Elijah Wood, gwiazda Beyoncé w nowej modowej magii bez tekstu

Kategoria Drewno Eliasza Śledź I śledź Dymitr Szeblanow | September 21, 2021 18:25

instagram viewer

Za każdym razem, gdy słyszymy o uruchomieniu nowy magazyn o modzie, pojawia się zdezorientowane uczucie. Tajemnicze nowe tytuły modowe wydają się pojawiać w naszych lokalnych kioskach co miesiąc, a biorąc pod uwagę dobrze udokumentowana walka długo ugruntowanych glos, wydaje się, że uruchomienie jeszcze wydaje się sprzeczne z intuicją inny. Ale od czasu do czasu rozumiemy.

Śledź i śledź, ładnie wyglądający (i pokaźnych rozmiarów) magazyn poświęcony fotografii mody, którego premiera zostanie opublikowana w tym miesiącu, prawdopodobnie nie będzie konkurował z Modanumery nakładu w najbliższym czasie. (Po pierwsze, jego cena wynosi 20 USD za wydanie). Ale magazyn jest naprawdę fajny i reprezentuje nowoczesne podejście do tworzenia publikacji drukowanych, z których inni wydawcy prawdopodobnie mogliby się uczyć. Także, Śledź i śledź skłoniło Beyoncé do pozowania do swojego pierwszego publicznego wydania (wydanie inauguracyjne zostało rozesłane tylko do kolegów), co oczywiście oznacza, że ​​robi coś dobrze.

W 2008 roku założyciele Dimitri Scheblanov i Jesper Carlsen odeszli z pracy, z której nie byli szczególnie zadowoleni i zostali partnerami w fotografii mody. Zamiast używać swoich prawdziwych imion, nazwali swoją firmę Herring & Herring. Kręcąc dla kilku międzynarodowych magazynów i marek, skupili się na niekonwencjonalnych artykułach wstępnych – pierwszy, który zrobili razem, polegał na rzutowaniu ubrań na nagie modelki. „Czujemy, że rodzaj fotografii, którą robimy i sposób, w jaki podeszliśmy do naszej kariery, bardzo różni się od tego, jak młodzi fotografowie podchodzą do swojej pracy” – wyjaśnia Scheblanov. „Zamiast przyjąć jeden styl wizualny jako nasz znak rozpoznawczy, zdecydowaliśmy się wybrać podejście koncepcyjne nad podejściem stylistycznym”. Takie podejście było wyzwaniem, którego trzeba było się trzymać, gdy klienci mogą czegoś chcieć w przeciwnym razie. „Dla nas to bardzo satysfakcjonująca ścieżka, ale niekoniecznie najłatwiej jest sprzedać lub wyjaśnić”. Nad Z czasem duet stał się „bardziej pod wpływem, niż byśmy chcieli”, magazynów i klientów, z którymi pracowali dla. Śledź i śledź, magazyn zrodził się z chęci przywrócenia oryginalnego, czystego podejścia do tworzenia artykułów redakcyjnych i umieszczenia go w kontekście fotografii celebrytów.

Z perspektywy czytelnika jest odpowiedzią na narzekania wielu ludzi na tradycyjne czasopisma. Jeśli jesteś kimś, kto ma tendencję do pomijania artykułów i tylko patrzenia na zdjęcia, ten magazyn jest dla Ciebie – dosłownie nie ma w nim artykułów. Jeśli denerwuje Cię, że wszystkie magazyny fotografują te same celebrytów w ten sam sposób, to jest to również magazyn dla Ciebie, ponieważ etosem założycieli jest fotografowanie celebrytów w nowy, nieoczekiwany sposób.

Najciekawsze było jednak to, w jaki sposób duet włączył zachowanie z epoki Internetu do jednostki drukowanej.

Oprócz tego, że nie są pisarzami, jednym z powodów, dla których Scheblanov i Carlsen twierdzą, że wykluczyli treści pisane, było to, że zauważyli zmianę w sposobie wchłaniania mediów przez ludzi. „Wraz z wprowadzeniem Instagrama wszystko stało się bardziej wizualne” – mówi Scheblanov. „Przyzwyczailiśmy się do tego nowego rodzaju doświadczenia użytkownika, teraz z kulturą cyfrową tak bardzo pomijamy”.

To zainspirowało duet do umieszczenia kodów QR w magazynie. Pomysł polega na tym, że magazyn jest łatwy do przeglądania, dzięki czemu możesz przeglądać tyle lub tak mało każdego tematu, ile chcesz. Ale jeśli chcesz więcej, możesz zeskanować kod QR telefonem, aby uzyskać dostęp do dodatkowych treści. W tym numerze Scheblanov i Carlsen poprosili celebrytów, aby sami wybrali, gdzie trafią kody QR, więc może to być piosenka lub strona internetowa, którą lubi celebryta. Założyciele twierdzą, że wolą pracować z celebrytami niż modelkami, ponieważ sami będąc artystami, są bardziej skłonni do współpracy. „Modele są świetne, ale tak naprawdę nigdy nic nie dodano do obrazu” – mówi Carlsen. „Celebryci dodają własne osobowości i pomysły”, więc spodziewaj się tego więcej w przyszłych wydaniach.

Podczas gdy Beyoncé, z którą duet współpracował wcześniej, może być największym potomkiem, najsłodsze cechy redakcyjne tego wydania Elijah Wood w normalnych, codziennych sytuacjach – obrazy zostały następnie pokryte surrealistycznymi ilustracjami Theo Rosenbluma. Kliknij galerię, aby zobaczyć ją na wyłączność i przygotuj się na omdlenie.