AKTUALIZACJA: Okazuje się, że mimo wszystko Nelson Mandela nie jest zaangażowany w linię ubrań „Nelson Mandela”

Kategoria 46664 Aktualności Nelson Mandela | September 21, 2021 09:41

instagram viewer

Więc pamiętaj, jak Linia ubrań z motywem Nelsona Mandeli, nazwany na cześć identyfikatora więziennego byłego prezydenta Republiki Południowej Afryki, Robben Island, uruchomionego w zeszłym roku? Pamiętasz jakie to było dziwne? A jak to było jeszcze dziwniejsze, że podobno Mandela był w jakiś sposób związany z linią?

Okazuje się, że nie.

James Cecil, prezes Cadence Communications, która reprezentuje Fundację Nelsona Mandeli w Ameryce Północnej, skontaktował się z: WWD powiedzieć, że właściwie Nelson Mandela nie ma nic wspólnego z 466/64.

„Moda 466/64 fałszywie twierdzi, że jest powiązana z Nelsonem Mandelą – nie jest, ani nie przynosi korzyści jemu ani jego fundacjom” – napisał w e-mailu do gazety branżowej. „Celowo wprowadzają w błąd ludzi z branży modowej – imienia „Nelson Mandela” nie należy używać w połączeniu z żadnymi produktami komercyjnymi”.

Wróciliśmy, aby przeczytać materiały prasowe dotyczące wprowadzenia 466/64, a firma nigdy nie powiedziała wyraźnie, że Mandela, człowiek, był w to zamieszany. Zamiast tego powiedzieli, że linia jest „oddaniem hołdu wielkiemu przywódcy demokracji”. Sugerowali jednak, że 46664 Foundation, organizacja non-profit, która licencjonowała nazwę marki modowej, została częściowo założona przez byłego RPA Prezydent. Fundacje

Strona internetowa, na przykład, mówi: „Pan Mandela podał organizacji swój numer więzienny jako stałe przypomnienie ofiary, które był gotów ponieść dla humanitarnej i społecznej sprawiedliwości, bo żarliwie wierzył w."

Jednak Cecil mówi, że 466/64 Fashion i 46664 Foundation „nie są powiązani z Nelsonem Mandelą, Fundacja Nelsona Mandeli, Fundacja Dzieci Nelsona Mandeli ani Fundacja Mandeli Rhodes”.

Dodał, że chociaż marka modowa „sprytnie używa cytatów [Mandeli] w swoich reklamach, [to] nie jest jego linia ubrań; nie zainicjował jej ani nie jest z nią związany”. Czy 466/64 używał nazwiska Mandeli i cytatów, aby wyglądać na to, że były prezydent RPA był w jakiś sposób zaangażowany w tę linię? A może chodziło tylko o uhonorowanie przywódcy politycznego?

Rzecznik 466/64 Fashion powiedział, że to pierwsze – choć jej odpowiedź była raczej mglista. Wyjaśniła, że ​​znakiem towarowym 46664 zarządza 46664 South Africa, organizacja non-profit założona w 2002 roku w celu promowania humanitarnego dziedzictwa Nelsona Mandeli. Ale nie jest w żaden sposób powiązany z Nelsonem Mandelą ani Fundacją Nelsona Mandeli.

„466/64 Mandat Fashion od 46664 RPA polega na stworzeniu globalnej marki modowej, która może: stworzyć zrównoważony strumień dochodów w celu sfinansowania różnych projektów humanitarnych” – powiedziała handel. „46664 Etosem RPA nie jest komercyjne wykorzystywanie nazwiska i wizerunku pana Mandeli. 466/64 Moda nie jest zatem marką ani linią odzieżową pana Mandeli i nie powinna być zgłaszana jako taka”. Ale znowu, własna strona internetowa fundacji prowadzi do przekonania, że ​​jest inaczej.

Na 46664' O stronie to mówi:

„Tworząc 46664 początkowo jako globalną kampanię uświadamiającą i zapobiegającą HIV/AIDS, pan Mandela zdał sobie sprawę, że: dotrzeć do młodzieży na całym świecie, potrzebował wsparcia osób, które najbardziej do niego przemawiają im. Widać to najwyraźniej w głośnych koncertach 46664 z ostatnich kilku lat i powołaniu 46664 ambasadorów”.

Ale oto, gdzie wszystko się dzieje naprawdę lepkie: Kiedy WWD po raz pierwszy pisali o wytwórni we wrześniu 2011 roku, cytując byłego więźnia Mandeli, a teraz magnata biznesowego, Tokyo Sexwale, który jest także powiernik Fundacji Nelsona Mandeli i minister ds. osiedli ludzkich w RPA. W tym czasie Sexwale powiedział: „46664 Apparel to nie tylko kolejna marka, ale sposób na oddanie organizacji, która jest ściśle związana z dziedzictwem tej największego lidera kraju”. Wygląda więc na to, że przynajmniej niektórzy powiernicy Fundacji Nelsona Mandeli byli świadomi istnienia tej linii ubrań, a nawet poparł to.

Skontaktowaliśmy się z Fundacją 466/64 i 46664 i czekamy na odpowiedź.

Co sądzisz o tym bałaganie?

Aktualizacja: Łał. Jak to za zamieszanie. Rzecznik 46664 wysłał nam wczoraj oświadczenie, że Fundacja Nelsona Mandeli jest zaangażowanych w ich organizację.

„Mamy do opowiedzenia tak autentyczną historię mody z tą niesamowitą marką, która jest zakorzeniona w tętniącej życiem, kolorowej kulturze i stylu życia RPA, jak naszą studnię inspiracji”, Erin Patton, dyrektor generalna firmy b, wyłączna posiadaczka licencji na modę 466/64 w Ameryce Północnej, napisała w ankiecie. e-mail. „Jesteśmy mocno zaangażowani w etyczną modę jako etos naszej marki i nie możemy się doczekać, aby wnieść nową energię, ekscytację i wpływ społeczny do kanału sprzedaży detalicznej w USA i Kanadzie. Pierwsza reakcja sprzedawców detalicznych i społeczności modowej była zdecydowanie pozytywna”.

Patton załączył również dokument przedstawiony na papierze firmowym Fundacji Nelsona Mandeli stwierdzający, że mieli licencjonowane „46664” do 46664 Republika Południowej Afryki w 2011 roku i od tego czasu działają jako osobna organizacja.

Więc co, do cholery, powiedział James Cecil, który rzekomo reprezentuje Fundację Nelsona Mandeli? Skontaktowaliśmy się z Cecilem, ale odmówił komentarza. Patton powiedział WWD dziś rano: „Nie mam pojęcia [dlaczego Cecil wydał te oświadczenia.] Fundacja potwierdziła związek”.

Cecil odpowiedział za pośrednictwem handlu: „Bez względu na politykę, nazwisko Nelsona Mandeli nie może być wykorzystywane do celów komercyjnych”.

Cóż, domyślamy się, że to się rozjaśnia że w górę.