Fabio Quaranta w Pitti Uomo: Halucynacyjna Góra

Kategoria Recenzje Aktualny 93 Fabio Quaranta Pitti Uomo | September 21, 2021 16:28

instagram viewer

FLORENCJA--Najfajniejsza rzecz w tym Pitti- przynajmniej do tej pory - jest to, że każdy projektant organizujący pokaz na wybiegu zorganizował prezentację prasową na kilka godzin przed tym, jak ich modelki zaczną tupać. Nie tylko fajnie jest rzucić okiem na to, co ma nadejść, ale szczególnie przydatna jest możliwość rozmowy z projektantem wcześniej — dążenie do wywiadu za kulisami po imprezie nigdy nie jest zabawne, więc daje to dziennikarzom szansę na zadanie prawdziwych pytań w mniej stresująca sytuacja.

Rzymski projektant Fabio Quaranta otworzył dla nas wczoraj po południu Cango Cantieri Goldonetta. Zanim tam dotarliśmy, przestrzeń była już wyłożona prawdziwą trawą (Hermes zrobiłem to na wystawie kilka lat temu – to naprawdę zapewnia bardziej zmysłowe wrażenia). Zaprezentował cztery modele, z których każdy miał na sobie charakterystyczne elementy kolekcji: długi, nisko zarzucony wełniany kilt, dwa klasyczne garnitury oraz garnitur z przyciętą marynarką i spodniami z gumką u kostek. Chociaż Quaranta używał tradycyjnych tkanin – pochodzących z 500-letniego młyna w północnych Włoszech – jego interpretacje tych stylów były zupełnie inne.

Jedna z najbardziej zauważalnych różnic: wszystkie spodnie nie miały zamków ani much (by były tak wygodne jak spodnie dresowe, ale formalne jak spodnie), a podszewka garniturów była wymięta. „Podszewka ma sprawić, że garnitur będzie wyglądał gładko, ale on lubi ruch pod spodem” – powiedział nam tłumacz Quaranty. I nigdzie nie było guzików. Zamiast tego kurtki były spięte małym haczykiem.

Kontynuując trend „prawdziwych modeli”, Quaranta korzystała z modeli w każdym wieku, w każdym wzroście i rozmiarze (zeszłej nocy widzieliśmy więcej niż jeden brzuch). Nawet jego Model Modelki były niekonwencjonalne, miały rozczochrane brody i dziesiątki tatuaży. Chociaż niektórzy wyglądali na niekomfortowych, generalnie był to udany eksperyment. Zdecydowanie odświeżająca odmiana lalek Ken, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

Na koncercie wystąpił eksperymentalny zespół Current 93 (Quaranta mówi o swoim albumie) Aleph na Halucynacyjnej Górze zainspirował kolekcję.) Członek zespołu David Tibet, który jest również artystą wizualnym, przyczynił się do powstania kolekcji rysunkami na kilku koszulkach.

Te szczegóły zaowocowały szykownym, hoboskim wyglądem, który – zwłaszcza na Model modelki - szczerze mówiąc, całkiem fajny. Mogliśmy zobaczyć, jak ktoś taki jak Johnny Depp robi to z pewnością siebie. Jednak mniej sprawny dżentelmen może odegrać tę rolę zbyt dobrze.