Graydon Carter żartuje Gwyneth Paltrow powinna zyskać 15 funtów, jeśli chce być bardziej lubiana

instagram viewer

Nie jest tajemnicą, że zwracamy baczną uwagę na Gwyneth Paltrow, od tego, co nosi, po jej ostatnie przemyślenia w GOOP, wraz z jak pielęgnuje swoje łonoi cóż, prawie wszystko, co ona robi.

Więc, naturalnie, śledziliśmy ją rzekomo "wojna" z Targowisko próżności ponad jego rzekome plany opublikować artykuł o „epickim upadku”, wypełniony wszelkiego rodzaju obskurnymi tajemnicami dotyczącymi życia Paltrow. Tylko, że ten fragment nigdy nie przyszedł i prawie o nim zapomnieliśmy (choć nie zrobiliśmy tego), aż do teraz.

W liście wydawcy z marcowego wydania magazynu, którego fragment opublikowano dzisiaj online, Graydon Carter próbuje wyjaśnić i położyć kres porażce „epickiego obalenia”. Istota? Utwór przydzielony do współpracującej redaktorki Vanessy Grigoriadis nigdy nie miał być taką historią. Miał to być raczej „uzasadniony, zgłoszony esej na temat festiwalu nienawiści/miłości, który otacza Gwyneth Paltrow”, i to właśnie zwrócił Grigoriadis, mówi Carter. Ale z powodu medialnej burzy, która nastąpiła, Carter postanowił „usiąść na tym przez jakiś czas”.

W tym czasie Carter odebrał telefon od Paltrow (!) i rozmawiali przez około 20 minut -- Paltrow najwyraźniej zapytał Cartera, co powinna zrobić, aby zmienić nastawienie „nienawistników” ją. Odpowiedź Cartera może być lepsza niż jakikolwiek element obalający: „Zasugerowałem przybranie 15 funtów. Żartowałem, że to działa dla mnie. Odpowiedziała, że ​​założyłem znacznie więcej. Co moim zdaniem było sprawiedliwe i zabawne”.

Nie jesteśmy pewni dlaczego VF tak długo czekałem, aby zająć się plotkami związanymi z tą historią, ale z pewnością wywołały spore zamieszanie dla magazyn – „więcej poczty i uwagi niż wiele z największych artykułów, jakie kiedykolwiek opublikowaliśmy”, jak mówi Carter to. Opowieści modowe o Paltrow to zazwyczaj miłosne festyny, które traktują każdy wgląd, jaki Paltrow wnosi w jej codzienną rutynę, jako mądrość zmieniającą życie lub po prostu pokaż jej, jak mówi niesamowite rzeczy?, więc byłoby ciekawie przeczytać coś mniej pro-Gwynnie. Ale niestety.

Możesz przeczytać cały fragment tutaj, a pełny list od redaktora, kiedy numer trafi na luty. 7.