Jak robię zakupy: Kristin Cavallari

instagram viewer

Kristin Cavallari. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Wszyscy kupujemy ubrania, ale nie ma dwóch takich samych. Może to być doświadczenie społeczne i głęboko osobiste; czasami może być impulsywny i zabawny, innym razem ukierunkowany na cel, uciążliwy. Gdzie robisz zakupy? Kiedy robisz zakupy? Jak decydujesz, czego potrzebujesz, ile wydać i czym jesteś „ty”? Oto niektóre z pytań, które zadajemy wybitnym postaciom w naszej kolumnie ”Jak robię zakupy."

ulubiona przez wszystkich królowa („dramat, dramat, dramaaa”), Kristin Cavallari, wraca do telewizji. Minęła ponad dekada, odkąd powoli wyszła z basenu nieskończoności i wkroczyła w nasze życie „Laguna Beach: Prawdziwe Hrabstwo Orange”, i wykonał najwspanialsze ruchy szefa, będąc jedynym, który ubiera się na biało, aby Lauren Conrad„Czarno-biała sprawa”. (I kto może zapomnieć, kiedy ponownie ukradła grzmot L.C. w spin-offie "Wzgórza" przez niespodziankę-podchodząc do Speidiego ślub w 2009 roku?)

Tym razem Cavallari przenosi się do innego życia za pośrednictwem reality TV fishbowl, której akcja toczy się nie w południowej Kalifornii, ale w jej nowym domu w Nashville w stanie Tenn. „Very Cavallari” przedstawia życie rodzinne tytularnej gwiazdy, z mężem rozgrywającym NFL Jayem Cutlerem i jej trójką dzieci oraz obowiązkami zawodowymi prowadzi Uncommon James, jej niedawno uruchomioną linię biżuterii i stylu życia, otwiera swój flagowy sklep i nadzoruje zespół gotowych do oglądania telewizji pracowników siedziba firmy. Cavallari układa swoje życiorysy modowe od czasu „The Hills” autorstwa

kuratorowanie pokazu pasa startowego o tematyce NFL w Nowojorski Tydzień Mody, projektując swoją tytułową linię butów we współpracy z chińską pralnią, komentując moda z czerwonego dywanu dla E! i oczywiście uruchomienie Uncommon James.

„Projektuję wszystko, co kocham i co chcę nosić”, mówi Fashionistce przez telefon z Nashville. „To świetna reprezentacja mojego stylu, ponieważ wszystko jest łatwe, delikatne i proste”.

Ponieważ „Very Cavallari” jest w dużej mierze osadzony w środowisku detalicznym i modowym, skorzystaliśmy z jego zacząć pytać gwiazdę reality show, projektantkę i przedsiębiorcę o jej zwyczaje zakupowe, od nastoletnich lat do Dziś. Więc czytaj dalej, aby dowiedzieć się o jej pierwszym wielkim popisie jako gwiazdy rzeczywistości, kiedy wie, że spojrzenie w jej szafie jest oficjalnie „dunzo” (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać) i jak jej stosunek DGAF do mody sięga jej „Laguny” Dni na plaży. Zapamiętaj Piosenka Hilary Duff i przygotuj się na markowe tekstylia Cavallari.

Stephen „Steph-EEEN” Colletti, Cavallari i Talan „ta-LAN” Torriero w dżinsach Bongo w sklepie Kohl w Orange County w 2006 roku. Zdjęcie: David Livingston/Getty Images

„Na plaży Laguna – mam na myśli 17 lat – więc nie zrobiłem opieka [śmiech]. Nie wiedziałam nawet, czym jest moda. Po prostu nosiłem to, co wszyscy w Laguna Beach mieli na sobie i co lubiłem. Mam na myśli, że najpierw założyłam dżinsy Ugg buty i pomyślałem, że to najfajniejsza rzecz na świecie. To, co było tak wspaniałe w pierwszym sezonie „Laguna Beach”, to fakt, że nikt z nas nie wiedział, w co się pakujemy, więc nie obchodziło nas to. Albo wiem i nie obchodziły mnie moje stroje, włosy i makijaż. Po prostu żyłam swoim życiem. Nigdy nie byłem wielkim fanem poświęcania codziennie dużo czasu na przygotowania. Naprawdę lubię to od czasu do czasu, ale każdego dnia uważam, że jest to po prostu męczące. Więc po prostu zawsze taki byłem: zależy mi, ale nie tak bardzo.

To zabawne w tym sensie, że teraz ludzie pytają „wróć i skomentuj swoje stroje sprzed 10 lat” i to tak: „o Boże.– Oczywiście, że wszystkie są okropne! To po prostu ewolucja wszystkich i to, co nosiłem, powiedzmy, kiedy miałem 18 lat, było prawdopodobnie fajne w tamtym momencie. Ale teraz, oczywiście, patrząc wstecz, wzdrygam się. Zawsze będzie element „cofnijmy się w czasie i czy możesz skomentować to zdjęcie”, którego większość ludzi nie musi robić. Niekoniecznie mi to przeszkadza. Po prostu żyję swoim życiem, więc tak naprawdę nie czytam blogów i nie czytam komentarzy na temat tego, co ludzie myślą o moich strojach, więc tak naprawdę nie ma to na mnie wpływu.

Powiedziałbym, że w ciągu ostatnich kilku lat znalazłem swój własny styl. To nie było jak ten moment „ah ha”. Mam na myśli to, że przez lata pracowałam z wieloma, wieloma stylistami i ponieważ nie byłam pewna swoich własnych osobisty styl, tak jak we wczesnych latach dwudziestych, po prostu próbowałem nagiąć się do tego, co mój stylista kładł mnie w. Podczas gdy teraz czuję, że naprawdę mam pojęcie o tym, kim jestem i co mnie pociąga, więc bardziej prawdopodobne jest, że powiem „nie” rzeczom, których być może wcześniej nie miałabym, ponieważ dopiero się zastanawiałam mój styl. Więc teraz moja stylistka [Dani Michelle, która również stylizuje Kourtney Kardashian], z którym pracowałem przez ostatni rok, naprawdę mnie dopada.

Pracowałam z Dani, moją stylistką, nad kilkoma stylizacjami [do noszenia w „Very Cavallari”]. Ponieważ jestem w Nashville a Dani jest w Los Angeles, to nie jest tak, że kiedykolwiek wpadnie. Więc zebraliśmy kilka spojrzeń, kiedy ją zobaczyłem, zanim zaczęliśmy kręcić. Ale oczywiście, skoro jej tu nie ma, musiałem też trochę popracować. Szczerze mówiąc, okazało się, że dla kręcenia takiego serialu robienie tego samemu ma więcej sensu, ponieważ to reality show i nie pracuję na co dzień ze stylistami. Więc po prostu czułam się bardziej autentyczna, kiedy układałam swoje stroje i robiłam własne fryzury i makijaż. Taka właśnie jestem, więc to miało dla mnie więcej sensu.

Zdjęcie: @kristincavallari/Instagram

Zawsze znałem swój harmonogram i dokładnie to, co kręciliśmy następnego dnia, więc poświęciłem trochę czasu poprzedniej nocy żeby dowiedzieć się, co będę nosić. Nigdy nie minie pięć minut, zanim zaczniemy kręcić, po prostu założymy razem strój. Naprawdę starałem się to przemyśleć. Gdybym był tylko w domu, gotując obiad, oczywiście nie jestem wystrojony i to naprawdę pasuje do tego, co bym ubrał — jak mało szorty i podkoszulek czy coś - ale jeśli to ja chodzę do biura lub robię cokolwiek, tak, zdecydowanie się zastanawiam w tym.

Ponieważ mam biuro, do którego chodzę, potrzebuję ubrań, które mogę założyć do biura, czego nie musiałem robić.. na zawsze... Nigdy nie musiałem tego robić. Nagle muszę zaopatrzyć się w bardziej profesjonalne ubrania, sukienki, spodnie i tego typu rzeczy. naprawdę lubię A.L.C. oraz L'Agence i Veronica Beard za świetne blezery. podoba mi się Helmut Lang oraz Rama dżinsowa. Nosiłabym dżinsy z obcasami i marynarką. Myślę, że to świetny klasyczny wygląd, z którym można uciec. Żadna z moich stylizacji nie wygląda tak, jakbym spędziła nad nimi dużo czasu, mam nadzieję, ale jest bezwysiłkowa i wyrafinowana. Mam więc nadzieję, że jeśli dostaniemy drugi sezon, myślę, że zrobię wszystko sam.

Idealny strój dla mnie to: dżinsy, świetna para butów, coś w rodzaju basicu, jak podkoszulek lub koszulka, naprawdę fajna marynarka i czapka. Zależy mi na podstawach i naprawdę uważam, że dodatki mogą stworzyć lub zepsuć strój. Cały sens Uncommon James polega na tym, aby mieć linię, która jest łatwa dla współczesnej kobiety. Chcę, żebyś założyła te kawałki i nigdy ich nie zdejmowała. Chcę, abyś łączył je i dopasowywał do tego, co już masz lub w ramach każdej z kolekcji. Taki jest mój styl. Chcę rzucić rzeczy i iść.

Jestem też szybkim klientem. Wiem albo dokładnie, czego chcę — albo wiem, co będzie na mnie dobrze wyglądać, a co nie — więc wchodzę, wychodzę, czy to w sklepie, czy w Internecie. Nie mogę spędzać godzin i godzin. Nie mogę tego ciągnąć. Jeśli wejdę do sklepu, wchodzę i wychodzę za pięć minut. Nienawidzę przymierzania rzeczy. Robię zakupy głównie online i robię zakupy w Intermix.com i Revolve.com i tak jest, szczerze mówiąc. Dani czasami przyniesie mi trochę rzeczy, ale to są moje dwie rzeczy.

Cavallari na 22. dorocznej imprezie oglądania nagród Akademii Fundacji Eltona Johna AIDS w 2014 r. Zdjęcie: Jamie McCarthy/Getty Images dla EJAF

Jeden z moich ulubionych strojów pochodził z Oskarów [2014]. Robiłem komentarz dla E! i nosiłem Alexander McQueen — po prostu bardzo proste, piękna biała sukienka z tymi wysadzanymi koralikami rękawami typu cap i byłam w ciąży, więc to był jeden z tych naprawdę wyjątkowych momentów. To był jeden z moich pierwszych noszenia McQueena, więc po prostu czułam się jak księżniczka. Potem zmieniłem się w Balmain strój na imprezę Eltona Johna [powyżej] i to samo: mój pierwszy raz założyłem Balmain. [Doświadczenie] sprawiło, że poprawiłem swoją grę. Jeśli mam komentować modę, muszę znać swoje gówno, więc naprawdę skłoniło mnie to do przemyślenia tego i większej troski, jeśli mam być całkowicie szczery.

Ale naprawdę nie mam wielu projektantów. To prawdopodobnie błędne przekonanie na mój temat, ale po prostu nie dbam o to wystarczająco. To okropne, ale po prostu tego nie robię. nie kupuje, jak, Chloé koszule i swetry i myślę, że to głupie, szczerze mówiąc. Bardziej chodzi mi o wydawanie pieniędzy na w porządku, świetna para butów. Wyrzucę trochę pieniędzy na torebkę. Kupiłem małe dziecko Céline który ma żółty kolor po bokach. To dla mnie trochę ryzykowne posunięcie — kupowanie czegokolwiek z żółtym kolorem — więc nie tak dawno temu był to dla mnie wielki popis, a użyłem go tylko raz, co naprawdę jest do bani. Nie ma chyba jednego przedmiotu, na który dużo się posmażyłem. Raczej dostanę dużo przedmiotów, więc będzie to jak jeden wielki popis.

POWIĄZANE ARTYKUŁY

Zdjęcie: @kristincavallari/Instagram

Jestem przeciwieństwem zbieracza. Uwielbiam pozbywać się rzeczy. Przekazuję tonę lub nadal wysyłam swoje rzeczy do [sklepu konsygnacyjnego] Wyprzedaż luksusowego garażu W Chicago. Ale tylko lubię moje naprawdę dobre rzeczy. Cały czas przeglądam swoją szafę. Na pewno, jeśli nie nosiłem go od sześciu miesięcy, ale są chwile, w których mówię „cóż, Może Założę go. Zawsze wymyślam jakąś wymówkę, a potem nigdy jej nie noszę. Więc jeśli przechodzi przez cykl, w którym zastanawiam się, czy chcę się go pozbyć, to następny cykl, jeśli jeszcze go nie nosiłem, to na pewno się go pozbędę. Czasami noszę coś kilka razy, a potem mówię „właściwie to nie wiem, nie lubię tego”. To brzmi, jakbym ciągle robił zakupy i pozbywał się rzeczy. Ale tak naprawdę robię zakupy tylko kilka razy w roku.

Nie mam zbyt wielu sentymentalnych lub po prostu znaczących rzeczy, które miałem od zawsze [śmiech]. Dobrze, w porządku, mam pierwszą parę Louboutinów, jakie kiedykolwiek kupiłem. To był dla mnie naprawdę wielki moment, żeby kupić własną parę, kiedy miałam 18 lat, a ponieważ jestem taką dziewczyną od butów – po prostu kocham buty – są tak poobijane. Ale to tylko czarne buty bez pięty z odkrytymi palcami. Ale nadal je mam i nadal je kocham. Jestem pewien, że są na zdjęciach paparazzi. i wiedzieć są na zdjęciach paparazzi”.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

„Very Cavallari” emitowany jest w niedziele o 22:00. jeden!