Wielki Eros wezwał WeWoreWhat, marka odpala z pozwem [Aktualizacja]

instagram viewer

Zdjęcie: Cindy Ord/Getty Images dla NYFW: The Shows

Wcześniej w tym roku, Danielle Bernstein z NosiliśmyCo został oskarżony o kopiowanie niezależnej marki (ponownie). Ale tym razem historia rozwija się inaczej — i ona jest tą jedyną piłowanie pozew o prawa autorskie. Spróbujmy wyjaśnić.

W ramach stałej współpracy w zakresie strojów kąpielowych z Onia, WeWoreWhat wprowadził nadruk przedstawiający kreślące linie sylwetki ciał na białym tle. Po tym, jak odniósł sukces w tej kategorii, wprowadziła na rynek dodatkowe produkty, w tym tapety samoprzylepne, szaliki i odzież sportową.

Jednak niektórzy zauważyli, że ta grafika wyglądała jak ta, która była używana przez markę intymną z Brooklynu The Great Eros od momentu jej powstania, na bibułce, w którą owija swoje kawałki. Marka i jej założycielka Christina Viviani otrzymali od fanów wiele wiadomości wskazujących na podobieństwa.

Po lewej: WeWoreWhat, po prawej: Wielki Eros

Zdjęcie za pośrednictwem zgłoszenia WEWOREWHAT, LLC i ONIA, LLC, v. CV COLLECTION, LLC, d/b/a WIELKI EROS

Według pozwu złożonego w Nowym Jorku w czwartek, The Great Eros prywatnie zawołał WeWoreWhat i posunął się nawet do wysłania listu o zaprzestaniu działalności do marki Bernstein w sierpniu. 10, oskarżając ją o „popełnienie naruszenia praw autorskich i angażowanie się w nieuczciwą konkurencję” poprzez wykorzystanie nadruku na produktach.

Pozew, o którym mowa, nie został jednak złożony przez The Great Eros: został złożony przez WeWoreWhat, LLC i Onia, LLC przeciwko Wielki Eros.

Zasadniczo WeWoreWhat i Onia chcą, aby sąd formalnie oświadczył, że nikogo nie kopiują. Oficjalnie domagają się oni „orzeczenia deklaratywnego, że wykorzystanie przez Powodów ich WWW Silhouettes Design nie ma sensu naruszać lub w inny sposób naruszać rzekomych praw autorskich strony pozwanej lub jakichkolwiek innych praw wynikających z ustawy Lanham lub prawo."

W zgłoszeniu WeWoreWhat twierdzi, że jego projekt został niezależnie stworzony i „zainspirowany ogólnie wszechobecna koncepcja rysunków sylwetek postaci ludzkiej wraz z szeregiem linii Henri Matisse’a rysunki."

„Nikt, łącznie z Pozwanym, nie jest właścicielem koncepcji sylwetek ludzkiej postaci” – czytamy w zgłoszeniu. Powodowie twierdzą również, że zbadali proces projektowania nadruku i stwierdzili, że nikt nie był powiązany z WeWoreCo kiedykolwiek kupiło lub otrzymało produkt od The Great Eros owinięty w wyżej wymienioną chusteczkę? papier. Ponadto zgłoszenie wskazuje na niewielkie różnice w obu projektach, takie jak nadruk WeWoreWhat obejmuje głowy, podczas gdy w przypadku Wielkiego Erosa nie, i że istnieją różnice w sposobie zachowania ciał pozowane.

W swoim opracowaniu sprawy Prawo mody oferuje pewien wgląd w to, jak te roszczenia mogą być postrzegane zgodnie z prawem:

Zgodnie z prawem autorskim, gdy poziom kreatywności lub oryginalności w utworze jest niski, w tym dlatego, że jest tylko tak wiele sposobów na zobrazowanie określonego rzeczy, takich jak sylwetka ludzkiego ciała, poziom ochrony praw autorskich przyznany właścicielowi praw autorskich jest uważany za „cienki”. W rezultacie, podczas gdy istnieje ochrona, roszczenia z tytułu naruszenia są zazwyczaj ograniczone do dosłownego kopiowania lub przypadków, w których dzieło naruszające jest „praktycznie identyczne” z prawem autorskim praca posiadacza

Zgłoszenie twierdzi również, że w październiku. 13, Wielki Eros wysłał WeWoreWhat projekt skargi prawnej „zarzucającej naruszenie praw autorskich i roszczenia o nieuczciwą konkurencję na podstawie ustawy Lanham i stwierdza roszczenia prawne dotyczące nieuczciwe praktyki biznesowe”, które ten pierwszy groził wniesieniem do sądu – co oznacza: WeWoreWhat i Onia złożyły pozew dwa dni później, najwyraźniej po to, by pokonać Wielkiego Erosa przed dziurkacz.

Fashionistka uzyskała kopię tej skargi, która zawiera informacje, których nie ma w zgłoszeniu WeWoreWhat, takie jak Bernstein faktycznie odwiedził salon wystawowy The Great Eros przed wytworzeniem rzekomo naruszającego produktu, a nawet „zapytał o uzyskanie Produkty powódki w zamian za promowanie The Great Eros za pośrednictwem jej kanałów w mediach społecznościowych.” (The Great Eros odmówił). Październik 13, tego samego dnia, w którym projekt skargi został wysłany do WeWoreWhat, The Great Eros zarejestrował swój projekt w urzędzie ds. praw autorskich.

Skarga podkreśla również znaczenie projektu dla działalności The Great Eros, opisując nadruk jako część „tożsamości marki” i „identyfikator źródła”, taki, że użycie podobnego nadruku przez WeWoreWhat może spowodować, że konsumenci omyłkowo skojarzą jego produkty z The Great Eros.

Skarga twierdzi, że kontynuując sprzedaż rzekomo naruszających produktów, WeWoreWhat spowoduje, że The Great Eros „nadal będzie cierpieć znaczne szkody w działalności Powoda w postaci zmiany kierunku obrotu, utraty zysków oraz zmniejszenia wartości rzeczy Powoda oraz reputacja." 

„Towary o niskiej jakości lub atrakcyjności „szybkiej mody”, jeśli zostaną powiązane z Powodem, mogą zaszkodzić jego reputacji”, zauważa również. Skarga twierdzi, że WeWoreWhat powinien ponosić odpowiedzialność za te szkody, a także „wszelkie zyski Pozwanych bezpośrednio lub pośrednio można przypisać takiemu naruszeniu”. Dążyła również do usunięcia wszystkich produktów naruszających prawo rynek. Powołuje się na ustawę Lanham Act, ustawę federalną regulującą znaki towarowe, znaki usługowe i nieuczciwą konkurencję; a także kalifornijskie prawo zwyczajowe, które zakazuje fałszywych reklam i nielegalnych praktyk biznesowych, jako obowiązujące przepisy prawne, które wspierają jej roszczenia.

Chociaż ta dokładna skarga nigdy nie została złożona, Wielki Eros nadal będzie walczył.

„Niewłaściwy pozew pani Bernstein zostanie oddalony, a Wielki Eros będzie nadal chronił i dochodzić swoich praw w jak najszerszym zakresie” – powiedział Fashionista prawnik marki, Jeff Gluck oświadczenie.

Gluck podzielił się również długą listą bliskich, jeśli nie dokładnych, podobieństw między tymi dwoma projektami, w tym kolorystyki (czarny rysunek na cielistym lub białym tle), waga obrysu linii, skala każdego rysunku, obrót każdego rysunku, ilość ujemnej przestrzeni oraz identyczna długość i szerokość prawie każdej części ciała widziany.

Wielki Eros odpowiedział na pozew na swoich artykułach na Instagramie w piątek.

„Przez ostatnie 4 lata pracowaliśmy jako mała marka, aby wszyscy czuli się dobrze i tworzyli rzeczy z uczciwością, stosowanie zrównoważonych praktyk, które znamy, sprawia, że ​​ludzie czują się pewnie we własnej skórze i przedmiotach, które wszyscy możecie pielęgnować przez wiele lat” napisał. „W tej chwili wszystko jest odebrane, ponieważ Danielle bierze nas za wszystko, co posiadamy, w związku z projektem, który rzekomo nam ukradła, a teraz pozywa nas, abyśmy zmusili nas do poddania się”.

„Chętnie będziemy marką, która ustanowi precedens i będzie walczyć z tobą i twoją opresją aż do w chwili, gdy spróbujesz zamknąć nasze drzwi, nawet jeśli musimy wydać każdy grosz, jaki mamy w sądzie od lat, aby chodź. Będziemy nieugięci w naszym dążeniu do sprawiedliwości przeciwko tobie” – kontynuował. „Wiedz, że nie pozwałeś nas po prostu tym pozwem, pozwałeś każdego małego niezależnego projektanta, właściciela firmy i artystę, a dzięki tobie w końcu jesteśmy teraz zjednoczeni przeciwko tobie”.

W „PS” marka wezwała również Onię i Macy's do „współudziału” i stwierdziła, że ​​„@onia Twoje przyszłe zamówienia zostaną zablokowane. @weworewhat przestań prosić nas o darmowy produkt."

Z pewnością nie jest to pierwszy raz, kiedy Bernstein znalazła się pod ostrzałem ze względu na swoje produkty (choć po raz pierwszy sprawy zaszły tak daleko, jak proces sądowy). Była ona Współpraca biżuterii 2018 z Lulu DK, który przypominał kawałki z Foundrae, Retrouvai i Bondeye, a ostatecznie został wyciągnięty z Nordstrom. Tego lata była ponownie w centrum uwagi Diet Prady wśród oskarżenia, że ​​skopiowała projekt maski z Drugiego Wiatru — po prosząc markę o podarowanie jej tej maski. (Bernstein później twierdził zaczęła produkować swoje maski, zanim została wprowadzona do By Second Wind, dodając: „Łańcuch na masce nie jest oryginalną koncepcją i nigdy nie twierdziłem, że to moja własna”). ten dziwny dramat między Bernsteinem a sprzedawcą z Poshmarku, która jakimś cudem zdobyła dokładnie te stroje kąpielowe WeWoreWhat X Onia z nadrukiem sylwetki, zanim zostały wydane.

Wystarczy powiedzieć, że Bernsteinowi nie są obce kontrowersje.

Przedstawiciel WeWoreWhat x Onia nie odpowiedział od razu na naszą prośbę o komentarz. Będziemy kontynuować aktualizowanie tej historii, gdy dostępnych będzie więcej informacji.

Aktualizacja, środa, listopad. 11:

W środę The Great Eros złożył własny pozew o naruszenie praw autorskich przeciwko Bernstein i jej firmie WeWoreWhat LLC. Inni pozwani to m.in. Onia LLC, Saks Fifth Avenue, Shopbop i Carbon 38, z których każdy sprzedał przedmioty, które miały rzekomo naruszać prawa, opatrzone kwestionowanym nadrukiem.

Skarga, złożona w Centralnym Dystrykcie Kalifornii, zawiera szczegóły wcześniejszej „historii kopiowania projektów innych osób i przekazywania ich jako własnych” i ujawnia, że ​​Bernstein odwiedził Showroom Wielkiego Erosa i „zapytał o uzyskanie produktów powódki w zamian za promocję Wielkiego Erosa za pośrednictwem jej kanałów w mediach społecznościowych”. Wielki Eros odmówił prośbie, zgodnie ze skargą, z powodu „reputacji naruszenia” Bernsteina. (Mimo to Bernstein twierdził, że ona, ani nikt w WeWoreWhat, słyszał o Wielkim Erosie lub kupił towary marki.)

Oprócz roszczeń dotyczących naruszenia praw autorskich The Great Eros zgłasza roszczenia dotyczące znaków towarowych, opisując grafikę o nazwie „CV Design” jako „identyfikator źródła i podpis” marki. W skardze zarzuca się, że konsumenci mogli błędnie uwierzyć, że produkty WeWoreWhat są kojarzone z The Great Eros i że takie zamieszanie zaszkodziłoby reputacji tego ostatniego ze względu na „niską jakość” produktów. Oskarża również oskarżonych o nieuczciwy interes praktyki.

Wielki Eros twierdzi, że ma prawo do wstępnych i stałych nakazów zabraniających oskarżonym kontynuowania… produkować i sprzedawać przedmiotowe przedmioty, a także wszystkie fundusze uzyskane za pośrednictwem tych przedmiotów, odszkodowania za straty moralne i honoraria adwokackie oraz wydatki. Prosi również o orzeczenie, że pozwani „zaangażowali się w niezgodne z prawem, nieuczciwe i/lub oszukańcze praktyki biznesowe oraz nieuczciwą konkurencję”.

Według jego prawnika Jeffa Glucka, Wielki Eros uzyskał również pomyślną rejestrację swojego projektu w Urzędzie Praw Autorskich USA.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.