Wypalenie w branży modowej to trend, którego nikt nie chce widzieć

instagram viewer

Zdjęcie: Imaxtree 

Witamy w Tydzień Kariery! Chociaż zawsze traktujemy priorytetowo treści związane z karierą Fashionistka, pomyśleliśmy, że wiosna to dobry czas, aby udzielić Ci dodatkowej porcji wskazówek i trików, jak zrobić to w branży mody i urody.

Dla tych spoza niej opłakiwanie pracy w branży modowej wydaje się odległe, jak studentka Ivy League narzekająca na zadanie domowe na weekend.

Ale wewnętrznie wiele osób pracujących w branży modowej mówi, że cierpi na wypalenie zawodowe – stan, który może brzmieć jak wymyślona przypadłość tysiąclecia, ale taka, która Światowa Organizacja Zdrowia zalegalizował w tym tygodniu nową definicję. Dla modowych osób, które od dawna znają wypalenie zawodowe, jest to problem międzypokoleniowy, który przygnębia talenty w branży przeżywającej swój własny kryzys egzystencjalny.

Definicja wypalenia zawodowego WHO odnosi się konkretnie do „przewlekłego stresu w miejscu pracy, który nie był skutecznie zarządzany” i różni się od innych stanów, takich jak depresja, chociaż oba mogą się dzielić podobne objawy. Objawy wypalenia są opisywane przez organizację w następujący sposób: „uczucie wyczerpania lub wyczerpania energii; zwiększony dystans psychiczny od pracy lub poczucie negatywizmu lub cynizmu związane z wykonywaną pracą; i zmniejszona skuteczność zawodowa."

Rosnący sentyment kiełkujący wśród profesjonalistów z branży mody jest taki, że kultura wypalenia zawodowego — charakteryzująca się szeregiem dwoistości, takich jak długie godziny pracy połączone z niskimi zarobkami; obcięte budżety i lepsze wyniki projektów; potrzeba produkowania większej ilości treści lub produktu na nasyconym rynku; i nienasycona machina mediów społecznościowych — rozprzestrzenia się w całej branży bez widocznego rozwiązania.

Powiązane artykuły
Nowa ankieta Fashionistki sugeruje, że zastraszanie wciąż żyje i ma się dobrze w branży modowej
Zmieniający się krajobraz mediów zmienił również dynamikę mentoringu
Jaka jest przyszłość „edytora mody” jako kariery?

W 2015 rokuWWD zapytani wtajemniczeni — ci, którzy muszą nadążyć za coraz szybszym systemem mody, w którym następna kolekcja ma wejść do produkcji prawie tak szybko, jak odsłonięto poprzednie – niezależnie od tego, czy czuli, że branża modowa „kieruje się ku wypaleniu” po serii odejść projektantów wysokiego szczebla na całym świecie, większość szczególnie Nagłe odejście Rafa Simonsa w Dior. Byli tacy w Karl Lagerfeld szkoła myślenia, która upierała się, że wypalenie dotyka tylko tych, którzy nie nadążają za systemem. (Nieżyjący już projektant powiedział gazecie: „jeśli nie jesteś dobrym torreadorem, nie wchodź na arenę” i „moda to sport, musisz biegać”). Miłość Redaktor naczelna Katie Grand przyznała: „każdy z pewnością odczuwa presję dostarczania więcej”.

W ciągu czterech lat, wielu projektantów (z silnymi zespołami, a w niektórych przypadkach z konglomeratami miliardowymi za ich markami) zmienili swoją pozycję, przypuszczalnie w celu zmniejszenia ciężaru bezlitosnego churnu w branży, zakładając, że nadal pracują w modzie w wszystko.

Aleksandra Wanga. Zdjęcie: Imaxtree 

Aleksander Wang, na przykład, wyszedł poza kalendarz pokazywać kolekcje poza tygodniem mody, zmieniając harmonogram produkcji swojej marki, tak aby kolekcje trafiały na rynek dwa razy w roku zamiast cztery razy w roku. (Oficjalna linia rozumowania była taka, że ​​posunięcie lepiej służyłoby konsumentom, którzy nie musieliby czekać tak długo po pokazie na wybiegu, aby kupić produkty Wang). Christopher Bailey odszedł z Burberry w 2018 roku, po pełnieniu funkcji zarówno dyrektora kreatywnego, jak i prezesa, powiedział: New York Times„Potrzebuję trochę równowagi w moim życiu, pracując z prędkością tysiąca mil na godzinę przez tyle lat”. Zaledwie w zeszłym miesiącu Simons udzielił rzadkiego wywiadu…Opiekun w którym ostrzegł: „Teraz wszyscy widzą pokaz na wybiegu od razu, a do czasu, gdy ubrania są dostępne, ludzie przeszli do czegoś innego. Ta szybka komunikacja jest ekscytująca, ale może też być niebezpieczna”.

Oczywiście zjawisko wypalenia istnieje poza modą ( Washington Post posunął się tak daleko, że zadeklarował „wypalenie jest wszędzie,") ale branża może być na to wyjątkowo podatna. Kilku znawców mody przyznało, że czuło to przed Fashionistką, zarówno na płycie, jak i poza nią. Charakter cyklu informacyjnego 24-7, media społecznościowe, nadprodukcja i nieodpowiednie wynagrodzenie w ramach wszystkie branże przyczyniają się do poczucia wypalenia w modzie, o czym można przeczytać bardziej szczegółowo poniżej.

CZYNNIK BIZNESOWY

Media społecznościowe mogą wyczerpać przeciętnego człowieka, ale rzeczywistość przewijania Instagrama, Twittera i YouTube jako profesjonalisty w dziedzinie mody oznacza ciągła konfrontacja z rówieśnikami, którzy wydają się wykonywać więcej pracy, uczestnicząc w większej liczbie wydarzeń i publikując więcej treści, niż jest to możliwe możliwy. Ci, którzy dzielą się swoją pracą w mediach społecznościowych, co jest w dużej mierze status quo w modzie, uwidaczniają zajęcie (być może zamiast znaczącego wkładu w branżę).

„W przeciwieństwie do wieku temu, kiedy Amerykanie pokazali swój status w czasie wolnym, zajętość stała się nową odznaką honorową”, donosił w kwietniu Harvard Business Review, badając, jak powstrzymać zajęcie przed wypaleniem. „Nawet gdy opłakujemy miejsca pracy, w których wszyscy są zajęci i nikt nie jest produktywny, zajęcie stało się sposobem na sygnalizuje zaangażowanie w pracę i potencjał przywódczy."

Virgil Abloh, Gigi Hadid, Bella Hadid i Karlie Kloss podczas finału Off-White Fall 2019. Zdjęcie: Pascal Le Segretain/Getty Images

Influencerzy publikują nowe oferty, które reklamują, lub wycieczki, które odbywają z marką prawie codziennie; ponadto autorzy zajmujący się modą i urodą publikują filmy z rozpakowywaniem prezentów od marek, klipy z ich opublikowanych prac oraz zdjęcia z spotkań targowych na zaproszenie lub kolacji firmowych. Od projektantów oczekuje się, że będą robić i być widziani: Wergiliusz Abloh jest chwalony za swoją pracowitość i umiejętność żonglowania rolami dyrektora kreatywnego dla Louis Vuitton konfekcja męska, Białawy projektant, międzynarodowy DJ i płodny współpracownik.

„Myślę, że nasza branża nadal upiększa czynnik „zajęty” i sprawia, że ​​„fajnie” jest być tak zajętym, że traci się z oczu tylko jak bardzo możesz być przepracowany ”, mówi 25-letni specjalista od public relations w modzie, który poprosił o zachowanie anonimowości Fashionistka.

TALENT JEST UWAŻANY ZA WYSOCE WYKORZYSTYWALNY

Jak więcej ludzie na całym świecie dołączają do branży modowej, wielu profesjonalistów rozpoczynających swoją karierę opisuje poczucie większej dyspozycyjności niż kiedykolwiek. Młodzi projektanci, jak Jose Criales, zatrudniony w amerykańskim luksusowym domu mody, czują potrzebę wykazania się jako niestrudzone konie robocze dla marek z obawy, że zostaną zastąpione przez dowolną liczbę kreatywnych gotowych i chętnych do podjęcia swoich miejsce.

„Jest tysiąc innych absolwentów mody, którzy są tak samo dobrzy jak ja”, Criales, 23-latek, który ukończył Wyższa Szkoła Sztuki i Projektowania w Savannahprogram projektowania mody w 2018 roku, mówi. „Na poziomie podstawowym nie musisz być jeszcze najlepszym projektantem, ale musisz być kimś, kto jest szybki i ciężko pracuje; jeśli nie osiągasz oczekiwanego poziomu, [marka] może cię wyrzucić, ponieważ tak wielu ludzi czeka na twoją pracę”.

Criales przypisuje swoje własne wyczerpanie nieoficjalnemu nakazowi, by nadążyć lub wyjść. „Moi znajomi powiedzą, że są tacy zmęczeni i wychodzą z pracy codziennie o 19:30 lub 20:00, ale [wyjście o] 20:00 jest cud Dla mnie."

„Istnieje przesycenie produktu, a ludzie kupujący więcej rzeczy sprawiają, że firmy próbują konkurować, a pracownicy muszą konkurować… zwłaszcza gdy pracujesz w dużej firmie, jesteś w punkcie, w którym nie musisz podejmować decyzji, czy powinieneś nad czymś pracować, po prostu jesteś” – dodaje Criales.

„Wypalenie nie jest charakterystyczne dla branży modowej i jest głęboko związane z kulturą miejsca pracy danej osoby” – mówi licencjonowany kliniczny pracownik socjalny z siedzibą w Nowym Jorku. Melanie Robinson, który widzi klientów, którzy borykają się z lękiem i stresem w kilku branżach. „Jeśli nie czujesz się doceniany przez swojego szefa lub współpracowników, jeśli oczekuje się od ciebie pracy w nadludzkich godzinach kosztem pielęgnowanie innych aspektów siebie, więzi z innymi, swojego zdrowia i posiadanie czasu na wykonywanie czynności, które przynoszą Ci radość... jeśli twoja kreatywność jest tłumiona… tego rodzaju rzeczy mogą prowadzić do wypalenia”.

DUŻO PIENIĘDZY, ALE ŻADNEGO BOGACTWA

Gdzie indziej w modzie zakłócenia doprowadziły dyrektorów do obcinania budżetów, podczas gdy klienci domagają się więcej pracy za swoje pieniądze niż kiedykolwiek, wywierając presję na pracowników w całej firmie, aby osiągali coraz lepsze wyniki wydajnie. Tradycyjne glosy coraz częściej tracą pieniądze na reklamę na rzecz influencer marketingu (chociaż marki nadal cenią wydatkowanie swoich budżet marketingowy w skromnym magazynie o modzie), podczas sprzedaż w domach towarowych maleje częściowo ze względu na rozwój rynku odsprzedaży dóbr luksusowych.

„Napięte terminy dotyczące prawie wszystkiego — ujęć, projektów, prezentacji — okno czasowe na wykonanie wszystkiego staje się coraz mniejsze i mniejsze z coraz większymi oczekiwaniami i coraz mniejszymi budżetami, a czasem bez budżetu – mówi anonimowy PR profesjonalny.

Wspomniany publicysta opisał typowy 50-godzinny tydzień pracy, harmonogram sam w sobie normalny według standardów nowojorskich, ale charakteryzujący się wczesne poranki spędzano na gaszeniu pożarów dla europejskich klientów, którzy operują od sześciu do ośmiu godzin przed Nowym Jorkiem, a popołudniami na nadrabianiu zaległości. Taki harmonogram jest tylko zaostrzony podczas miesiąca mody, kiedy „wypalenie jest najgorsze”. Trąba powietrzna, 18-godzinne dni robocze hit back-to-back, bez wynagrodzenia za nadgodziny, ale z oczekiwaniem, że pracownicy będą widzieć pracę klienta aż do zakończenia, bez względu na koszt osobisty.

Redaktorzy podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku. Zdjęcie: Imaxtree 

Jeśli chodzi o redakcję, od autorów i redaktorów oczekuje się tworzenia treści zarówno do druku cyfrowego, jak i drukowanego publikacje, często pięć artykułów cyfrowych dziennie, oprócz pełnienia funkcji menedżerów mediów społecznościowych, administratorów i kamer osobowości. (Średnia cyfrowy pisarz mody zarabia nieco ponad 58 000 USD rocznie według ankiety przeprowadzonej przez Fashionista w 2018 r. obejmującej prawie 3 000 profesjonalistów z branży mody). zakontraktowani pisarze i redaktorzy walczą o przyciągnięcie uwagi coraz bardziej zapracowanych redaktorów wewnętrznych, otrzymują wynagrodzenie za pracę, którą już wykonali i poruszają się w burzliwym krajobrazie mediów im.

Shyam Patel, 24-letni absolwent FIT, pracował jako pierwszy w magazynach takich jak Powierzchnia oraz PAPIER, potem przez rok pracowała jako niezależna dziennikarka modowa, zanim zaczęła pracować na pełny etat jako copywriting dla nowojorskiej marki odzieży i akcesoriów dla kobiet. Patel opisuje swoje przejście od niezależnego pisania do copywritingu detalicznego – co oferuje pracę przy biurku ze stałą wypłatą i korzyściami, choć nie ma żadnej z domniemanych glamour kojarzony ze światem mody — wymagany przez rok wielokrotnie demoralizujących spotkań w branży, przerywanych niewielką lub żadną opłatą za Praca.

Dla Patela i innych jest mniej tolerancji dla wymyślonego przez Hollywood pojęcia „głodujących artystów” i twórców mody, których trudno zapłacić ich czynsz, wszystko w imię „robienia tego”. W innych branżach o napiętych harmonogramach, powiedzmy w bankowości inwestycyjnej, pracownicy znoszą niepożądane rzeczy warunki pracy dla prawie gwarantowanej perspektywy wygodnego życia: początkujący analityk banku inwestycyjnego może spędzić kilka lat na gruntownej pracy, zarobienie sześciocyfrowej pensji po drodze, zanim przejdzie na poziom współpracownika, ostatecznie zostając dyrektorem zarządzającym z siedmiocyfrową pensją dla mecz. W dzisiejszych czasach trudniej jest znaleźć ścieżki kariery i płacić tak jasno określone w dowolnym miejscu w modzie.

„To takie demoralizujące, [kierownicy mediów] na tych stanowiskach mówią o upodmiotowieniu i równości, ale nie odnosisz się do faktu, że dziewczyna na Twój dział mody zarabia 28 000 dolarów rocznie – mówi Patel, odnosząc się do pensji asystentki w jednym z największych magazynów modowych na świecie.

„To nie daje siły, przestań gadać i zacznij pracować nad faktycznym wzmocnieniem swojej organizacji” – kontynuuje Patel. „To jest eksploatacja. To po prostu nie jest rozwiązane, ale jest to główne źródło stresu, to główny powód, dla którego ludzie odpadają z tej branży, naprawdę utalentowani ludzie z dobrymi pomysłami i wytrwałością do czy praca wypada, ponieważ pracują lata i lata na stanowiskach, które nic nie płacą. przedmioty luksusowe, gdy ci, którzy produkują pracę, z trudem mogą płacić czynsz — choć byłoby niedbale nie wspomnieć o dylematach źle opłacanych, niechronionych pracowników fabryk Przez szara strefa przemysłu luksusowego.

CZY POZOSTAWIENIE MODY JEST JEDYNYM ROZWIĄZANIEM NA WYPALENIE?

Wyższe płace we wszystkich obszarach branży to jedno systemowe rozwiązanie problemu wypalenia zawodowego w modzie, chociaż wielu pracowników prawdopodobnie miałoby więcej szczęścia, aby najpierw zająć się wypaleniem na poziomie osobistym.

Wiele osób, które rozmawiały z Fashionistką w związku z tą historią, opisało eskapistyczne czynności — najpopularniejsze oglądanie telewizji — aby się naładować po opodatkowaniu tygodniami pracy. Emma Firth, londyńska pisarka o modzie, mówi, że stara się ograniczyć korzystanie z mediów społecznościowych w czasie wolnym od pracy godzin, zwłaszcza gdy budzi się po raz pierwszy, ponieważ tak dużą część jej tygodnia pracy pochłaniają platformy takie jak Instagram. Anonimowy PR-owiec powiedział, że czytanie książki lub wizyta w muzeum, a czasem „nic nie robienie”, pomaga znaleźć równowagę.

Pomiędzy pracą na pełnym etacie w ciągu tygodnia, pracą jako freelancer, aby związać koniec z końcem, a pielęgnowaniem własnych kreatywnych projektów na w weekendy Criales tak bardzo odczuł zmęczenie wypaleniem, że planuje wrócić do rodzinnej Boliwii na rok, aby się przegrupować (jego praca w USA wiza wygasa tego lata, ale zamiast znaleźć innego pracodawcę, który go zasponsoruje, mówi, że woli wrócić do domu, aby zaoszczędzić pieniądze i zaplanować swoje Następny krok.)

Robinson, pracownik socjalny, radzi ludziom wyznaczać granice między życiem osobistym a zawodowym (w modzie oznacza to często odejście od media społecznościowe.) W pracy Robinson radzi ludziom, aby zwracali uwagę na to, jakie sytuacje wywołują stres, i wiedzą, jak sobie z nimi radzić, gdy już powstać.

Mówienie ludziom, aby byli „uważni” na stres, przypomina mówienie palaczowi, że papierosy są szkodliwe, dobrze zaplanowane, ale często nieskuteczne w zmienianiu zachowań. Robinson zaleca kultywowanie strategii wyjścia na kolejny etap kariery, aby „uwolnić poczucie uwięzienia”.

To właśnie zrobił Patel, który robi chwilową przerwę od mody przez duże F, żeby się zreorganizować. „Jedziemy w wypełnionym po brzegi pociągu w tej branży w godzinach szczytu… Po pewnym czasie, pozytywnej postawie i mnóstwie pracy możesz znaleźć swoje miejsce. Ale nie sądzę, by rozsądne było mówienie, że jest miejsce dla wszystkich jednocześnie” – mówi Patel. „Jest za dużo obrazów, za dużo pisania, jest też dużo. Bałagan zagłusza dobre rzeczy i tak samo jest z talentem”.

Oczywiście, znalezienie rozwiązania problemu wypalenia w modzie wymaga od tych, którzy obecnie z nim walczą, aby nadal to robić, aby budować lepszą przyszłość dla wszystkich. Może to oznaczać opracowywanie odgórnych rozwiązań we współpracy z instytucjami takimi jak wydawnictwa i Rada Projektantów Mody Amerykilub osobiście dostosowywać się do zmian w branży, doskonaląc swoje umiejętności w nowych dziedzinach, takich jak technologia mody, wytyczanie własnej, niepowtarzalnej ścieżki, a ostatecznie nie definiowanie siebie przez pracę poprzez utrzymywanie zdrowego życia zawodowego Granic.

Być może przysłowiowy płomień, który nosimy dla mody, musi wygasnąć, zanim znów będzie mógł płonąć jasno.

Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i codziennie otrzymuj najnowsze wiadomości branżowe na swoją skrzynkę odbiorczą.