Wczorajszy odcinek Dziewczyny mogli być nazywani „chłopcami”, ale dziewczyny dały nam wiele do powiedzenia na temat stroju. Zwłaszcza Marnie, która miała na sobie bardzo zagmatwaną przezroczystą sukienkę wykonaną z winylu. To był drugi raz w jednym sezonie, kiedy Marnie i Hannah musiały zapytać się nawzajem, co mają na sobie.
Z wyjątkiem Marnie, czujemy, że w tym odcinku każda postać pozostała bardzo wierna sobie. Czytaj dalej, aby zapoznać się z naszymi przemyśleniami. o I spoilery, oczywiście.
Drewniaki Hannah
Zaczynamy zauważać, że garderoba Hannah – przynajmniej w jej umyśle – polega na wygodzie, stąd krótsze (czy ktoś pamięta, kiedy ostatni raz nosiła oddzielne ubrania, które nie były przeznaczone do spania?), więc domyślamy się, że ma sens, by nosiła te brzydkie chodaki.
Koronkowa sukienka Shoshanny Uwielbiamy Shosh w tym różowym, koronkowym numerze. Różowy jest dla niej naprawdę dobrym kolorem i wygląda w nim bardzo naturalnie, przypominając nam, że mimo że została pozbawiona kwiatów, nadal ma tę niewinność, która pozwala jej ściągnąć różową koronkową sukienkę. Ona też jest nadal na swoim zwariowanym kopnięciu w fryzurę. Czy myślisz, że wypróbuje każdą istniejącą iterację warkoczy przed końcem sezonu?
Funkcjonalny strój imprezowy Hannah
Właściwie pomyślałam, że chambrayowa sukienka Hannah i płaszcz przeciwdeszczowy z blokami kolorów są całkiem urocze. Bardzo Steven Alan. Ale kiedy zbliża się do przyjęcia Bootha Jonathana pełnego fajnych dzieciaków, rozumiemy, jak urocza stała się wtedy stosunkowo przeciętna i dlaczego Marnie uważała, że wszystkie jej ubrania są „tak proste”.
Niefunkcjonalny strój imprezowy Marnie
Po stwierdzeniu, że wszystko, co posiada, jest zbyt "podstawowe" (co jest uczciwą oceną), Marnie idzie... gdzieś... i kupuje ten strój. Wygląda na złoty gorset z krokodyla i pasującą spódnicę pod całkowicie przezroczystą plastikowo-winylową sukienką. Wyglądał jak kostium.
Domyślamy się, że to kolejny przykład tego, jak Marnie trochę za bardzo się stara i posuwa trochę za daleko. Na rozmowę o pracę był różowy Ann Taylor-esque garnitur i na imprezę z "fajnymi" ludźmi sztuki to było to. Mimo to czujemy, że nawet Marnie nie byłaby tak oderwana, by myśleć, że to było fajne. Podoba nam się, że to nie jest całkowita przemiana – sylwetka nadal jest dość prosta, a jej włosy są nadal proste i nudne. Kiedy później Marnie zdejmuje go i nosi, by manewrować metrem, staje się jasne, że strój został również wykonany w celach komediowych.
Adam i Ray
Ten odcinek dotyczył wyłącznie chłopców, więc porozmawiajmy o chłopcach.
Oto kolejna perełka z bogatej kolekcji starych koszulek Raya. Również „Wróć do miasta jogurtów!” może być najlepszą linią z tego odcinka.
A jeśli chodzi o Adama, to przynajmniej ma na sobie koszulę. Wydaje się, że Adam nie posiada ubrań, które nie są wykonane z materiału bluzy.
Kimono Jessy
Jessa ma kimono na każdą okazję. To musi być jej przygnębione kimono.