Odkąd Nicolas Ghesquière opuścił Balenciaga– po ponad dziesięciu latach krytycznego i komercyjnego sukcesu domu – media modowe zastanawiały się, co się z nim stanie.
Ale poza otwarciem żałośnie niedostatecznie wykorzystany Konto na Twitterze, Ghesquière milczy. I w tej ciszy modowi wtajemniczeni zaczynają mówić o przyszłości projektantki w modzie... i rychły powrót.
W ciągu wywiad z The Cut, długoletnia muza i współpracowniczka Ghesquière'a Marie-Amélie Sauvé powiedziała, że myśli, że „zrobi coś w modzie, ponieważ jest nią bardzo pasjonująca”.
A według ostatniego raportu w Poczta w Nowym Jorku, Ghesquière jest zabiegany przez kilku inwestorów, którzy chcą uruchomić markę Ghesquière. Oferty są podobno na stole od LVMH, Li & Fung i Diesel.
Nie wymienione są Ghesquière's byli szefowie w PPR, z którym podobno ścierał się o zainteresowania twórcze. Uważa się, że Ghesquière trzyma się oferty, która daje mu udział w kapitale.
Nie trzeba dodawać, że będziemy mieć oko (i ucho).