Jak Zerina Akers przeszła od stylizacji swojego licealnego pokazu mody do zdjęć ciążowych Beyoncé

Kategoria Beyonce Yara Shahidi Zerina Akers | September 21, 2021 14:12

instagram viewer

Zerina Akers. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

W naszej wieloletniej serii „Jak to robię” rozmawiamy z ludźmi zarabiającymi na życie w branży mody i urody o tym, jak się włamali i odnieśli sukces.

Wszyscy doświadczyliśmy głębokiego poczucia satysfakcji w zeszłym tygodniu, kiedy Beyonce w końcu opublikowała swoje natychmiast kultowe pierwsze zdjęcie na Instagramie po urodzeniu bliźniaków Sir i Rumi. Ale jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek z nas czuł satysfakcję Zeriny Akers, która sama stylizowała dramatyczny wygląd, wybierając romantyczny, kwiecisty szlafrok od wschodzącej marki odzieży męskiej. Palomo Hiszpania.

Jako „osobisty stylista i kurator garderoby Beyoncé”, Akers stoi za kolorowymi, wypełnionymi Gucci stylizacjami, które widzisz na starannie wyselekcjonowanym koncie na Instagramie legendy muzyki. Ona też stylizuje Yara Shahidi oraz Podopieczni Beyoncé Chloe i Halle okazyjnie.

Jak na bicoastal stylista gwiazd wyjaśniła mi pewnego niedawnego popołudnia w Palihouse Hotel w West Hollywood (gdzie promuje nowe partnerstwo z Dove), świadomie uczyniła media społecznościowe częścią swojej kariery. „Myślę, że to sposób na nauczenie wielu młodych fashionistek, które dopiero się pojawią” – mówi. „Czy widzisz kogoś, kto Cię reprezentuje… kobietą, czarną kobietą lub po prostu zobaczyć, że to możliwe.

Akers odmówiła szczegółowego omówienia swoich słynnych klientów, ale spotkaliśmy się z nią, aby porozmawiać o tym, jak ją zdobyła zaczyna w modzie, jak zwykle znajduje nowych klientów (nie korzysta z agenta) i jej wielkie, wielkie plany dotyczące przyszły. Przeczytaj nasz wywiad.

Czy zawsze interesowałaś się modą?

Naprawdę zakochałem się w tym, jak sądzę, w liceum. Projektowałam ubrania i wystawiałam 70-częściowy pokaz. To byli wszyscy starsi z liceum i pamiętam uczucie, że włożyłem w to tyle pracy. Bezsenne noce. Więc żeby wszystko poszło na wybieg i było świętowane, a ludzie wstali i zaczęli wiwatować, to była dla mnie chwila.

To zdecydowanie coś, do czego ciągle wracam. Chcą wrócić do tego punktu. Niekoniecznie wracaj do tego punktu, ale pozostań tak zmotywowany i zainspirowany, w którym jestem gotów włożyć wszystko w swoją pracę.

Jak w modzie postawiłeś stopę w drzwiach?

Poszedłem do szkoły [w LIM], a mój pierwszy staż był właściwie w W Czasopismo. Mogłem się tam po prostu wiele nauczyć. Skończyło się na tym, że pracowałem tam jako wolny strzelec przez około trzy lata, a potem zacząłem pisać publikacje. Współpracował z różnymi stylistami. Miejsca jak Odzież damska na co dzień, pomagając ludziom takim jak Camilla Nickerson, Lori Goldstein. Po prostu rosłam. Nieustannie interesowałem się każdym sektorem branży. Odbyłam staże u różnych stylistów, a potem z drugiej strony w firmach PR. Interesowały mnie różne aspekty branży.

Jak sam zdobywałeś swoje pierwsze stylizacje?

To było poprzez asystowanie. Miałem szczęście pracować ze stylistą [Rayem Oliveirą], który naprawdę chciał uczyć i dzielić się, i wiele się od siebie nauczyliśmy. Jeden z jego klientów pewnego dnia potrzebował kogoś, kto zrobi małą, bardziej podobną do cyfrowego e-comm, i przekazał to mnie. I tak zacząłem. Rok później byłem całkowicie sam.

Jakie były wyzwania związane z wyruszeniem na własną rękę, znalezieniem własnych klientów i tak dalej?

Cóż, musisz dowiedzieć się, kim jesteś i być sobą. Spotykasz tak wiele różnych osobowości, tak wielu różnych ludzi, musisz być stanowczy w tym, kim jesteś, być pewny siebie i być cool. Większość ludzi doceni przede wszystkim bycie szczerym.

Jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych klientów, czy zazwyczaj odbywa się to drogą pantoflową? Czy masz agenta, który Ci pomaga?

W tej chwili tak naprawdę nie mam. To wszystko było w dużej mierze pocztą pantoflową, mediami społecznościowymi i takimi rzeczami. Sam też robię smoły. Myślę, że to naprawdę ważne, aby stale po prostu się prezentować i stawiać się tam, i wyrobienie w sobie nawyku komunikowania się i prowadzenia dialogu z różnymi osobami, które są w twoim przemysł. Niekoniecznie tworzenie konkurencji, ale znajdowanie przyjaciół i systemu wsparcia, a także stałe łączenie się z potencjalnymi klientami lub podobnie myślącymi osobami w branży.

Powiedziałbym, że dla młodych studentów i licealistów nadchodzące jest: nie bój się prosić o wywiad informacyjny. Wiele osób chętnie poświęci swój czas i poranek i po prostu z Tobą porozmawia. A potem ten wywiad informacyjny staje się kontaktem sieciowym, ponieważ dosłownie usiedliście przy stole, a nawet wypiliście razem napój gazowany. Będą Cię pamiętać, kiedy wpadną na Ciebie na imprezie.

Czego zazwyczaj szukasz u potencjalnego klienta?

Nie dyskryminuję. Lubię być otwarty na pracę z wieloma różnymi ludźmi, o różnych typach ciała, ponieważ to część profesjonalizmu. To jest część rzemiosła, aby naprawdę dowiedzieć się, jak nawiązać i utrzymać tę relację, bez względu na to, kim jest dana osoba. Albo mogą być trochę bardziej agresywni, trochę bardziej uparci lub trochę bardziej wyluzowani z powrotem i będzie płynąć z prądem, ale musisz być gotowy, chętny i umieć się toczyć z stemple.

Jak media społecznościowe wpływają na twoją pracę?

Postanowiłem uczynić to ważnym. Powiem to. Nie powiedziałbym, że to już koniec. Nie powiedziałbym, że musisz to mieć. Znam wielu stylistów, którzy nigdy nie publikują swoich prac lub mają może 200 obserwujących i stylizują kampanie Miu Miu i Prady. Pracują w ramach swojej wizji, aby tworzyć to, co chcą, i niekoniecznie są ograniczani przez media społecznościowe.

Zdecydowałem się uczynić to częścią mojej marki i pomóc jej wzmocnić, ponieważ kocham obrazy i obrazy i uwielbiam się dzielić. Myślę, że jest to sposób na nauczenie wielu młodych fashionistek, które się pojawią. Myślę, że to dla nich świetny sposób, żeby zobaczyć, co się dzieje. Niezależnie od tego, czy widzisz kogoś, kto Cię reprezentuje: kobietę, czarną kobietę, czy tylko po to, aby zobaczyć, że to możliwe. Żeby to zobaczyć, posłuchaj, nie musisz mieć największych klientów. Nie ma jednej drogi do sukcesu. Myślę, że media społecznościowe naprawdę działały, aby pomóc ludziom zobaczyć, co chcą robić i zdać sobie z tego sprawę.

Akers w ujęciu promocyjnym dla Dove. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Opowiedz mi o pracy z Dove. Co to ma wspólnego ze stylizacją?

Myślę, że możliwość współpracy z tą firmą w tej chwili jest duża. A potem produkt jest świetny. Dove Invisible Dry Spray, jest tak przydatny w mojej pracy [ponieważ nie zostawia śladów]. Próbuję wyciągnąć klienta za drzwi i nagle [widzicie] białe ślady. To jak: „Och, czekaj, są paski zebry, więc nie możesz tam wyjść”.

Jakie jest Twoje podejście, kiedy po raz pierwszy spotykasz klienta i zaczynasz z nim pracować?

Myślę, że dla mnie musi to być wspólny wysiłek. Ponieważ pod koniec dnia chcę wzmocnić to, kim jest mój klient. Nie chcę tego maskować, nie chcę wkładać ich do kostiumu. Chcę naprawdę podnieść, wzmocnić i wzmocnić to, kim są, i wydobyć na powierzchnię ich pewność siebie i komfort. Często dotyczy to menedżerów i publicystów, na początku niekoniecznie rozmawiasz bezpośrednio z klientem.

Poza tym staram się przeprowadzić wiele badań i naprawdę kopać i widzieć, nawet jeśli to wizualnie, przez zdjęcia, co lubią, kim są, sprawdź ich zachowanie na zdjęciach i tym podobnych. Potem tworzę plansze do prezentowania i po prostu do posiadania, aby ludzie, którzy niekoniecznie mają modowy mózg, mieli na co popatrzeć i coś do wizualnego zrozumienia.

Jeśli chodzi o budowanie relacji z markami i projektantami, czy starasz się wyróżnić wschodzących projektantów?

To moja ulubiona rzecz do zrobienia, ponieważ myślę, że jest tu tak wiele marek i myślę, że wydaje się dużo pieniędzy. Czuję, że jest więcej niż wystarczająco, aby się obejść. Jest wiele młodych, naprawdę niesamowitych, kreatywnych umysłów, które wykonują naprawdę świetną pracę. Staram się, kiedy tylko mogę, dać im platformę do zaprezentowania tego.

Jaki błąd popełniłeś, z którego się nauczyłeś? A może ważna lekcja, której nauczyłeś się do tej pory w swojej karierze?

Najważniejszą rzeczą, [nigdy nie żałuję] tego, co zrobiłem, jest to, czego nie zrobiłem. Nawet jeśli nie chodziło na to wydarzenie, bo byłam zmęczona. Powinienem był po prostu wstać, wywlec się i po prostu wyjść. Zawsze jestem naprawdę dumny, kiedy to robię i wytrwałem.

Czy jest jakaś rada, oprócz tego, o czym już wspomniałeś, której udzieliłabyś początkującej stylistce celebrytów?

Powiedziałbym, że naprawdę zastanów się, co chcesz robić, bądź stanowczy i wytrwały. Sięgnij, ktokolwiek to jest.

Niekoniecznie potrzebujesz kogoś, kto wspierałby Twój ruch i wspierał Twoją ścieżkę kariery. Po prostu zacznij strzelać. Cokolwiek robisz, jeśli lubisz to robić, zacznij to robić. Jeśli chcesz wejść do szafy, wyciągnąć ubrania i zajrzeć. Idź, zrób zdjęcia, złap przyjaciela i po prostu zrób naprawdę fajne zdjęcia. Przejdź na Polyvore, stwórz stylizacje i zacznij od tego. To będzie ta praktyka, która czyni mistrza, a potem naprawdę przygotowuje cię na właściwy moment.

Gdzie widzisz siebie za pięć lat? Czy masz określone cele, które chcesz osiągnąć?

Mam mnóstwo goli. Życz mi szczęścia. Chciałbym spróbować swoich sił w projektowaniu.

Chciałbym skonsultować się z większą liczbą marek w jakiejkolwiek sprawie. Nawet jeśli to tylko sprawia, że ​​rzeczy są bardziej poręczne. Chciałabym również ściśle współpracować z projektantem. Po prostu stać się częścią tego procesu. Chciałbym też powiedzieć, że mam nadzieję, że za pięć lat pokocham to, co robię, tak samo jak dzisiaj.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.