Mugler Jesień 2013: Podróżowanie w czasie w dobrym stylu

Kategoria Recenzje Jesień 2013 Paryż Mugler Nicola Formichetti | September 21, 2021 13:09

instagram viewer

PARYŻ-- "Muglerrrrr... Muglerrrrr..." Nie mogę myśleć o Muglerze bez myślenia o tym niejasno pornograficzny film Nicola Formichetti stworzył zbiegającą się z jego kolekcją męską na wiosnę 2012 dla futurystycznej marki, nad którą współpracuje z projektantem Sebastienem Peigne.

Może to i dobrze, ponieważ przedefiniowana tożsamość Muglera – istniejąca wersja jego już istniejącego etosu – została ze mną. I to było w pełni widoczne w jesiennej kolekcji 2013.

W notatkach z serialu Formichetti powiedział, że duet „chciał zgłębić ideę podróży w czasie w dobrym stylu”. To spowodowało w wielu stylizacjach inspirowanych Balenciaga i Courreges, odpowiednich dla Jetsonów, ale z tym głupkowatym, nie obchodzi mnie Mugler skręcać. (Podczas gdy Lady Gaga nie była obecna, wiele jej urodzonych w ten sposób małych potworów pozowało do kamery z taką samą postawą. Z pewnością spodobały im się przypominające słuchawki kolczyki Alexis Bittar, które otaczały uszy modelki.)

Pierwszy komplet, wełniana spódnica garniturowa w gołębim szarym, brzoskwiniowym i innych pastelowych kolorach, czyta się całkiem poprawnie. Cóż, poza dziwnymi pęczkami materiału wystającymi z pasa. Używali podobnych tkanin do dopasowywania wełnianych bluzek i spodni – biała wersja była szczególnie smaczna i mogła sprzedawać się daleko poza granice bardzo specyficznego klienta Muglera.

W miarę rozwoju programu duet zaczął dodawać coraz więcej kształtów przypominających amebę, czasem w blezerach, innym razem w satynowych sukienkach. To wszystko było bardzo dziwne, ale w sposób bardzo muglerowski. Nowy Mugler.

Zdjęcia: IMAXtree