Projektantka z Szanghaju Grace Chen chce ustanowić chińską „tożsamość modową” poprzez swoje projekty Couture

instagram viewer

„Najważniejszą rzeczą, która mnie inspiruje, są Chińczycy. Chinki. Czerpię z nich całą siłę."

„Jak opisujesz chiński styl?” zapytał projektant na zamówienie z Szanghaju Łaska Chen przed trzecią doroczną galą China Fashion, prezentowaną przez Instytut Chiński oraz Yue-Sai Kan China Beauty Charity Fund. „Prawdopodobnie myślisz kilkaset, a może tysiące lat temu. To jedyna rzecz, do której możesz się odnieść. Więc co to jest? nowoczesny Chiński obraz?"

Pytanie jest zdecydowanie trudne do odpowiedzi. Jako Chen mówi dość częstoChiny przeżywają okres utraconej „tożsamości modowej”, pod wpływem i osłabienia proliferacji (i pożądania) zachodnich marek. Być może myślimy o Guo Pei's godne muzeum suknie haute couture lub innych wschodzących lokalnych projektantów, któremu Chen przypisuje wniesienie do miksu unikalnych i autentycznych punktów widzenia. Ale już od prawie dziesięciu lat Chen spokojnie i skutecznie ustanawia swoją wizję charakterystyczny styl współczesnej Chinki — i to wszystko zatoczyło koło w hotelu Plaza w Nowym Jorku Miasto.

W 1996 roku Chen był jednym z pierwszych studentów z Chin kontynentalnych, który ukończył nowojorski Fashion Institute of Technology (FIT). Następnie spędziła prawie 15 lat w USA, pracując dla Halston w Nowym Jorku i Tadashi Shoji w Los Angeles, gdzie projektowała suknie z czerwonego dywanu dla takich osób jak Oprah Winfrey oraz Helen Mirren. Uzbrojona w swoje międzynarodowe doświadczenie, Chen wróciła do Chin w 2009 roku, aby założyć własną markę poprzez swoje atelier i studio couture w Szanghaju, mieszczące się w zabytkowej rezydencji w stylu Art Deco. Następnie w 2012 roku otworzyła placówkę w Pekinie.

Maggie Q, Grace Chen i Vivienne Tam na chińskiej gali mody. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

W ramach swojego etosu „dyplomacji modowej”, Chen dzieli się swoimi projektami i wizjami na pokazach na wybiegach i bagażnikach na całym świecie, w tym w ambasadzie chińskiej w Paryżu i Lancaster House w Londynie w 2016 r. uczęszczany przez międzynarodowe osobistości, w tym rosyjska i brytyjska potomka królewska Ella Mountbattan i księżniczka Olga Andreevna Romanoff z Rosji. Wracając na swoje stare tereny tupania w Nowym Jorku, zaprezentowała mieszankę swojej obecnej kolekcji „Modern Times”, która jest ulubioną przez luminarzy, w tym Irys Apfel, Carmen Dell'Orefice, Vivienne Tam i uhonorowana wieczorem aktorka Maggie Q i Christian Louboutin.

Podczas przed galą Q&A z moderatorem Simon Collins, założyciel Projektowanie kultury mody oraz były dziekan z Fashion School at Parson's School for Design Chen wyjaśniła, że ​​założyła swoją markę, mając na uwadze dwa cele.

„Jednym z nich jest stworzenie wizerunku Chinek. Myślę, że są bardzo źle rozumiane pod każdym innym względem. Chcę znaleźć dla nich prawdziwe piękno, aby dać im szacunek, na jaki zasługują” – powiedział Chen. „Drugim celem jest znalezienie chińskiego języka mody — naszej mody — aby wyrazić chińską estetykę piękna, filozofię stojącą za nim i światu”.

Podczas naszego indywidualnego wywiadu Chen przyznał również, że różne poziomy kulturowe zawłaszczenie — jakkolwiek w dobrych intencjach — od uznanych zachodnich projektantów wpłynęło również na jej chęć stworzenia estetycznego przedstawiciela współczesnej kultury. "Ponieważ tak łatwo jest robić stereotypy”, powiedziała, o braku zrozumienia kulturowego stojącego za projektantami, którzy niezdarnie zmieniają „klisze” i tradycyjne motywy i symbole. „Więc zamiast się o to kłócić, wolę założyć Prawidłowy przykład."

Przy tak szybkim wzroście siły nabywczej w ciągu ostatnich dwóch dekad chiński konsument luksusowych reputacja preferowania międzynarodowych "zachodnich" projektantów nad lokalnymi, ale to się zmienia, zwłaszcza z młodszym pokoleniem. Tak więc Chen uważa, że ​​jej wyczucie czasu jest w sam raz, by zaprezentować wymagającej, luksusowej klienteli – z szafami już wypełnionymi Gucci oraz Louis Vuitton — kolejna opcja oferująca wyjątkowe wrażenia dostosowane do ich indywidualnych preferencji stylistycznych. Wygląda na to, że pracuje: jej studio w Szanghaju produkuje około 120 niestandardowych elementów (w cenie od 3000 do 6000 dolarów) miesięcznie, a jej klienci to m.in. niektóre z najbardziej wpływowych kobiet w Chinach, takie jak aktorki Liu Xiaoqing i Qin Hailu, starsza wiceprezes Lenovo Gina Qiao Jian, polityk Hua Chunying i — według plotek — Pierwsza Dama Peng Liyuan.

Grace-chen-couture-nowoczesna-chińska-gala-mody-36
Grace-chen-couture-nowoczesna-chińska-gala-mody-9
Grace-chen-couture-współczesna-chińska-gala-mody-1

34

Galeria

34 Obrazy

Jako Chinka ze sprawdzonym światowym doświadczeniem w projektowaniu, Chen podkreśla, że ​​naprawdę dostaje jej lokalnych klientów na innym poziomie. „Rozumiemy ich typ ciała, koloryt skóry, potrzeby dotyczące wyglądu oraz potrzeby społeczne i wewnętrzne” opowiada o swoich szytych na miarę sukniach, garniturach i sukienkach zaprojektowanych z myślą o potrzebach i stylu życia profesjonalnych, aktywnych i nowoczesnych Chińczyków kobiety. „Dlatego nazywają nas „projektantem, który najlepiej zna kobiety”. Wszystko pochodzi od naszych klientów. Dali nam reputację."

Za pośrednictwem swoich międzynarodowych pokazów na wybiegach projektantka chce również pokazać, że chińska estetyka marki Grace Chen może być noszona przez wszystkie typy mocnych kobiet. Od samego początku Chen starała się obsadzić do swoich pokazów różnorodną gamę modeli, zarówno w wieku, jak i pochodzeniu etnicznym. „W modzie nie chodzi o wysokie, szczupłe i młode modelki” – powiedziała. „To coś, do czego każdy może się odnieść. To moja zasada: nigdy nie robię sukienki tylko na pokaz. Wszystkie sukienki można zamówić i nosić na każdą okazję”.

Chociaż na swój debiut w Nowym Jorku (w galerii powyżej) Chen obsadziła skład „all Western” — bez Azji — modele, aby jeszcze bardziej podkreślić, że jej nowoczesna chińska estetyka projektowa odnosi się również do europejskich i amerykańskich smaki. Ale jako chińska Amerykanka sama chciałabym zobaczyć, jak jej kurtki ociekają frędzlami, ręcznie robione z tradycyjnymi styl tkania ludu Miao, suknie skośne inspirowane qipao i jedwabista piżama wyglądałyby na reprezentację mojego Amerykanina społeczność.

Jej międzynarodowe pokazy na wybiegach służą również jako miękkie narzędzie dyplomacji, aby, miejmy nadzieję, wyjaśnić nieporozumienia, jakie ludzie mają na temat chińskich kobiet i ich stylu. „Wiele osób, mimo że było wiele razy w Chinach lub mieszkało w Chinach wiele lat, nadal tego nie rozumie” – wyjaśniła. „Ale z jednego pokazu mody widzą to. Powodem jest to, że potrafimy przełożyć nasze spojrzenie na modę i chińską kulturę na wspólny język, który każdy może zrozumieć”.

Uhonorowani i goście VIP, w tym Yue-Sai Kan (drugi od lewej), Massimiliano Giornetti (od piątego od lewej), Christian Louboutin, Maggie Q, Alessandro Bastagli i Grace Chen. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Oferując inne podejście, panel z dwoma honorami wieczoru, Massimiliano Giornetti, którzy: opuścił Salvatore Ferragamo w 2016 roku po 16 latach jako dyrektor kreatywny i Alessandro Bastagli, prezes wykonawczy (i nowy właściciel) Szanghaj Tang podążał. Marka modowa i lifestylowa została założona przez Sir Davida Tanga w 1994 roku w Hongkongu, trzy lata przed przekazaniem byłej kolonii brytyjskiej z powrotem do Chińskiej Republiki Ludowej w 1997 roku. Podczas swojego debiutu Shanghai Tang zrobiło furorę jako pionierska, rodzima, luksusowa marka, która na nowo interpretowała Chińskie qipao i tradycyjne sylwetki lat 20. i 30. z elektrycznymi neonowymi kolorami i nowoczesnością uszczegółowienie. W 1998 roku Tang sprzedał firmę Richemontowi — po czym nastąpił zbyt szybki rozwój, zamknięcie sklepów (w tym flagowy Madison Avenue w 1999 roku) i trwający blisko dwie dekady kryzys tożsamości.

Urodzony we Florencji Bastagli, który od lat 70. mieszkał w Azji, a konkretnie w Chinach, wraz z firmą private equity Cassia Investments kupił Shanghai Tang w 2017 roku i zatrudnił Giornettiego jako dyrektora kreatywnego, aby odmłodzić markę, aby odwoływać się zarówno do dzisiejszego chińskiego rynku, jak i globalnego luksusu konsument. W przeciwieństwie do przyszłościowego myślenia Chena, obaj spoglądają w przeszłość na to, co wydaje się jak spojrzenie Włocha na Chiny dla inspiracji dla nowego Shanghai Tang „Wschód spotyka się z Zachodem” filozofia.

„Kolory, dynastie... - powiedział Bastagli, zapalony kolekcjoner sztuki azjatyckiej, o swojej niedawnej wizycie w chińskim dziale starożytności w nowojorskim Metropolitan Museum of Art. Zebrał tam około "200 pomysłów", aby przeprowadzić burzę mózgów z Giornetti. „Niektóre z tych elementów pochodzą z armii dawnych gwardzistów cesarskich! Pięć tysięcy lat historii, do której możesz się dostać i zinterpretować. Nikt nie chce nosić kurtki wojskowej, ale cała ich historia może być inspiracją do kreatywności. Chińskie kolory z dawnych czasów są niesamowite”.

Zestawy z kolekcji Shanghai Tang na jesień 2018 na Milan Fashion Week. Zdjęcie: Imaxtree

Rozpoczynając nową wizję Shanghai Tang na jesień 2018 r., Giornetti również od razu spojrzał na to, co przychodzi na myśl, gdy myśli się o historycznym związku Włoch z Chinami: podróż Marco Polo po Jedwabiu Droga. Kolekcja, zaprezentowana podczas Tygodnia Mody w Mediolanie, zawiera szeroki skórzany pasek, prawdopodobnie nawiązujący do szarfowej spódnicy na chińskim ruqun (a nie japońskie „obi”, jak wskazano w Moda Włochy) oraz naturalne tekstury, takie jak kolorowe wełniane dzianiny makrama, owcza skóra, bawełna i jedwab, które Giornetti uważa za „prawdziwego ambasadora tej marki”.

„Oczywiście jedwab jest jedną z najbardziej poetyckich historii do opowiedzenia” – powiedział. „To łączy włoską tradycję i dziedzictwo – a także jakość i siłę – z najwyższej jakości materiałami pochodzącymi z Chin”. Co, szczerze mówiąc, jawiło się jako podręcznikowa mentalność kolonialna: europejskie mocarstwo plądrujące zasoby naturalne kraju bez względu na jego historię lub kultura.

To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać: czy są jacyś projektanci chińskiego pochodzenia, którzy zapewniają Giornetti i Alessandro Bastagli różnorodną, ​​nowoczesną i autentyczną perspektywę? Zwłaszcza, że ​​zespół projektowy ma siedzibę — nie w P.R.C. czy Hong Kong — ale we Włoszech, gdzie przeniesiono także produkcję odzieży i akcesoriów. Bastagli wspomniał, że siedmioosobowy personel Giornettiego składa się z ludzi „międzynarodowych”, w tym „Chińczyków”, ale nie wypowiadał się na temat pojemności. Kiedy zapytałem dyrektora kreatywnego o więcej szczegółów podczas następującego wywiadu jeden na jeden, zatrzymał się.

„Myślę, że to interesujące, że zespół kreatywny staje się międzynarodowy, ale nadal utrzymujemy naszą [uwagę] na tym idea chińskiej tradycji i chińskiej kultury”, powiedział Giornetti, który lata tam i z powrotem między Włochami a Hong Kong. „Nie sądzę, że w dzisiejszych czasach ważne jest, gdzie się znajdujesz. Myślę, że to ważne, jak bardzo jesteś przywiązany do idei i wizji. Możesz zaprojektować Yves Saint Laurent z Los Angeles, ale nadal jesteś bardzo przywiązany do ducha Yves Saint Laurent." 

Hedi Slimane, która urodziła się w Paryżu dla tunezyjskiego ojca i włoskiej matki, zaprojektowała dla Yves Saint Laurent — Francuza dom mody i globalna luksusowa marka z wieloletnim związkiem z Hollywood — od Los Angeles od 2012 do 2016 roku. (Uwaga: obecny dyrektor kreatywny domu Antoniego Vaccarello a jego zespół ma siedzibę w Paryżu.) Jestem ciekaw, czy Giornetti i jego zespół hołdujący chińskiej kulturze i dziedzictwu Shanghai Tang z Włoch są tak samo organicznym podejściem do sukcesu.

Zestawy z kolekcji Shanghai Tang na jesień 2018 na Milan Fashion Week. Zdjęcie: Imaxtree

POWIĄZANE ARTYKUŁY

szybko rosnąca siła nabywcza konsumentów oraz gusta i wymagania, które wraz z nim ewoluują, to tylko kwestia czasu, zanim Chiny rozwiną się i ustanowią swoją odrębną „tożsamość modową” — w kraju i na całym świecie. Ciekawsze będzie zobaczenie, którzy projektanci, marki i trendsetterzy pomagają w kształtowaniu ruchu, zwłaszcza ponieważ bezprecedensowa liczba studentów z Chin kontynentalnych studiuje modę za granicą, aby pomóc połączyć dzisiejszy Wschód i Zachód. (W Chen alma mater FIT liczba studentów mody z ChRL wzrosła o 277 procent w latach 2013-2017). Być może jednak pamiętanie o zachowaniu autentyczności jest kluczowe.

„Najważniejszą rzeczą, która mnie inspiruje, są Chińczycy. Chinki – powiedział Chen. – Od nich czerpię całą siłę.

Zdjęcie na stronie głównej: Gospodarz Yue-Sai Kan, projektantka Grace Chen i modelki ubrane w stylizacje z kolekcji couture Grace Chen podczas China Fashion Gala. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Bądź na bieżąco z najnowszymi trendami, nowościami i osobami kształtującymi branżę modową. Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.