Którzy projektanci są i nie są za ubiorem Melanii Trump

instagram viewer

Melania Trump na Narodowej Konwencji Republikanów 18 lipca 2016 r. w Cleveland w stanie Ohio. Zdjęcie: Alex Wong/Getty Images

W czwartek, listopad. 17, osiem dni później Donald Trump został prezydentem-elektem Stanów Zjednoczonych, projektantem Sophie Theallet zabrała się do Twittera, aby opublikować list otwarty, w którym stwierdza, że ​​nie ubierze nadchodzącej Pierwszej Damy, Melania Trump. Od tamtej pory branża modowa szukała u kolegów projektantów Theallet ich własnego stanowiska w kwestii tego, czy ubiorą panią. Trump, jeśli zostanie o to poproszony.

Po piętach Theallet niektóre postacie, w tym Marc Jacobs, wyrazili swoją odmowę, podczas gdy inni, tacy jak Tommy Hilfiger, Thom Browne oraz Diane von Furstenberg, były bardziej wspierające. Jeszcze inni plasują się gdzieś pośrodku. Jeśli nasi czytelnicy są zainteresowani punktem widzenia swoich ulubionych projektantów w tej sprawie, prowadzimy listę wszystkich projektantów, którzy do tej pory wydali oświadczenie. (Powinniśmy zauważyć, że niektórzy projektanci byli znacznie bardziej zdecydowani niż inni.) Znajdź je poniżej i bądź na bieżąco — zaktualizujemy tę historię o wszystkich dodatkowych projektantów, którzy przedstawią swoje stanowiska i pojawią się raporty powierzchnia.

Na korzyść ubierania się Pani Atut:

Stefano Gabbana z Dolce & Gabbana: "Melania Trump #DGKobieta ❤❤❤❤❤ dziękuję 🇺🇸 #madeinitaly🇮🇹." {@stefanogabbana/Instagram}

Tommy Hilfiger: "Myślę, że Melania jest bardzo piękną kobietą i myślę, że każdy projektant powinien być dumny z jej ubierania. Ivanka jest równie piękna i inteligentna, chociaż nosi własne ubrania. Nie sądzę, że ludzie powinni nabierać politycznego podejścia do tego. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi mogąc również ubrać Michelle [Obama]. Myślę, że świetnie wyglądają w ubraniach. Nie będziesz dużo piękniejsza niż Ivanka czy Melania." {WWD}

Diana von Furstenberg: „Donald Trump został wybrany i będzie naszym prezydentem. Melania zasługuje na szacunek każdej pierwszej damy przed nią. Naszą rolą w branży modowej jest promowanie piękna, inkluzywności, różnorodności. Każdy z nas powinien być jak najlepszy i mieć wpływ na nasz przykład”. {WWD}

Thom Browne: „Z szacunku dla pozycji pierwszej damy naszych Stanów Zjednoczonych byłbym zaszczycony, gdybym uznano, że zaprojektuję dla każdej pierwszej damy Stanów Zjednoczonych”. {WWD}

Carolina Herrera: „Myślę, że za dwa lub trzy miesiące dotrą do siebie, bo to moda. Zobaczysz, jak wszyscy ubierają Melanię. Reprezentuje Stany Zjednoczone”. {Biznes mody

Marcus Wainwright z Rag & Bone: „Byłoby hipokryzją odmówić ubierania Trumpa. Jeśli mówimy, że chodzi nam o inkluzywność i sprawienie, by amerykańska produkcja znów była wielka, to musimy postawić to przed osobistymi przekonaniami politycznymi”. {New York Times}

Mark Badgley i James Mischka z Badgley Mischka: „Wspieramy biuro pierwszej damy, więc odpowiedź brzmi tak. Jest cudowną osobą” – powiedział Mischka. Badgley dodała: „Jest bardzo atrakcyjna i ma świetną figurę. Mam nadzieję, że będzie wspierać amerykańskich projektantów”. {WWD}

Ralph Lauren: Od WWD reportaż: „W akcie własnej ponadpartyjności Ralph Lauren, niewzruszony zwolennik Hillary Clinton, uważa się, że pracuje nad suknią i zespołem z okazji Dnia Inauguracji dla urodzonego w Słowenii byłego Model. Ponieważ w tym tygodniu zaplanowano wiele imprez z czarnymi krawatami, Trump może założyć suknię od Ralpha Laurena na rodzinną kolację przy świecach Trumpa na 1500 w czwartek wieczorem na Union Station." {WWD}

Karl Lagerfeld: Od WWD raport: „...podczas gdy Lagerfeld ma projektować dla Trumpa, afiliowana marka, pod którą to robi, jest niejasna. Chociaż najpierw przychodzi mi na myśl Chanel, ma dwa inne miejsca pracy, jego tytułową markę i Fendi”. {WWD}

Hervé Pierre: „Nie robię polityki, robię sukienki. Nie pośredniczymy nagle w wielkiej transakcji między Chinami a Rosją. Jeśli ludzie nie chcą jej ubierać, myślę, że to smutne, ale zostałam zaszczycona. Nie krytykuję tych ludzi – to ich wybór i to jest piękno demokracji”. {Bazar harfara}

Nie za:

Sophie Theallet: „Jako ten, który celebruje i dąży do różnorodności, indywidualnej wolności i szacunku dla wszystkich stylów życia. Nie będę uczestniczyć w ubieraniu się ani w żaden sposób kojarzyć się z następną Pierwszą Damą. Retoryka rasizmu, seksizmu i ksenofobii wywołana kampanią prezydencką jej męża jest niezgodna ze wspólnymi wartościami, według których żyjemy”. {@sophietheallet/Twitter}

Marc Jacobs: „W ogóle mnie nie interesuje ubieranie Melanii Trump. Nie widziałem listu [Sophie Theallet]. Osobiście wolałbym włożyć swoją energię w pomoc tym, którzy zostaną zranieni przez [Donald] Trumpa i jego zwolenników”. {WWD}

Derek Lam: „Cóż za trudne pytanie odpowiedzieć teraz, gdy wybory zostały rozstrzygnięte! Kiedy wypowiadałem opinię na temat wyniku wyborów, zostałem okrzyknięty w mediach społecznościowych. Zostałem ostrzeżony przez ludzi, że nie powinienem wypowiadać się, co mogłoby zrazić klienta. Zostałem należycie ostrzeżony, ale moja odpowiedź jest taka, że ​​chociaż mam niesamowity szacunek dla instytucji politycznych naszego kraju, uważam, że osobiste zaangażowanie w ubieranie nowej pierwszej damy jest dla mnie trudne. Wolałbym raczej skoncentrować swoją energię na wysiłkach na rzecz bardziej sprawiedliwego, honorowego i wzajemnie szanującego się świata. Nie znam osobiście Melanii Trump, więc nie chcę, aby moje komentarze wydawały się przesądzać o jej osobistych wartościach, ale naprawdę nie widzę, żebym angażował się w prezydenturę Trumpa”. {WWD}

Filip Lim: „To był taki emocjonalny rollercoaster w procesie wyborczym. Wynik tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że musimy bronić tego, co reprezentujemy jako marka, więc moje sentymenty są nadal takie same. Jako globalna marka zawsze staramy się współpracować z osobami, z którymi mamy autentyczne relacje — ostatecznie, kobiety i mężczyźni, którzy podzielają podobny zestaw wartości, pragnień i ideologii: inkluzja, różnorodność, sprawiedliwość, świadomość, innowacja…. Powiedziawszy to, nie mamy obecnie relacji z panią. Trump i ja nie przewidujemy rozwoju relacji pod rządami Trumpa”. {WWD}

Humberto Leon z Kenzo i ceremonia otwarcia: „Nikt nie powinien, a jeśli kupi twoje ubrania, powiedz ludziom, że tego nie popierasz. Wiesz kim jesteś!" {Humberto Leon/Facebook}

Tom Ford: „Kilka lat temu poproszono mnie o ubieranie jej i odmówiłem. Niekoniecznie jest moim wizerunkiem. A także Pierwsza Dama, poza tym, że jestem demokratką i głosowałam na Hillary i jest mi bardzo smutno i rozczarowana, że ​​nie ma jej na stanowisku. Ale poza tym, nawet gdyby Hillary wygrała, nie powinna nosić moich ubrań. Są za drogie. I nie mam tego na myśli w zły sposób. Nie są sztucznie drogie. Tyle kosztuje wyprodukowanie tych rzeczy”. {"Widok"}

Zac Poznań: Nie ma „aktualnych planów ubierania członków pierwszej rodziny. W tej chwili trzymam się z daleka od wprowadzania mojej marki do polityki. Są kwestie, które są kwestionowane, które są dla mnie fundamentalnie przygnębiające – głęboko: prawa LGBT, imigracja, finansowanie sztuki, Planned Parenthood i prawa kobiet. To są tylko sprawy, które są bardzo bliskie mojemu sercu i używam swojego prywatnego głosu i środków, aby o nie walczyć i je wspierać. Myślę, że używanie głosu jest ważne. Myślę, że każda marka i osoba ma prawo do głosu.

„Jestem bardzo zdenerwowany obecnym stanem rzeczy. Zawsze staram się być optymistą. Myślę, że wolność zwycięży. I nie dyktuję, kto kupuje moje ubrania w sklepie”. {Codzienna Bestia

Neutralny:

Cynthia Rowley: „W środku tej gorącej debaty pytanie faktycznie wydaje się nieco nieistotne. Może po prostu kupić wszystko, co chce, więc jak możemy to kontrolować? Tylko dlatego, że pokazano ją noszącą projektanta, nie oznacza, że ​​projektant popiera ją, jej męża lub którekolwiek z ich przekonań. Sprawdzenie czyichś przekonań etycznych przed dopuszczeniem ich do zakupu tworzy dynamikę wykluczenia która karmi się dokładnie mentalnością, która powstrzymuje nas przed pójściem naprzód w pozytywnym kierunku. Niektórzy twierdzą, że moda i polityka nigdy nie powinny się mieszać, ale kiedy ma się wybór, myślę, że należy zwrócić się do sumienia i ubrać je.” {WWD}

Vera Wang: „Do tej pory nie skontaktowała się z nami kampania ani administracja Trumpa. Ale pierwsza dama-elekt powinna popierać amerykańską modę, podobnie jak jej poprzedniczki”. {WWD}

Józef Altuzarra: „Nie chcę nie ubierać ludzi, z którymi się nie zgadzam”. {New York Times

Christina Zeller z Delvaux: „Ach, to jest wielkie pytanie. Niektóre marki przyjęły bardzo mocne stanowisko, twierdząc, że nie ubierzemy pierwszej damy. Dla mnie jest pierwszą damą, ale pozostaje kobietą. Nigdy nie wyślemy produktu, ale jeśli chce kupić Delvaux, myślę, że kupi Delvaux... Zwykle Delvaux jest bardzo dyskretną marką, nigdy nie udzielamy żadnych rekomendacji i nigdy nikomu nie płacimy za noszenie naszego produktu. Wydaje mi się, że ostatnio kupiła cztery torby w Delvaux. Wiesz, że może się kupić. To już część filozofii naszej marki. Nie pobiegniemy za pierwszą damą, ale nie unikniemy pierwszej damy. Jeśli jest klientem, jest klientem jak każdy inny”. {WWD}

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.