Oto wszystko, co dzieje się po zakończeniu pokazu mody

instagram viewer

To nie koniec, gdy modele wykonają swój ostatni spacer.

Nie ma nic takiego jak a pokaz mody. Od rozbudowanych zestawów do gwiazdorski pierwszy rząd do ubrań, panuje nieopisane uczucie adrenaliny, które ogarnia pokój: Oto ty są otoczeni magią mody i podziwiają, jak to wszystko się połączyło, choćby tylko na 10 do 15 minuty. Ale kiedy modele odbyli swój ostatni spacer, fotografowie wykonali ostatnie zdjęcia, goście podnieśli się i przeszli do następnego — co dokładnie się dzieje?

Od zespołów produkcyjnych do projektanci Do publicyści, jest tak wiele osób, które odgrywają rolę w organizowaniu pokazu mody. Ale w tej historii jest coś więcej w jej bezpośrednim następstwie. Wśród post-show high, szumu w mediach społecznościowych i bardzo potrzebnych rezerwacji masaży, wciąż pozostaje wiele do zrobienia. W końcu taka jest moda — harówka nigdy się nie kończy.

pokaz mody wymaga miesięcy planowania z wyprzedzeniem, z procesem rozpadu związanym z wielkim schematem rzeczy. Lista rzeczy do zrobienia po pokazie rozpoczyna się natychmiast po ostatnim ukłonie projektanta — lub, w przypadku zespołu produkcyjnego, podczas trwania pokazu.

„Mamy dość wyjątkową sytuację tutaj w Spring Studios, które jest naszym głównym śladem NYFW: The Shows” — mówi Georgie Versi, dyrektor wykonawczy ds. wydarzeń modowych i dyrektor ds. rozwoju NYFW: The Shows, oficjalnego programu IMG. „Prowadzimy trzy pokazy dziennie w naszym głównym miejscu na wybiegu, a następnie organizujemy kolejne dwa pokazy dziennie na Runway X, prezentowane przez Afterpay – więc mamy pięć koncertów każdego dnia”.

Według Versi, zespół produkcyjny IMG ma „dobrze naoliwiony” system, który zapewnia, że ​​ich wydarzenia przebiegają „jak w zegarku”. To obejmuje zresetowanie obszaru za kulisami podczas pokazu, aby przestrzeń była gotowa na przyjście następnego projektanta, aby mogli „zacząć ich włosy, makijaż i przygotowania”.

Podczas gdy trwa jeden pokaz, przygotowania do następnego już się rozpoczęły.

Zdjęcie: Imaxtree

Jest to szybkie przejście po zakończeniu pokazu, oczywiście również dla projektanta.

Alejandra Alonso Rojas jest zwykle poza lokalem w ciągu godziny. „Po pierwsze, [zapewniamy], że odzyskamy wszystko” – mówi Fashionistce. „Wszystkie ubrania [są odkładane] z powrotem do porządku, akcesoria [są wkładane] z powrotem do [do] swoich pudeł… Potem musimy zawieźć [całą] kolekcję z powrotem do showroomu, bo zwykle zaczynamy targi następnego ranka. Musimy zabrać wszystko, od desek, przez wieszaki na ubrania, po pudełka z powrotem do studia”.

Ekipa Versiego pod koniec tygodnia oczyści też cały obiekt. „Po ostatnim pokazie wznosimy szybki toast i gratulujemy zespołowi naprawdę udanego tygodnia – wtedy naprawdę nurkujemy” – mówi Versi. „[Najpierw zajmiemy się] mniejszymi rzeczami: stojakami, manekinami, zestawami do włosów i makijażu, rzeczami, które łatwiej spakować”.

Po ostatnim pokazie każdy element scenografii musi zostać usunięty z sali.

Zdjęcie: Imaxtree

Tymczasem po stronie PR zaczyna się zupełnie nowy rodzaj pracy.

„Kiedy program się kończy, wszyscy piją szampana i podnoszą nogi, ale wracamy do biura, ponieważ musimy zacząć strzyżenie” — mówi. Tenique Bernard, założycielka Tenique Bernard Consulting, odnosząc się do praktyki rejestrowania wszystkich relacji prasowych z wydarzenia, które właśnie miało miejsce.

Chociaż obcinanie zdjęć nie jest tak stresującym przedsięwzięciem, jak sam występ, Bernard zapewnia, że ​​jest równie przemyślany jak proces planowania. Kontynuowała wiele praktyk ze swoich poprzednich miejsc pracy — zwłaszcza w czasie pracy w Ralpha Laurena — we własnym biznesie.

„Kiedyś mieliśmy bardzo solidny proces raportowania relacji z programu – nadal to robię, mimo że współpracuję z mniejszymi markami, młodszymi amerykańskimi projektantami, a nawet wschodzących projektantów," ona mówi.

Dzień (dni) po wystawie

Zawsze jest oś czasu po wydarzeniu. To, jak daleko rozciąga się ta oś czasu, zależy od twojej roli w niej.

Dla Versi wszystko jest prawie gotowe kilka dni po koncercie. „Mamy 34 ciężarówki, które muszą przyjechać w ciągu najbliższych dwóch dni” – mówi. „[Istnieje] kilkaset opraw oświetleniowych, tysiące stóp kabli. Mamy cztery główne aktywacje partnerów na miejscu i dwie różne przestrzenie pokazowe, ale tylko jeden dok załadunkowy w tym miejscu, więc wszystko musi pasować do siebie w ramach układanki. Scenic to naprawdę pierwsza rzecz, która się wydarzy, potem oświetlenie i dźwięk. Spędzimy dzień na wyciąganiu wszystkich opraw oświetleniowych i głośników, a potem skończymy”.

Proces rozładunku jest dobrze przemyślanym procesem mającym na celu optymalizację maksymalnej wydajności.

Zdjęcie: Imaxtree

Patrząc z zewnątrz, wybiegi są oklaskiwane za swój blichtr, przepych i widowiskowość. Ale jak powie ci każdy znawca branży, moda jest biznes, a decyzja o założeniu a pokaz mody nie wynika z nagłego pragnienia: to inwestycja, a ryzyko musi być wartościową nagrodą.

Launchmetrics mierzy sukces pokazu mody, obliczając „wartość wpływu na media”, czyli kwotę w dolarach odzwierciedlającą „wpływ wszystkich twoich interakcji z postami, artykułami w prasie, Internecie i mediach społecznościowych” — mówi Alison Bringé, dyrektor ds. oficer. „Muszę być w stanie zrozumieć, ile te wszystkie działania są warte, a także„ Dobra, wydałem, ja nie wiem, milion dolarów na program, przyszło 1500 osób — jaki był zwrot z inwestycji zajęcia?'"

Szczytowy okres, który Launchmetrics bierze pod uwagę, aby zmierzyć wartość wpływu na media, następuje znacznie szybciej, niż można by pomyśleć: Według Bringe „znaleźliśmy na podstawie naszych danych optymalny czas jest tak naprawdę około trzech dni po koncercie. ”To zwykle obejmuje „80% tego, co nazywamy wzmocnieniem - to znaczy publikowane artykuły i obrazy, które stają się wirusowe na temat twojego programu”.

W tym czasie trzeba załatwić jeszcze jedną ważną sprawę biznesową: sprzedaż kolekcji.

W środku miesiąc mody, kupujących, merchandiserów i detalistów dyrektorzy mody wybierają, które modele właśnie zaprezentowane na wybiegu chcą sprzedawać w swoich sklepach w nadchodzących miesiącach i składają zamówienia (proces określany po prostu jako „rynek”).

„Pokazy mody i targi odbywają się [prawie] jednocześnie”, mówi George Fountas, wiceprezes i dyrektor ds Bergdorfa Goodmana. „Czasami może to być następnego dnia lub zaledwie kilka dni później – to naprawdę zależy od marki i tego, jak są gotowe… Ale to się całkowicie pokrywa. [My] podejmujemy decyzje o zakupie wkrótce po tym, jak zobaczymy wybieg”.

To, czego Fountas szuka w kolekcji, jest różne, zwłaszcza że „nie ma takiej Bergdorfa Goodmana klienta”, jak to ujął: „Trzeba zakładać różne kapelusze klienta w różnych sytuacjach”.

„Bardziej niż cokolwiek innego, to bardziej uczucie niż wygląd” – mówi. „Oczywiście, twoje oczy to dostrzegają, a potem masz tę emocjonalną reakcję. Ale tego właśnie szukamy: tego, co uderza nas w brzuch, na przykład: „O mój Boże, to jest niesamowicie wspaniałe” lub „To takie niesamowite, nigdy wcześniej tego nie widziałem”. Wiele z tego to głowa i serce”.

Detaliści zawsze obserwują, jakie ekscytujące nowości pojawiają się na wybiegu.

Zdjęcie: Imaxtree

Oczywiście rynek jest również okazją dla projektantów do sprawdzenia, czego szukają detaliści.

„Osobiście bardzo podobają mi się opinie” — mówi Rojas. „Zwykle mój dyrektor sprzedaży prowadzi spotkanie, ale zawsze lubię się przedstawiać [i] zorientować się, gdzie znajduje się sklep, jaka jest jego atmosfera, kto jest ich klientem. Jest to dla mnie bardzo przydatne przy projektowaniu... Czuję, że wszyscy mamy gust i [projektuję] z całą swoją pasją, ale mogę to zaakceptować, jeśli komuś podoba się jedna sukienka bardziej niż druga”.

Tygodnie po koncercie

Tak szybko, jak pojawił się pokaz mody, tak kilka tygodni później prawie wszystko jest gotowe.

"Pokaz mody– konkretna praca jest prawdopodobnie zakończona w ciągu dwóch tygodni” – mówi Bernard. „Prasa przeszła od relacji z konkretnych programów do relacji z trendami”.

Od czasu pandemii kalendarze modowe nie działają z taką samą przejrzystością jak kiedyś, powodując nakładanie się między sezonami — niektóre marki wyświetlają się „tradycyjnie” (tj. na kolejny sezon), inne pokazują w sezonie.

Mówi, że Fountas „do połowy marca napisze wszystkie nasze zamówienia” z pokazów z jesieni 2023 roku. „Może być kilku maruderów, a potem zaczniemy wprowadzać dostawy przedwiosenne, kurorty, rejsy, które następnie przejdą na następną wiosnę… Wiosenne wybiegi są gotowe dopiero w październiku, więc są to długie cykle zakupowe”.

Rojas zabiera swoją kolekcję do Paryża na targi zaledwie kilka tygodni po swoim pokazie, ale poza tym już zaczęła konceptualizować kilka kolejnych sezonów. Debiutowała dopiero jesienią 2023 roku, a teraz jest już w Resort (zwykle odsłonięty latem) i wiosną 2024 roku.

„Pracuję razem nad kurortem i wiosną, a potem po prostu to dzielimy – nie pracuję w czterech oddzielnych sezonach” – mówi Rojas. „Konceptualizuję wszystko w kawałkach po dwa. [To] naprawdę pozwala mi spędzać czas z [linią] i nie spieszyć się z jednej kolekcji do drugiej”.

Innymi słowy, nie minie dużo czasu, zanim cała branża przejdzie do następnej.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się do codziennego biuletynu Fashionista.