Trzech projektantów mody z Harlemu stworzyło stylizacje noszone przez najnowsze lalki American Girl

instagram viewer

„Chodziło o to, 'Kto jest w przyszłości? Jaka jest przyszłość? A kiedy patrzę na krajobraz projektantów, Samantha Black, Nichole Lynel i Kristian Lorén reprezentują to, co symbolizują lalki i jaka będzie przyszłość mody”.

Duży kontyngent modowego stada może być skoncentrowany na pokazach wiosennych 2022 w Mediolanie, ale najbardziej ekscytujący debiut na wybiegu (przynajmniej dla mnie) miał miejsce w czwartek na 52 ulicy Manhattanu noc.

W American Girl Place w Nowym Jorku, American Girl zorganizowała pełny pokaz mody, aby przedstawić trzy nowe lalki i serię książek. Jego Kolekcja World By Us ma na celu „promowanie równości i promowanie jedności”, zgodnie z komunikatem prasowym, opowiadając historie trzech współczesnych dziewczyny z różnych środowisk (jedna jest czarna, druga latynoska, a druga rasy mieszanej) oraz kwestie społeczne, na których im zależy: Makena Williams jest artystką, która wykorzystuje swoje zamiłowanie do mody, by mówić o niesprawiedliwości rasowej; Maritza Ochoa jest sportowcem i rzecznikiem rodzin imigrantów;

Evette Peeters jest ekolożką świadomą swojego wpływu zarówno na przyrodę, jak i na otaczających ją ludzi.

Zdjęcie: Ilja S. Savenok/Getty Images dla American Girl

Duża część opowiadania American Girl zawsze była ubrania, które noszą. Pomagają zdefiniować bohaterów, jednocześnie odzwierciedlając czasy, w których żyli i zajmowane przez nich przestrzenie. A dla wielu fanów marki stroje lalek były tak samo kultowe jak same lalki.

Aby ubrać Makenę, Maritzę i Evette, American Girl poszła do Moda w Harlemie znaleźć trzech wschodzących projektantów, którzy mogliby kształtować wygląd tych nowych postaci. (Firma przekazała również darowiznę w wysokości 25 000 USD na rzecz swojej organizacji non-profit ICON360, która pomaga wspierać wschodzące talenty BIPOC w dziedzinie mody.)

„Świat przez nas, dla mnie, sprowadzał się do tego, 'Kto jest w przyszłości? Jaka jest przyszłość? – mówi Brandice Daniel, założycielka i dyrektor generalna Harlem's Fashion Row. „A kiedy patrzę na krajobraz projektantów, Samantha Black, Nichole Lynel oraz Kristian Lorén reprezentują to, co reprezentują lalki i jaka będzie przyszłość mody”.

Richard Dickson, prezes i dyrektor operacyjny Mattel, z Kristianem Lorenem, prezesem American Girl Jamie Cygielmanem, Samanthą Black i Nichole Lynel.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Wszystkie trzy kobiety dały Danielowi stanowcze „tak”, kiedy zadzwoniła po raz pierwszy.

„Brandice odpowiedziała: „Mam projekt, do którego możesz być idealny. Nie mogę ci jeszcze powiedzieć, co to jest, ale czy byłabyś zainteresowana współpracą z American Girl? Pomyślałem: „Absolutnie” – mówi Lorén. (Jej ulubiona lalka dorastająca: Addy.)

„Jako mała dziewczynka była to lalka American Girl” – mówi Black. „Była Samantha, a ja jestem Samantą, więc dosłownie miałam obsesję. Poczułem połączenie. Przez te wszystkie lata, aby móc projektować, nie było co do tego wątpliwości: co trzeba zrobić, bo ja to robię”.

Jeden z stylizacji Makeny, zaprojektowany przez Nichole Lynel.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Każdy projektant otrzymał lalkę — Black był odpowiedzialny za Evette, Lynel miał Makenę, a Lorén — Maritzę — i wyruszył do budują swoje garderoby, łącząc własną estetykę i wrażliwość modową z historiami i wartościami bohaterów.

„Jestem projektantką NL the Label, która służy tej czarującej dziewczynie w podróży” – mówi Lynel. „Makena w swoim wieku odnajduje swój głos, przechodząc przez własną historię. Naprawdę chciałem pokazać, że jest dziewczyną, która ma coś do powiedzenia – a czy jest lepszy sposób niż cekinowa kurtka bomber? To oświadczenie, które pokazuje: „Jestem tutaj, jestem odważny, jestem piękny z pięknymi rzeczami, które zmieniają świat”.

Spersonalizowany zestaw denimowy Makena od Nichole Lynel.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Makena nosi również denimowy zestaw, ponieważ jest to jedna ze specjalności Lynel, który został hiperspersonalizowany dzięki łatom i piórom. „W tym wieku chcesz być wyjątkowy i tworzyć własne rzeczy” – mówi. „Jako projektantka mody nie chcesz nosić foremki do ciastek, czymkolwiek są wszyscy inni noszenia”. Jest też glam-ified dres i czapka, która jest ukłonem w stronę miłości bohatera do motyle.

Black zagłębił się w narrację Evette jako orędowniczka zrównoważonego rozwoju (uwielbia oszczędzać i przetwarzać ubrania) aby poinformować o ubraniach, które nosi, a nawet stworzyć własną historię o tym, jak niektóre odciski trafiły do ​​​​jej szafa na ubrania.

DIY tie-dye Evette od Samantha Black.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

„Wstawiłem ją w hipisowski klimat lat 70. – jest o Ziemi, a do tego jest tie-dye, ale sama ją farbowała, używając wszystkich roślin, które wyciągnęła z ogrodnictwa” – mówi Black. „Miksowanie [Drukuj] to super Sammy B, ale odnosi się również do tej dziewczyny”.

Dla Black ważne było, aby ubrania Evette były zgodne nie tylko z wartościami bohaterki, ale także z jej stylem życia: na przykład nosi czapkę, ponieważ spędza dużo czasu na zewnątrz; ma na sobie naszywki z napisem „Pokój i miłość”, ponieważ „do tego dąży, tego właśnie szuka, na tym jej zależy”.

Drugie spojrzenie Evette autorstwa Samanthy Black.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Główną różnicą, jaką Black dostrzega między modą American Girl, w której dorastała, a modą współczesnych lalek firmy, jest to, że czują się one dziś o wiele bardziej osobiste i powiązane z dziećmi. „Teraz są o wiele bardziej odkrywcze” – mówi. „Małe dziewczynki mogą znaleźć stroje pasujące do ich osobowości... [Wcześniej] to nie było tak: „Och, ta dziewczyna ubiera się jak ja”. A teraz robią... Dziewczyny mogą łączyć się jeszcze więcej”.

Według Loréna garderoba Maritzy zawiera subtelne odniesienia do milenijnych rodziców, którzy mogą kupować te lalki dla swoich własne dzieci, prawdopodobnie złapią: „Kierowałem moją wewnętrzną Sporty Spice — jestem wielkim fanem Spice Girls, więc widzisz duży wpływ z że."

Dres Maritzy w stylu Mel-C z lat 90. autorstwa Kristiana Loréna.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Lorén czerpała z własnej, wysportowanej młodości, aby stworzyć supersportowy wygląd Maritzy. „Wróciłem myślami do tamtych czasów:„ Kogo oglądałem w telewizji? Warstwy to wielka rzecz, więc wzięłam ten komponent podczas projektowania” – mówi. Następnie, „pod względem łączenia go z estetyką mojej marki, lubię jasne, żywe kolory, więc zachowałem to na pierwszym miejscu w mojej palecie kolorów”.

Drugi sportowy look Maritzy autorstwa Kristiana Lorén

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

To nie była jedyna moda na pokazie w czwartek wieczorem. American Girl niedługo osiągnie wielki kamień milowy — marka kończy 35 lat! — i wykorzystuje tę okazję, aby ponownie odwiedzić i ponownie wymyślić charakterystyczne stroje sześciu ukochanych historycznych lalek, z pomocą wpływowej postaci w modzie nowojorskiej.

„Kiedy zastanawialiśmy się, kto będzie kuratorem postaci historycznych American Girl, musiał to być projektant, który był ikoną, który stworzył tak ogromny wpływ na tę branżę i to, o czym wiedzieliśmy, że naprawdę przyjmie ten projekt, zagłębi się w niego i naprawdę da mu to, na co zasłużył ”Daniel mówi. "Carly Cushnie był nie myślenia."

Cushnie otrzymała zadanie stworzenia nowych wersji strojów noszonych przez Felicity (!), Josefinę (!), Kirsten (!), Addy (!), Samantę (!) i Molly (!) — duże przedsięwzięcie, biorąc pod uwagę, ile te postacie znaczą dla tak wielu ludzi, a także, że projektantka nie dorastała z nimi w Wielka Brytania

„To była duża presja, ponieważ ludzie są bardzo przywiązani do niektórych lalek, zwłaszcza jeśli dorastali z Samantą lub Molly” – mówi. „I mają też wszystkie te różne stroje – są tak skomplikowane i przemyślane, a [moda] sięga do różnych części historii. To niesamowite, kiedy się nad tym zastanowić. Dla mnie chodziło o poznanie historii i każdej postaci oraz wyobrażenie jej na nowo w nowy sposób, który wciąż przemawiał do prawdziwego oryginału”.

Carly Cushnie na wybiegu American Girl.

Zdjęcie: Ilya Savenok/Getty Images/Dzięki uprzejmości American Girl

Cushnie zagłębiła się, wyciągając elementy z oryginalnej garderoby każdej postaci, a także ich zainteresowania i fabułę, jak przedstawiono w odpowiednich książkach, aby opisać zmodernizowane elementy. Felicity mogła zgubić gorset, ale jej nowa sukienka rzuca okiem na tamtą epokę dzięki wstążkowym sznurowaniom po bokach. Oryginalny wygląd Josefiny odzwierciedla paletę kolorów jej zwiewnego, czerwono-białego kombinezonu w kwiaty. Zaktualizowany niebieski zestaw Kirsten zawiera marszczący detal, który Cushnie zauważa, że ​​„był w tym powszechny czas." Ukochana kołdra Addy z książek została włączona do jej nowoczesnej różowej flary bez rękawów sukienka. „Bardzo feministyczna, ale też bardzo kobieca” wrażliwość Samanthy przekłada się na bardzo aktualną koszulkę z bufiastymi rękawami z organzy i nadrukowaną cekinową spódnicę midi. Molly wciąż jest patriotką, tym razem w sportowym czerwono-biało-niebieskim kombinezonie, w którym Cushnie wyobraża sobie, że „ucieszyłaby się na występie”.

Te lalki z Cushnie zostaną wystawione na aukcjach w serwisie eBay, aby skorzystać z programu Girls Who Code.

American Girl-Fashion-Show-2021-Carly-Cushnie-3

6

Galeria

6 Obrazy

Daniel argumentuje, że poza zwykłym udostępnieniem projektantom większej ekspozycji za pośrednictwem platformy American Girl, ten projekt może mieć znacznie większy i szerszy wpływ.

„W zeszłym roku rozmawialiśmy o systematycznych wyzwaniach, jakie mieliśmy jako Czarni. Tak trudno jest być tym, czego się nie widzi” – mówi. „W tym przypadku te dziewczyny nie tylko będą miały okazję dowiedzieć się o tych niesamowitych postaciach, ale także zobaczą tych niesamowitych projektantów i powiedzą: „To dla mnie okazja. To dla mnie taka możliwość. Tak naprawdę chodzi o otwarcie umysłów dzieci, które to oglądają, i pokazanie im, czym mogą się stać”.

Black nie może się doczekać, kiedy zobaczy te lalki w sklepach i będzie mógł dać przykład przyszłemu pokoleniu: „Jestem częścią historii. To super fajne i coś, co tak bardzo kochają małe dziewczynki; będą wiedzieć, że ja, prawdziwa osoba, miałem w tym swój udział, a to jest bardzo wyjątkowe”.

„W tym wieku nie zawsze otwierałam czasopisma lub nie patrzyłam na wybiegi i widziałam dziewczynę z sąsiedztwa, która wyglądała jak ja” – mówi Lynel. „Jestem bardzo szczęśliwa, że ​​inne małe dziewczynki mogą marzyć większe i lepsze, widząc te mody i czytając te historie”.

„Gdybym mógł pomóc dziecku odkryć, kim jest i jaką ścieżką chce iść, aby mogło to wykorzystać na dobre, zarejestruj mnie” – mówi Lorén. "Jestem tam."

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.