Cindy Crawford o tym, jak nie dać się porwać jako modelka, i inne lekcje

instagram viewer

Cindy Crawford, supermodelka supermodelka, niedawno usiadłem z Net-a-Porter Edycja aby porozmawiać o wszystkim, od noszenia Calvina Kleina po bal, po stylizację „Cindy Crawford”.

Ale tak naprawdę najlepsze części to historie z jej wczesnych dni modelowania. Między jej występem jako MTV Dom stylu gospodarz i jej kultowe reklamy Pepsi, Crawford jest prawdopodobnie OG rzecznika supermodelki. Czy mielibyśmy? Kate Upton czy Karlie Kloss bez Cindy Crawford? Wątpliwy.

Więc od kogo lepiej się uczyć niż od Crawforda? Oto pięć wskazówek, które zebraliśmy od niej, jak zrobić postęp w branży modowej:

Być profesjonalistą. „Jestem bardzo profesjonalny, więc myślę, że zaprowadziło mnie to daleko. Na przykład niedoceniane jest w świecie mody bycie na czas. Czasami denerwowało mnie to, że niektóre modelki – nie będziemy wymieniać nazwisk – mogły pojawić się pięć godzin spóźnione na sesję i nie było żadnych konsekwencji”.

Odłóż telefon i uważaj. „Dobrą rzeczą w tamtych czasach było to, że nikt nie miał telefonów komórkowych, więc można było siedzieć i jeść razem lunch. Przyjeżdżałeś, słuchałeś [handlarza sztuką] Tony [Shafrazi] opowiadającego Patrickowi [Demarchelier] o jakimś Basquiacie i czegoś się nauczyłeś, zdobyłeś wykształcenie. Teraz wszyscy po prostu robią swoje e-maile”.

Nie bój się wytyczyć własnej ścieżki. „Pomyślałem: „Wykorzystam ten moment i zrobię swoje”. Myślę, że niektóre młode dziewczyny widziały we mnie kogoś, kto wykorzystał ten biznes z powrotem, a nie tylko dał się przez niego zżerać. To jak prawa kobiet albo wszystko inne – za każdym razem trochę tłuczesz szklany sufit”.

Ale, hm, robić uważaj, kiedy wsiadasz do samochodów. „Wcale nie uważałbym się za nieustraszonego, chciałbym być. W tym wieku było to prawdopodobnie coś w rodzaju ignorancji-to-błogość. Pamiętam, jak miałem około 21 lat, wsiadłem do samochodu z kimś w Paryżu. Myślałem, że odebrał mnie tam facet z mojej agencji, ponieważ miał kartkę z moim nazwiskiem, kiedy wysiadałem z samolotu. Ale kiedy zadałem mu pytania, zdałem sobie sprawę, że nic nie wie. Chyba ktoś widział, jak wsiadam do samolotu i tam się pojawił. Poczekałem do światła stopu i wyskoczyłem z samochodu. Kiedy zobaczyłem ten film z Liamem Neesonem [Zajęty] o porwaniu, pomyślałem: „Boże, to mogłem być ja”.

Więcej informacji o Crawford znajdziesz tutaj Edycja.