Dolce & Gabbana Streaker odsłonięty

instagram viewer

To był penis widziany w świecie mody.

Tuż po finale sobotnich Dolce Gabbana pokaz odzieży męskiej, niezidentyfikowany streak wyszedł na wybieg i, cóż, pobiegł, wiwatując – dopóki ochrona nie odprowadziła jego i jego rodzinnych klejnotów z dala od tłumu, którego dziewicze oczy miały najwięcej na pewno nigdy nie widziałem męskie genitalia przed tym paskudnym incydentem.

Niezidentyfikowany... do teraz. Nagość, znana po prostu jako „Miky the Streaker”, była powiązana z niemieckim blogiem o modzie męskiej/piłce nożnej pamiętnik dandysa. Teraz pisarz Dandy Diary Jakob Haupt (który sam nie jest prawdziwym pasjonatem) zgodził się rzucić trochę światła na człowieka, który rzucił to wszystko – i przy okazji zaprosić Stefano Gabbanę na drinka.

Fashionistka: O co chodzi w Dandy Diary? Haupt: Dandy Diary to wiodący blog o modzie męskiej w Niemczech. Od 2010 roku David Roth i ja piszemy o modzie męskiej, stylu życia i bieżących wydarzeniach. Zwróciliśmy uwagę na całym świecie, publikując modowe porno na inaugurację Tygodnia Mody w Berlinie w styczniu 2012 roku.

Jesteśmy też prawdopodobnie najczęściej pozywanym blogiem modowym na świecie. Obecnie na bloga toczy się 13 skarg na łączną kwotę 500 000 euro.

Od jak dawna wpadłeś na pomysł, żeby wysłać pasjonata na pas startowy? Jak dokładnie zadowoliłeś się Dolce & Gabbana? Zaczęliśmy o tym myśleć może jakieś pół roku temu, aw ciągu ostatnich trzech miesięcy zaczęliśmy planować bardziej konkretnie.

Wybór pokazu mody włoskiej marki Dolce & Gabbana nie był przypadkowy. W 2009 roku projektanci Domenico Dolce i Stefano Gabbana jako pierwsi przydzielili blogerom miejsca w pierwszym rzędzie, czyniąc z nich kolejne narzędzia marketingowe. Ta strategia została teraz odwrócona: Dandy Diary wykorzystał program Dolce & Gabbana, aby uwidocznić naszą radykalną interpretację łączenia sportu i mody.

Fakt, że Mediolan był miejscem pokazu Dolce & Gabbana, będąc jednocześnie miastem z szalonymi ludźmi w futbolowym kraju, jest bardzo szczęśliwy. Nasza wdzięczność może być prawdopodobnie skierowana tylko do boga futbolu.

Kto był prawdziwym napastnikiem i co się z nim stało po incydencie? „Miky the Streaker” chce pozostać anonimowy. Jest częścią naszego zespołu Dandy Diary od 2012 roku. Poza tym pracuje na co dzień w biurze, nosi garnitur i krawat. Załóżmy, że zajmuje się sprzedażą. Ma około 20 lat i mieszka w Berlinie.

Pod koniec programu, gdy ochroniarze pytali go o motywację, Miky przekazał im wszystkie potrzebne informacje: swoje pełne imię i nazwisko, dowód osobisty, wszystko. Wezwano kilku policjantów, ale byli dość spokojni. Śmiali się z całej sceny i naśmiewali się z niej. Po kilku minutach ochroniarze puścili Miky'ego.

Czy miałeś trudności z wykonaniem tego? (Klamry słów LOL) Rozpoczęcie całej akcji było dość trudne, ponieważ nie otrzymaliśmy akredytacji na pokaz. Więc nasz plan B musiał zadziałać: przyjęliśmy nazwisko niemieckiego redaktora modowego, o którym wiedzieliśmy, że przyjdzie na pokaz. Miky the Streaker wszedł do teatru na swoje nazwisko (bez okazywania zaproszenia ani rzeczywistego dowodu tożsamości). Dla jednego z naszych kamerzystów kupiliśmy bilet od przypadkowego gościa. Daliśmy mu 200 euro za bilet. Sprzedawca wydawał się dość zaskoczony, ale wziął pieniądze, dał nam swój bilet i wyszedł. Musiało to być dla niego potem dziwne uczucie.

David i ja nie widzieliśmy koncertu na żywo, ponieważ nie udało nam się kupić wystarczającej ilości biletów dla całej załogi na czarnym rynku. Więc tylko Miky the Streaker i jeden z naszych kamerzystów uczestniczyli w programie. David, ja i drugi kamerzysta (Jusep) staliśmy przed salą pełni oczekiwań – i nagle usłyszeliśmy sporą radość i byliśmy bardzo pewni, że projekt się powiódł.

Co miał na sobie Miky (początkowo)? Łzy? Wytłumacz, proszę! Miky miał na sobie buty do biegania KangaROOS, okulary przeciwsłoneczne Toma Forda i niebieski trencz od Weekday.

Jakie były odpowiedzi po fakcie? Czy słyszałeś o Dolce & Gabbana? Miky został zwolniony od ochroniarzy wkrótce po ucieczce i opuścił miejsce zdarzenia razem z nami. Stefano Gabbana opublikował zdjęcie „Miky the Streaker” na swoim Instagram strona. Niektórzy dziennikarze powiedzieli nam, że on i Domenico planują zaprosić Miky'ego i nas na swój następny występ – ale nie usłyszeliśmy jeszcze nic od zespołu Dolce & Gabbana. Będziemy informować na bieżąco.

Niczego się nie spodziewaliśmy, więc reakcja Stefano była całkiem fajna zarówno dla a) tego, że nawet zareagował ib) dość łatwego sposobu, w jaki to zrobił. Stef wydaje się być fajnym facetem. Powinniśmy kiedyś wyjść z nim na drinka.

Jakieś przyszłe plany modowe tego rodzaju, smugi czy inne? Teraz, gdy zrobiliśmy pasmo, nie zrobimy tego ponownie. Byłem tam, zrobiłem to. Ale jeśli pod flagą #fashionooball (mówimy: modnie) odbędzie się więcej akcji streakerowych, będziemy zaszczyceni. Streakers świata łączcie się!

Jakieś ostatnie uwagi? Tak! Pewnie! Prawdziwa mądrość fanów piłki nożnej: „Nigdy nie będziesz chodzić sam!”

Zobacz wspaniałe wideo Dandy Diary z poszczególnych wydarzeń poniżej.