Czy aplikacje poprawiające zdjęcia sprawiają, że Instagram jest nieautentyczny?

Kategoria Instagram | September 18, 2021 14:22

instagram viewer

Związek mody z mediami społecznościowymi — zwłaszcza z Instagram — zaczął się zamieniać w burzliwy. Przy tak wielu redaktorach, blogerach i „influencerów” codziennie korzystających z aplikacji do udostępniania zdjęć, aby publikować zdjęcia swoich (często darmowych) łupów, częstych wyjazdów za granicę i występy na ekskluzywnych imprezach branżowych — a wszystko to podczas kronikowania ich nienagannie ułożonych strojów — trudno nie poczuć, że nie mierzysz w górę. Ten sentyment wzmacnia się tylko wtedy, gdy dowiadujesz się, że ci sami gracze w branży mogą zarabiać tysiące dolarów od marek za każdy z tych postów.

Ponieważ marketing cyfrowy staje się coraz ważniejszy dla marek, stawka na Instagramie stale rośnie – podobnie jak presja na osiągnięcie perfekcji z każdym postem. Tak więc to naturalne, że zaczęły pojawiać się małe sposoby na oszukiwanie systemu. Wiadomo już, że wiele popularnych kont kupuje obserwujących i lubi wyglądać bardziej wpływowy dla reklamodawców i fanów, ale ostatnio zauważyliśmy, że nieautentyczność na tym się nie kończy.

Photoshop jest dość powszechną praktyką w większości fotografii modowej, nawet na blogach modowych, więc nie możemy powiedzieć, że jesteśmy zaskoczeni, że technologia zmiany obrazu trafiła na iPhone'a. Gwiazdy takie jak Miranda Kerra, Beyonce i Kim Kardashian wszyscy zostali złapani — erm, oskarżony — retuszu zdjęć przed opublikowaniem ich na Instagramie, aby wyglądały na szczuplejszych, wyższych lub ogólnie bardziej dopracowanych. A dzięki szybkiemu skanowaniu w sklepie Apple App Store dowiedzieliśmy się, że nie potrzebujesz nawet rzeczywistych umiejętności obsługi programu Photoshop (lub komputera), aby szybko poprawić swoje selfie przed ich udostępnieniem.

Moja znajoma zwróciła mi uwagę na to zjawisko po tym, jak pojechała na wakacje na plaży z grupą swoich koleżanek, m.in kilka z nich wymagało, aby żadne zdjęcia nie były publikowane na Instagramie bez ich uprzedniej zgody — i bez odrobiny cyfryzacji wzmocnienie. Ogólnie rzecz biorąc, Photoshop może być łatwy do zauważenia (na przykład, jeśli bloger stoi przed ścianą, a linie na cegły wokół jej talii są chwiejne od użycia narzędzia do rozmazywania), ale z pewną finezją wyniki mogą być zwodnicze subtelny.

Korzystanie z aplikacji takich jak Facetune, który w sklepie z aplikacjami kosztuje 2,99 USD, możesz wprowadzić imponującą liczbę poprawek do swojego obrazu, od wygładzania naszą skórę, aby usunąć cienie pod oczami, aby wyszczuplić talię (patrz mój bardzo smukły przykład powyżej na Prawidłowy). To tylko jedna z wielu aplikacji do retuszu na rynku: Lustro kosmetyczne to darmowy program, który pozwala użytkownikom całkowicie zmienić kształt i kontur twarzy. Photoshop Express, który jest również bezpłatny (z dostępnymi zakupami w aplikacji), zapewnia użytkownikom natychmiastowy dostęp do wielu możliwości edycji za jednym pociągnięciem palca. Osobista ulubiona (i trochę przerażająca) aplikacja Elizy nazywa się WięcejBeauté2, który pomaga uzyskać wygląd nieskazitelnej, aerografowanej skóry — moją próbę możesz zobaczyć u góry.

Zawsze dobry sport, Steff zgodziła się również bawić z Facetune i nie bawiła się z tym tak dobrze, jak się spodziewała. „Tak, aplikacja usunęła ukąszenie komara na mojej nodze, którego wolałabym, żeby tam nie było, ale również sprawiła, że ​​wyglądałem jak błyszczący wampir – a raczej Sprawiłam, że tak wyglądam," powiedziała. „Moim największym problemem jest to, że łatwo jest przesadzić (jak widać), a po przekroczeniu progu nie ma odwrotu. Podsumowując, prawdopodobnie zachowałbym aplikację na moim telefonie na wypadek tragicznych okoliczności (czyli malinki, która wymaga usunięcia lub sukienka, która wymaga gotowania na parze – do czego narzędzie „Smooth” jest zaskakująco dobre), ale nigdy więcej nie próbuj go na selfie”.

Ponieważ programy takie jak te pojawiają się tak często, wydaje się, że to tylko kwestia czasu, zanim nikt nie będzie marzył o opublikowaniu selfie bez uprzedniego poprawienia go. Ponadto są tak łatwe w użyciu, że nawet najbardziej zaawansowani technologicznie fotografowie iPhone'ów mogą ich używać do poprawiania swoich zdjęć. Ale czy sens mediów społecznościowych nie polega na dzieleniu się autentycznymi, spontanicznymi chwilami ze znajomymi i obserwatorami? Ludzie nie wyglądają idealnie w 100 procentach czasu, więc dlaczego musimy ciągle udawać, że tak jest? Ponadto, gdy marki płacą za umieszczenie w mediach społecznościowych, liczą na osiągnięcie: partnerstwo, które wygląda na autentyczne — nie wymuszone i przerobione w Photoshopie — więc czy tego rodzaju ich nie oszukuje? że?

Wiemy, że większość użytkowników Instagrama publikuje zdjęcia, które przedstawiają najlepsze i najbardziej efektowne chwile w ich życiu, ale ta nowa technologia tak bardzo zaciera granicę między rzeczywistością a Insta-rzeczywistością jeszcze.