Druga kolekcja Schiaparelli Marco Zaniniego jest jeszcze bardziej zaniecka niż pierwsza

Kategoria Schiaparelli Jesień 2014 Couture | September 18, 2021 12:35

instagram viewer

Kiedy zadebiutował Marco Zanini pierwsza kolekcja couture dla niedawno odrodzonych Schiaparelli w styczniu, niektórzy to skrytykowali za zbyt dosłowne odniesienia do przeszłości. Zanini wziął sobie tę krytykę do serca, pokazując kolekcję w poniedziałek w Paryżu, która znów się odbyła pełna odniesień do bardziej znanych motywów i sylwetek Schiaparelli - ale na przesadę skala.

Pokaz rozpoczął się od dziwacznych proporcji, dwurzędowego płaszcza w panterkę z dużymi, przypominającymi goryla futrzanymi rękawami, podwyższonym turbanem i spiczastymi brązowymi skórzanymi butami wyciętymi do połowy łydki. Buty pojawiły się w całej kolekcji z różnych materiałów, podobnie jak gigantyczne futrzane rękawy – najczęściej w kolorze brązowym, a czasem w lampartowej lub limonkowej zieleni. Ramiona były ostrzejsze i dłuższe niż te pokazywane przez Schiaparelli w latach czterdziestych, a prawie każdemu spojrzeniu towarzyszył fantastyczny kapelusz, chociaż ubrania bez nich były dość kapryśne.

Było kilka rzeczy, które można było bezpiecznie nosić na ulicy: gigantyczne futrzane kopertówki w żywych kolorach; czarna krepa z paskiem, która odcina się tuż pod kolanem; długie rękawiczki, które rozdęły się na łokciach i wąskie suknie inspirowane latami 30., jedna w kolorze żółtym pokryta fioletowymi szczurami i wiewiórkami.

Ta żółta sukienka, naszym zdaniem, reprezentuje doskonały sposób na ożywienie Schiaparelli. Wyraża humor i wrażliwość projektantki o tej samej nazwie – znanej z zakrywania swoich sukienek homary, muchy i ludzkie kręgi - ale nie jest obciążony jej (obecnie przestarzałą) sylwetką i budową techniki. Lubić Kreacje Rafa Simonsa dla Diora, udaje jej się przywołać oryginalnego projektanta i jednocześnie poczuć współczesność. Więcej tego proszę!

Zdjęcia: Imaxtree