Alexa Chung o paskudnych krytykach i jej nadchodzącej linii ubrań

instagram viewer

We wtorek wieczorem, moja pisarka o urodzie PIC Cheryl i ja poszliśmy w dół (OK, bardziej jak przetasowanie - te oblodzone chodniki były cholernie zdradzieckie) do Sephora in Meatpacking, aby uczcić premierę Alexa ChungNowa współpraca z miłośnikiem eyelinerów Eyeko. Przyznam, że trochę się obawiałem: o co zapytać kobietę, która większość swojego życia utrzymywała z prostego istnienie fajny? Czyja gigantyczna twarz zdobiła ściany więcej niż jednego z moich mieszkań? Czyja osobista estetyka zainspirowała mnie podczas tylu zakupów? Osobę, z którą przypadkowo dzieliłem restauracje dwa dni z rzędu zeszłego lata i obawiałem się, że może wykupić jakiś zakaz zbliżania się?

Ale niepokój ustąpił w chwili, gdy zostaliśmy przedstawieni. Po pierwsze, 30-letni Chung jest uroczy i piękny osobiście – Photoshop nie ma nic do roboty z tą panią. Po drugie, jej niewiarygodnie ochrypły głos jest dziwnie hipnotyzujący, być może w taki sposób, w jaki fanatyk samochodów może być oczarowany szumem Dodge Chargera z 1964 roku. I na koniec pochwaliła moją koszulę (

ten!) i zapytał, gdzie mogłaby go kupić. Panie i Panowie, oficjalnie wszedłem do Strefy Zmierzchu Alexa Chung. Nie planuję powrotu.

Czytaj dalej, aby poznać rozważania Chunga jazda na mechanicznym byku z przodu Anna Wintour, radzenie sobie z nieprzyjemnymi krytykami książek, projektowanie własnej linii ubrań i pytanie, nad którym nie możesz spać: Czy Alexa Chung wyrastając jej grzywka?

Fashionistka: Oczywiście jesteś profesjonalistą w płynnym linerze. Czy jesteś w momencie, w którym możesz wykonać makijaż bez patrzenia w lustro? Ach... nie, nadal potrzebuję lustra. Chociaż nie rzuciłem sobie tego wyzwania, może dam radę, nie wiem. Hm... Spróbuję.

Jaki jest najbardziej ekstremalny stan, w jakim kiedykolwiek musiałeś nakładać makijaż, w metrze lub w inny sposób? Boję się wystawić ci oko, jeśli to zrobisz, ponieważ próbowałem to zrobić wcześniej z tyłu samochodu, pomyślałem: „Och, to nie wydaje się dobrym pomysłem...' Nie, wiesz co, jeśli zapomniałam lub nie miałam czasu na nałożenie makijażu, po prostu pójdę z tym i będę jak, oto rozdać. Nie boję się wyglądać obrzydliwie na co dzień. I nawet kiedy go noszę, jestem chłopczycą w moim podejściu do piękna w tym sensie, że kiedy już go założy, trochę o nim zapominam.

Jaka jest twoja sztuczka, aby mieć piękne włosy zimą? Załóż Fedorę! I miej nadzieję na najlepsze.

Porozmawiajmy Sztuka zdobienia paznokci: Masz tego dość? Miesiąc temu naprawdę to miałem. Powiedziałem: „Żaden lakier do paznokci nie jest nowym lakierem”. A potem zacząłem patrzeć na moje smutne, smutne dłonie i pomyślałem, że miło jest spojrzeć w dół i... to naprawdę dobry sposób na pocieszenie, jeśli masz ładny manicure... jesteś jak: „Oooh! Nadal go mam! Więc teraz znowu mi się podoba.

Co powiesz na dziwne projekty zdobienia paznokci? Tak, myślę, że wciąż jest fajnie. Mój przyjaciel Naomi Nails NYC robi dużo naprawdę dobrych zdobień paznokci i lubię jej Instagram. Mówię "Ooh burgerowe paznokcie w neonowym... Dlaczego nie!' Myślę, że to jest naprawdę ważna forma sztuki, która jest całkiem fajna.

Jeździłeś na mechanicznym byku na Wystawa Chanel w Dallas. Czy to był pierwszy raz, kiedy to zrobiłeś? Czy miałeś jakąś praktykę? Nie! Jestem jednak całkiem dobrym jeźdźcem, więc byłem pewien, że prawdopodobnie utrzymam się na poruszającej się bestii. Jestem dobrym jeźdźcem, ale presja była o wiele większa, ponieważ oczywiście byli tam Karl Lagerfeld i Anna Wintour oraz wiele innych osób. Ale ten rodzaj strachu, że wyglądam głupio przy takich niesamowitych ludziach, skłonił mnie do mocniejszego uścisku. To duża presja.

I nie spadłeś? Nie. Ale szli też dość łatwo, bo myślę, że chłopaki dostali notatkę, że było ich sporo modne laski, które ważą około jednego funta i prawdopodobnie nie byłoby dobrze, gdyby nas rzucały daleko... Ale było fajnie, naprawdę fajnie.

Jeśli chodzi o projektowanie własnej linii, powiedziałeś, że to „prawie wszystko, czego chcesz." Tak, bardzo.

Jaki jest w tym postęp? Czy to się dzieje? No więc byłem w Fuse News przez półtora roku i wyjeżdżam tam w czwartek. To będzie pierwsza okazja, w której nie miałem pracy od dziewiątej do piątej -- więc w pewnym sensie robiłem Eyeko, napisałem książkę, robiłem Fuse każdego dnia i wiele innych koncertów projektowych i DJ-skich. Więc to będzie pierwszy raz, kiedy usiądziemy i pomyślimy o tym. Więc... nie. (śmiech) Mam nadzieję, że w 2014 r. wystartuję.

Koty będą motywem przewodnim? Hmm... Czuję, że zrobiła to Miu Miu, zrobiła to Tabitha Simmons, Charlotte Olympia... Może czas dać kotom odpocząć.

Jakiś inny potencjalny motyw? Na pierwszą kolekcję? O Boże, nawet nie wiem... Widzisz, dlatego potrzebuję trochę czasu, żeby się nad tym zastanowić!

Wielkie pytanie: Czy rozwijasz swoją grzywkę, czy nie? O tak! Nie, oto jest! (Wachluje grzywką na czole). To tylko sztuczka... Widzisz, one tam są, to po prostu zależy. Tak... Myślałem o wyhodowaniu ich i odzyskaniu boba, ale nie wiem, bo... włosy są irytujące! Jeśli zdecydujesz się zrobić coś nowego, przez trzy miesiące będziesz wyglądać obrzydliwie. Więc jest to zobowiązanie, aby wiedzieć, że etap pośredni nie będzie dla nikogo miły.

Cheryl i ja mamy teraz z tym do czynienia... Więc tak! Chodzi o to, czy mogę zawracać sobie głowę telefonem we fryzurze, aby uzyskać ostateczną wypłatę, lub czy powinienem stać nieruchomo bo działa, wszystko w porządku... Dawno nie narzekałam na moje włosy, więc myślę, że muszę uważać, że są w porządku... ach. Ale potem miałem tę rzecz, w której George, mój fryzjer, bardzo krótko obciął moją grzywkę na tydzień mody, bez mojej uwagi, rozmawialiśmy w łazience, a ja odwróciłem się i spojrzałem w lustro i pomyślałem, 'Fajnie! wyglądam jak jestem z Głupi i głupszy, Dobre.' Więc musiałem to trochę wystylizować i powiedzieć, tak, chciałem, żeby był taki krótki, jest fajny. Więc nie wiem, co chcę robić. Chodzi o to, że teraz naprawdę mam to w dupie. Przestałem o tym myśleć, jestem całkiem zadowolony z tego, że pozwalam mu robić swoje. Czuję, że ewoluuje samoistnie, z własnej woli. Ma własne życie.

Jaki trend, twoim zdaniem, utrzyma się w 2013 roku? Powiem ci, co mam nadzieję, że się nie zatrzyma: trykoty z wysokim cięciem!

Jak Miley. Nie mogę z tym. To jest jak sytuacja z testamentem, jestem na krawędzi siedzenia za każdym razem, gdy patrzę, jak rozkłada nogi! Mówię „Och! Och! To za dużo na mój niepokój.

Myślisz, że napiszesz kolejną książkę? Tak. Zanim umrę? Tak, prawdopodobnie. Zrobię kolejny cios!

Jak radzisz sobie z negatywnymi recenzjami swojej książki? To trochę tak, jak ktoś, kogo lubisz, mówi ci, że jesteś gówniany, albo ktoś, kogo lubisz nie jak mówi, że jesteś gówniany - to taka sytuacja. Więc jeśli jest to ktoś, kogo szanuję, wtedy mówię „Ehh...” Ale jeśli to ktoś, kogo nie obchodzi, mówię „Meh!” Więc tak, nie wiem, tak ty musisz zracjonalizować rzeczy, to bardzo dziwna sytuacja, w której możesz być, czytać cokolwiek o sobie -- czy możesz sobie wyobrazić czytanie dziwnych rzeczy o się? To znaczy, musisz otrzymywać komentarze do rzeczy, które piszesz, i to jest po prostu dziwne, bo chcesz być taki, nie, nie o to mi chodziło, albo...

Tak... Właściwie ktoś obraził moją koszulę. Dokładnie tak. Więc ludzie to idioci! Bo to jest piękny koszula. Ale wszystko jest subiektywne, więc musisz wejść w to z duchem świadomości, że nie możesz zadowolić wszystkich - więc musisz po prostu zadowolić siebie. W każdym razie to jest to, o czym mówię w książce, więc muszę trzymać się tego rodzaju idei i powiedzieć: „Jestem z tego zadowolony i jestem zadowolony z tego, jak się sprawy mają, więc tak naprawdę nie jest materiał.'

Dodatkowe raporty Cheryl Wischhover