Jak ludzie mody świętują walentynki... Podczas Tygodnia Mody

instagram viewer

Pocałuj pocałunek. Zdjęcie: Giphy

Jak ujęła to Miranda Priestly w „Diabeł ubiera się u Prady”, Tydzień Mody to „najbardziej pracowity tydzień w naszym roku”. Między pójściem do pokazy, chodzenie na imprezy, ocieranie się łokciami o celebrytów i przeprowadzanie wywiadów z projektantami za kulisami, to całkiem niesamowita ósemka dni. Czasami jednak dochodzi do niefortunnego konfliktu w harmonogramie, gdy Nowojorski Tydzień Mody pokrywa się z Walentynkami.

Tak jak w sobotę, zapytaliśmy 10 osób z branży, czy i jak planują świętować V-Day... jednocześnie dążąc do szaleństwa, którego wymaga ich praca.

Misha Nonoo, projektantka

Misha Nonoo i spółka. Zdjęcie: Misha Nonoo

„Mój pokaz na wybiegu jesienią 2015, a potem przytulanie się z moim psem Thatcher. Niestety, w tym roku mój mąż wyjeżdża!”

Marissa Webb, projektantka i dyrektor kreatywna Banana Republic

Marissa Webb. Zdjęcie: Mike Coppola/Getty Images

„Będę na prezentacji Banana Republic jesień/zima 2015, tak jak pokażemy w Walentynki w tym roku! Po dwóch koncertach w ciągu dwóch dni nie mogę się doczekać dekompresji z moim narzeczonym i moimi szczeniakami! W moim domu nie traktujemy Walentynek zbyt poważnie, poza ciasteczkami i cukierkami! Guillaume to ciasteczkowy potwór!”

Christian Siriano, projektant

Projektant Christian Siriano. Zdjęcie: Christian Siriano

„Nigdy nie miałem programu na wakacjach, więc będzie to pierwszy. Na początku trochę się bałem, ale teraz moja drużyna i ja to obejmujemy. Na każdym miejscu podczas mojego występu w tym sezonie będzie coś przepełnionego miłością, co miejmy nadzieję wprowadzi naszych redaktorów i gości w ducha Walentynek. Planujemy również zorganizowanie specjalnego afterparty, które będzie inspirowane walentynkami. Będzie jakiś rodzaj czekoladowego koktajlu deserowego, cukierków dookoła, a każdy może uczestniczyć jako para i cieszyć się nocą.

Erin Cunningham, redaktor „Refinery29” w Nowym Jorku

Nowojorska redaktorka „Refinery29” Erin Cunningham. Zdjęcie: Erin Cunningham

„W tej chwili brak! Choć bardzo bym chciał, żebyśmy byli na plaży, najprawdopodobniej spędzimy wieczór w Le Parisien lub The Spotted Pig, dwóch naszych ulubionych nowojorskich miejscach. Po tygodniu biegania (i nieuchronnie przebywania tak późno), oczekuję niczego mniej niż wielu Cote du Rhone. W każdym tygodniu mody, niezależnie od tego, czy pokrywa się z Walentynkami, czy nie, mój chłopak wie, że chcę tylko pizzy, wina i dużo snu”.

Aliza Licht, starszy wiceprezes ds. komunikacji globalnej, Donna Karan International

PR-owiec DKNY Aliza Licht. Zdjęcie: Aliza Licht

„Nie jesteśmy wielkimi ludźmi walentynkowymi, więc jeśli wyjdziemy, po prostu wygrywamy w ostatniej chwili. Pewnego roku pokaz Donny Karan New York na wybiegu odbywał się w Walentynki, więc spędziłem go w mieszkaniu Donny na jej sezonowej imprezie po pokazie. To było miłosne święto mody!

Tom Mora, wiceprezes ds. projektowania kobiecego, J.Crew

Tom Mora z J.Crew. Zdjęcie: Tom Mora

„Tydzień mody to szalony czas dla wszystkich – czasami wolę odłożyć wakacje i zrobić z nich weekendowe świętowanie po szaleństwie”.

Amanda Keiser, Digital Style Director, „Lucky”

„Szczęśliwa” redaktorka Amanda Keiser. Zdjęcie: Amanda Keizer

„Oprócz biegania tam i z powrotem między koncertami, mam bardzo swobodne plany na kolację z moim mężem i jego najlepszym przyjacielem. Myślę, że jestem trzecim kołem w tym scenariuszu, ale czuję się świetnie, mając dwie walentynki.

Arturo Diaz, starszy dyrektor ds. reklamy, KCD Worldwide

Arturo Diaz (nie w NYFW). Zdjęcie: Arturo Diaz

„Mój chłopak i ja będziemy zamawiać pizzę w Motorino, dzieląc butelkę wina i oglądając Netflix. Potrzebuję czegoś relaksującego, ponieważ następnego dnia KCD ma pięć koncertów! Kiedyś robiliśmy obowiązkowe kolacje przy świecach na Walentynki, ale zdaliśmy sobie sprawę, że dla nas najlepszym sposobem na spędzenie wakacji jest zrobienie czegoś intymnego i kameralnego.”

Nikki Ogunnaike, redaktorka stylów internetowych, „Glamour”

Nikki Ogunnaike w cieplejszych czasach. Zdjęcie: Ben Gabbe/Getty Images

„W te walentynki planuję spędzić dzień na pokazach, a następnie udać się na pyszną kolację, prawdopodobnie wypełnioną makaronem i winem. Szybko zdałem sobie sprawę, że ani Nowy Jork, ani Walentynki nie mają znaczenia dla większości kolesi, więc zawsze podchodziłem do tego dnia bardziej zrelaksowany. Oznacza to kilka pokazów (i kieliszki prosecco) w ciągu dnia, a wieczorem kolację z bliskimi”.

Ali Pew, redaktor stylów, „InStyle”

Edytor stylów „InStyle” Ali Pew. Zdjęcie: Instagram/@alipew

„Jeszcze nie planowałem, ponieważ nie znam dokładnego harmonogramu pokazów na ten dzień, ale sobota jest zawsze jednym z najbardziej ruchliwych dni w kalendarzu wystawowym. Myślę, że mój mąż spotka się ze mną między koncertami gdzieś w mieście i zjemy kolację. Muszę przyznać, że jest naprawdę słodki i uwielbia dawać prezenty, więc zawsze zaskakuje mnie torebką, o której marzyłam lub naprawdę świetną biżuterią!
Pamiętam, że pewnego roku wróciłam z wystaw późno i mój mąż (wtedy chłopak) nas dopadł rezerwacje last minute w 1 Or 8, restauracji sushi w Williamsburgu, jednej z naszych ulubionych w naszym sąsiedztwo. Myślę, że skończyliśmy jeść po północy!”