podoba Odcień skóry Summer Fridays ($42). Jest super przezroczysty. To na te dni, kiedy czuję, że moja skóra wygląda świetnie, a tak naprawdę nie chcę tak wiele.

„Dla„ niskich ”, naprawdę kocham Podkład Physicians Formula Organic Wear ($12.49)."

Esencja lub tonik: "Kocham SK-II Pitera ($185). To naprawdę świetne, ponieważ zawiera sfermentowane drożdże, które mają witaminy z grupy B. To jest takie drogie. I przez długi czas myślałem: „No dalej. Naprawdę? Dlaczego to jest takie drogie? Ale potem go użyłem i faktycznie zauważyłem ogromną różnicę w zaczerwienieniu na mojej twarzy, szczególnie wokół brody i nozdrzy. I to pomogło z moim pigmentem, dziwnie. Nie mogę dokładnie wywnioskować, co to powoduje, co naprawdę mnie wprawia w zakłopotanie, ponieważ myślę: „Jak to możliwe, że B witaminy i te sfermentowane drożdże to robią? Ale myślę, że pomaga w barierze skórnej, naprawdę wzmacniając To. W ten sposób pomaga z pigmentem, plamami i zaczerwienieniem.

"Naprawdę lubię Cocokin tonik z wodą różaną ($17.99). Jestem wielką fanką wody różanej. Ciągle spryskuję nim skórę głowy, twarz; kiedy moje dziewczynki swędzą, spryskuję je.”

Zakreślacz: „Wszyscy mają obsesję na punkcie Filtr bez skazy Charlotte Tilbury ($46). Używam go w odcieniu jaśniejszym niż to, co zalecają dla mojej skóry, ponieważ naprawdę daje dużo blasku twarzy.

„Istnieje wirusowy duplikat, który działa równie dobrze – nazywa się L'Oréal Lumi Glotion ($15.99). Działa równie dobrze, dając skórze ten sam rodzaj światła drogowego, światła stroboskopowego, naprawdę dużej jasności. Różnica polega na konsystencji: Lumi Glotion jest bardzo cienki i lekki, a Charlotte Tilbury jest grubszy”.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla przejrzystości.

PUwaga dotycząca najmu: Czasami używamy linków partnerskich na naszej stronie. Nie wpływa to w żaden sposób na nasze decyzje redakcyjne.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się do codziennego biuletynu Fashionista.