Tim Gunn uważa za „odrażające”, że projektanci „absolutnie nie są zainteresowani” projektowaniem odzieży dla puszystych

instagram viewer

Dziękuję do Project Runway, Tim Gunn Czuje się trochę jak ulubiony wujek branży modowej: Niesamowicie miły, nie bojący się być szczery z tobą, kiedy tego potrzebujesz, cheerleaderka w pracowni ze swoim słynnym hasłem „Make it Praca."

Ale nawet Gunn wie, że trudno jest „sprawić, aby to działało”, gdy jest tak mało pracy – jest to problem, z którym obecnie boryka się społeczność modowa w dużych rozmiarach. On niedawno otwarte na HuffPo o klientach w rozmiarze plus size i o tym, dlaczego są dla branży wielkim martwym punktem.

Gunn, który jest mentorem projektantów Project Runway, nie rozumie, dlaczego tak trudno im radzić sobie z wyzwaniami z tak zwanymi „normalnymi” klientami. „Miałem swoje własne chwile przed projektantami, kiedy powiedziałem: 'Wiesz, jest tu rynek na rozszerzenie twojej pracy i oto jest'”, mówi.

„I szczerze mówiąc, istnieją dwa rynki: kobiety, które są większe niż 12 lat, a także kobiety, które są drobne. A większość projektantów, z którymi rozmawiam, nie jest absolutnie zainteresowana żadną z tych populacji, co uważam za odrażające”.

Kiedy pisaliśmy o problemy nękające branżę mody plus size W zeszłym miesiącu projektant Eden Miller skarżył się, że domy towarowe często traktują klientów w rozmiarze plus size jako refleksję. Na początku jest to szczupła kostka, a potem zostaje odsunięta na bok — coś, z czym Gunn również się nie zgadza. „Idź do Lord & Taylor na Piątej Alei, myślę, że to ósme piętro, a to tylko wydział o nazwie »Kobieta«” – mówi.

„To raczej dewastujące” — kontynuuje Gunn. „Nigdy w życiu nie widziałeś tak ohydnych ubrań. To po prostu przerażające. Dzięki Bogu na tym piętrze nie ma okien, bo gdybym była w rozmiarze 18, rzuciłabym się przez okno [po obejrzeniu tych ubrań]. To obraźliwe, co ci projektanci robią tym kobietom”.

Jezu. Gunn też nie poprzestaje na ubraniach. Przytacza również powstanie androgynicznego modelu Andreja Pejica jako doskonały przykład tego, jak błędni projektanci oczekiwania dotyczą modelek. „Projektanci go kochają, ponieważ nie ma bioder, a kobiety nie będą tak wyglądać” – wyjaśnia.

Cieszymy się, że ktoś tak wybitny jak Gunn włącza się do rozmowy o modzie w dużych rozmiarach. Coś w branży będzie musiało wkrótce dawać – a im więcej osób to wspiera, tym lepiej.