Piosenka Aimee Song of Style o utrzymaniu swojej codziennej pracy i „spaleniu” przez konkurencyjnych blogerów

Kategoria Piosenka Aimee Giuseppe Zanotti Piperlime | September 21, 2021 08:23

instagram viewer

Większość ludzi poświęci swoje życie na zbudowanie jednej kariery. W wieku zaledwie 25 lat Aimee Song odniosła już spory sukces we dwoje, jako rozchwytywana projektantka wnętrz i blogerka Pieśń stylu.

Song of Style, dzięki talentowi Aimee do tworzenia odważnych, ale niefrasobliwych strojów z prawdziwego życia, zgromadziła prawie 4 miliony wyświetleń miesięcznie i nawiązała współpracę z m.in. Piperlime oraz 7 Za całą ludzkość. Jest to układ, który wydaje się starannie zaaranżowany – czy jest lepsze tło dla stroju nakręconego niż aktywny plac budowy? – ale jego początki były zaskakująco przypadkowe.

Song zaczął blogować w 2008 roku, studiując architekturę wnętrz z pierwotnym zamiarem publikowania postów na temat projektowania wnętrz. Ale kiedy do strumienia treści wkradł się strój, który spotkał się z przytłaczającą pozytywną reakcją, szybko zmieniła kursy.

Wiarygodność Song jako projektanta wnętrz na co dzień zapewniła stabilność i możliwość powiązania z morzem rosnących talentów blogujących. Mimo to publiczne budowanie równoległych karier wiąże się ze znacznym poświęceniem, w tym z czasem i zaufaniem.

Spotkaliśmy się z Song w LA, aby porozmawiać o platformach (obcasy i media społecznościowe), rodzicach i wyzwaniach życia jako osobistej marki.

Zaczynałeś jako projektant wnętrz, zanim zacząłeś blogować. Jak zrobiłeś ten skok? Zawsze interesowałem się zarówno projektowaniem wnętrz, jak i modą. Chodziłam do szkoły, studiowałam architekturę wnętrz i pracowałam w firmie projektowej, kiedy założyłam bloga o modzie [w 2008 roku]. Początkowo zamierzałam założyć blog z dekoracją, ale po tym, jak moje posty o strojach spotkały się z dobrym odzewem, szybko przerzuciłam go na blog o osobistym stylu. Reprezentuje to, kim jestem: zabawny, łatwy w prowadzeniu i kolorowy, mieszanka i dopasowywanie stylów z podkreślonymi kalifornijskimi korzeniami. W pewnym momencie naprawdę chciałam zostać projektantką mody, tylko po to, by po finale na wybiegu móc pospacerować!

Jakie były niektóre przeszkody na początku? Kiedy zaczęłam rezerwować pracę z powodu mojego bloga, ciężko mi było wszystkim zarządzać, zwłaszcza podczas półsemestrów i matur. Chodziłem do szkoły w pełnym wymiarze godzin, pracowałem, blogowałem i podróżowałem do pracy związanej z blogiem.

Jak twoje życie jako projektanta wnętrz ukształtowało twoje życie jako blogerki modowej i na odwrót? Myślę, że moi obserwatorzy bloga czują, że mogą się ze mną utożsamiać, ponieważ mam pracę poza blogowaniem. Praca na co dzień pomogła mi, ponieważ nadal mogę przetrwać, jeśli nie zarobię żadnych pieniędzy na moim blogu, i nie jestem zdesperowana, aby podjąć każdą pracę, która do mnie przychodzi.

Ale między waszymi dwoma życiami musi być też jakieś napięcie... Czasami moja codzienna praca uniemożliwia mi pewne możliwości, które mogą pomóc w rozwoju mojego bloga. Chcę robić lepsze zdjęcia i więcej planować, ale zawsze mam presję na czas.

Blogowanie to przede wszystkim budowanie Twojej osobistej marki. To niesamowite, że fani śledzą Song of Style for YOU, ale to też musi być duża presja. To, co myślą o tobie inni ludzie, nie ma na to wpływu. Nigdy nie mam ochoty na występy, ale myślę o tym, co pomyślą lub powiedzą moi obserwatorzy bloga. Mam sekcję komentarzy, której nie edytuję. Nadal ubieram się i piszę bloga, ale tak się wybieram i to się nie zmieni.

Jaki był twój moment „zrobiłem to”? Kiedy dostałem aprobatę babci. Jest jedną z moich największych inspiracji i nie przepadała za pomysłem, żebym była „modelką” – nadal nie rozumie koncepcji blogowania, więc myśli, że jestem modelką – kiedy chodziłam do szkoły. Ona jest bardzo stara. Jednak kiedy zobaczyła artykuł o mnie w koreańskim magazynie o moim życiu, była ze mnie bardzo dumna i nosiła go ze sobą, żeby pokazać znajomym.

A co z twoimi rodzicami? Cokolwiek robię, czy to blogowanie, czy projektowanie wnętrz, moi rodzice zawsze będą mnie wspierać, o ile nie poproszę ich o pieniądze! [śmiech]

Słusznie. Społeczność blogerów wydaje się być zgrana, ale jesteście też dla siebie konkurencją. Czy doświadczyłeś tego z pierwszej ręki? Niestety tak. Doświadczyłem blogerów podchodzących do mnie z niewłaściwych motywów, ale po kilkukrotnym spaleniu, Mogę teraz powiedzieć, kto naprawdę chce być przyjacielem, a kto po prostu chce się ze mną spotykać, aby zdobyć dalej. Mam kilku bliskich znajomych blogerów, o których wiem, że mnie nie wkurzą i będą naprawdę szczęśliwi z powodu tego, co robię i vice versa. Za każdym razem, gdy dostaję propozycję pracy lub spotykam się z markami, są to ci sami blogerzy, których będę polecał, ponieważ naprawdę chcę, aby radzą sobie dobrze i zrobiliby to samo dla mnie.

Mówiąc o markach, współpracowałeś z Botkierem, Seven For All Mankind i Piperlime... Za każdym razem, gdy proszą mnie o współpracę lub dostaję ofertę pracy, czuję, że jest to pieczęć aprobaty, ponieważ oznacza to, że moja opinia ma znaczenie.

Jestem pewien, że odrzuciłeś współpracę. Jeśli chcę pracować z daną marką, staram się nie współpracować z jej konkurentem, bo wiem, że zmniejszy to moje szanse. Jeśli chodzi o marki, z którymi nie mogę się doczekać pracy, zaprojektowanie pary butów z Giuseppe Zanotti byłoby zabójcze.

Jak zarządzasz aspektem biznesowym swojego bloga? Zawsze podchodziłem do tego jako do kreatywnego wyjścia, ale teraz bardziej zastanawiam się nad tym, jak bloguję, ponieważ myślę o tym jako o internetowym portfolio i źródle dochodu. Mam menedżera, który zajmuje się wszelkimi transakcjami biznesowymi, które pochodzą z mojego bloga – kogoś, kto może negocjować umowy i analizować szczegóły, co było naprawdę pomocne.

Jesteś na kilku platformach (blog, Twitter, Facebook, Pinterest, Instagram). Która platforma była dla Ciebie najważniejsza? Osobiście uwielbiam Instagram. Fajnie jest rzucić okiem na moje życie osobiste.

Uwielbiamy być podglądaczami. Jakieś ciekawe plany, którymi możesz się podzielić? Jadę do Paryża i Maroka! Całkowicie zakochałem się w Paryżu, kiedy pojechałem na początku tego roku, więc jestem podekscytowany powrotem, a Maroko zawsze było miejscem numer jeden, które chciałem odwiedzić.

Melanie Bender to doświadczona strateg marki i marketingu, która stworzyła podejścia dla Sephora, Topshop, Louis Vuitton i W Hotels. Znajdź ją na Twitterze pod adresem @melliebe i online pod adresem melaniezbender.com. Zdjęcia: dzięki uprzejmości