Były amerykański projektant odzieży zaczyna od nowo powstałej w Los Angeles linii podwyższonych podstaw

Kategoria Odzież Amerykańska Gil Rodriguez Sieć Eliana Gil Rodriguez | September 21, 2021 10:44

instagram viewer

Eliana Gil Rodriguez. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Eliana Gil Rodriguez rozpoczęła pracę w Odzież amerykańska w niepełnym wymiarze godzin, kiedy miała zaledwie 15 lat w swoim rodzinnym mieście Montrealu w Kanadzie. W ciągu następnych 10 lat Rodriguez stopniowo wspinała się w górę, a na zachód, do Downtown Los Siedziba główna w Angeles, ostatecznie stając się głównym projektantem odzieży damskiej i reklamą tej legendarnej marki dyrektor.

„Był luty w Montrealu i było zimno” – żartuje Rodriguez, że zaproponowano mu kreatywną rolę w LA. Dziwnie nie można sobie wyobrazić jej życia w zimnym miejscu; w prawdziwym życiu i na Instagramie (gdzie ma prawie 40 tys. obserwujących), uosabia pewien niewymuszony styl LA Eastside – inteligentną mieszankę podstaw, vintage, sportowych elementów i syrenich włosów. Kiedy się spotykamy, wygląda onieśmielająco, a jednocześnie bez wysiłku fajnie, ubrana we własny czarny mundurek projekt, przewiewne, duże białe guziki, botki w rękawiczkach Martiniano i minimalistyczna szminka i róż wygląd makijażu. Wspomina coś o możliwości przechodzenia ze spotkań na pilates, co jest, no cóż, ekstremalnie LA.

W Montrealu studiowała nauki polityczne, ale nie była pewna, czy to dla niej, więc przeprowadziła się i od tego czasu została w LA, chociaż opuściła American Apparel cztery lata temu.

Gila Rodrigueza. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Od tego czasu tworzy mieszankę modelingu, aktorstwa i konsultacji, aby pewnego dnia założyć własną wytwórnię. „Zawsze chciałem być przedsiębiorcą i wiedziałem o tym, a kiedy zacząłem pracować w modzie, wydawało mi się to oczywiste” – mówi Rodriguez. „American Apparel dał mi wiele narzędzi i szkoleń, których potrzebowałem, aby to zrobić – zwłaszcza w zakresie tworzenia rzeczy w USA. Dzięki temu naprawdę wyprzedzali swój czas”.

Za własne pieniądze wprowadziła w zeszłym miesiącu Gil Rodriguez, małą, przemyślaną, lokalnie produkowaną linię zaawansowanych podstaw – plus jeden przyciągający wzrok kostium kąpielowy. Jest body, kombinezon, T-shirt, podkoszulek, legginsy i wspomniany strój kąpielowy, a wszystko to w seksownym, retro, ale jednocześnie ponadczasowym stylu w stonowanej palecie kolorów. Pod względem estetycznym wygląda trochę jak bardziej ekskluzywny American Apparel.

Gila Rodrigueza. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

„Naprawdę chciałam tworzyć projekty, które będą trwałe” – mówi. Jednak ustalenie, jak to wyglądało, okazało się trudne. „Po prostu wydawało się, że branża modowa jest cały czas przesycona nowościami i wiemy coraz więcej o tym, co robimy dla środowiska, a jednak wciąż przyspieszamy modę cykli i produkowania coraz większej ilości rzeczy”. Po pewnym czasie, aby dowiedzieć się, czy uruchomienie linii ubrań jest naprawdę tym, co chciała zrobić, zdała sobie sprawę, że czegoś brakuje w jej rynek.

„Wraz z upadkiem American Apparel opuściło to trochę dziurę, w której tak naprawdę nie wiedziałeś, gdzie znaleźć dobre podstawy, a nadal czułem, że podstawy American Apparel można ulepszyć. Chciałam czegoś bardziej dojrzałego, bardziej luksusowego i lepszych materiałów, z bardziej kobiecego punktu widzenia: punktu widzenia kobiety, która go nosi” – wyjaśnia. „To jest to, co wiem, jak robić naprawdę dobrze i to jest to, co czuję, że jest to potrzebne, więc właśnie wtedy to dla mnie zaskoczyło”.

Gila Rodrigueza. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Przyznaje, że jest dużo drogo podwyższone linie podstawowe tam, ale chce, aby jej projekty były tym, w czym ludzie się zakochują i mogą sobie pozwolić na kupowanie ich wielokrotności. Tak więc, starając się, aby ceny były dostępne, jednocześnie robiąc wszystko lokalnie, Gil Rodriguez jest całkowicie bezpośrednio do konsumenta, przynajmniej na razie, chociaż mówi, że otrzymała oferty od sprzedawców, które są „trudne do Wyłącz." 

„Myślę, że teraz jest dla mnie ważne, aby robić to sam i z własnym funduszem, a to naprawdę trudne do zrobienia, gdy robisz hurtowe bo trzeba ponieść duże koszty produkcji, a to naprawdę duże ryzyko finansowe – mówi, zauważając, że skontaktował się z nią również inwestorów.

Rodriguez nie wydał też żadnych pieniędzy na reklamę ani PR. Oprócz rozpowszechniania informacji w kręgu przyjaciół i kontaktów branżowych, Instagram okazał się potężnym narzędziem marketingowym, tak jak w przypadku wielu marek w ostatnim rokus. „Utrzymywanie zapasów w magazynie to już walka”, zauważa.

Gila Rodrigueza. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Idąc dalej, Rodriguez planuje wypuszczać nowe przedmioty według własnego uznania, zamiast trzymać się tradycyjnego harmonogramu sezonowego. W tej chwili pracuje nad odzieżą wierzchnią, „podstawami na zimę”, a nawet nad zapachem – wszystkie ponadczasowe przedmioty, które „można naturalnie wkomponować w Twoje życie”. Ona chce markę, aby poczuła się jak „apteka” tak, jak czuje American Apparel, gdzie można było po prostu zamówić kilka bielizny lub T-shirtów jako potrzebne.

„Chcę utrzymać tę koncepcję przy życiu czegoś, na co można liczyć w zakresie potrzeb, ale oczywiście w bardziej wzniosłym, dojrzałym stylu” – mówi. „Chcę tylko robić rzeczy, które chcę nosić, które chcą nosić moi przyjaciele. O to właśnie chodzi”.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.