Obejrzyj: Przezabawna, celna parodia Vogue Italia QVC z udziałem Natashy Poly, Michelle Harper i sobowtóra Smitha Jerroda

Kategoria Czasopisma Vogue Włochy Qvc | September 21, 2021 07:02

instagram viewer

Nie sądziłeś, że Franca Sozzani po prostu przemilcze narastające kontrowersje związane z nakręconym przez Karlie Klossa artykułem wstępnym Stevena Meisela, prawda? Zawsze szczera EIC z Vogue Italia zajęła się dzisiaj na swoim blogu, aby omówić to, co nazywa „Prawdą o zdjęciach Karlie Kloss i Stevena Meisela”. Mówi konkretnie o zdjęciu – wiesz, tym, które w tajemniczy sposób zniknęło ze strony internetowej Vogue Italia, tym ze stalowym brzuchem Karlie. wykrzywione tak, że wywołały w zeszłym tygodniu zamieszanie w Internecie, a wiele osób nazywało „anoreksję” lub „photoshop”. Według Sozzaniego było to żaden.

Niewolnictwo było jednym z największych wypaczeń praw człowieka, jakie kiedykolwiek wydarzyły się we współczesnej historii – i nadal pozostawia głębokie blizny, nawet dzisiaj. Nie trzeba więc dodawać, że używanie tego terminu do opisania trendu lub modnego dodatku jest po prostu błędne. Niestety tak się właśnie stało. Zeszłej nocy Jezebel poinformowała, że ​​Vogue Italia opublikował na swojej stronie internetowej artykuł zatytułowany „Niewolnicze kolczyki”. Artykuł przedstawia ujęcie z wybiegu kobiety noszącej duże kolczyki koła i sugeruje kilka kolczyków w tym samym stylu, opisując je jako klasyczne „style niewolnicze i kreolskie”. Vogue Italia zmienił już tytuł funkcji na „Etniczne kolczyki” w szybkim ćwiczeniu w cofanie się. Jednak równie przerażające jest to, że magazyn o modzie uznałby te dwa słowa – niewolnik i etniczne – za wymienne.

W zeszłym tygodniu zastanawialiśmy się, dlaczego Vogue Italia ściągnął ze swojej strony internetowej konkretne zdjęcie z artykułu wstępnego Karlie Kloss, w którym akurat wygląda na szczególnie wykrzywioną. Teraz możemy mieć naszą odpowiedź: pojawia się na stronach pro-anoreksji („pro-ana”). Komentator mody Tyler McCall zwrócił naszą uwagę na ten niepokojący rozwój wydarzeń, mówiąc: „Osobiście bardzo podobał mi się artykuł wstępny, dopóki nie przeszukałem go na Tumblrze i nie znalazłem oznaczało to wszystkie blogi „pro-ana” i „inspiracja”, a potem trochę się niepokoiłem”. Rzeczywiście, redakcja wydaje się krążyć po stronach, które zachęcają lub promują jedzenie zaburzeń, w tym jedna strona, której slogan głosił „Wszystko, czego potrzebuję, to samokontrola // chude dziewczyny, modelki, kości biodrowe, obojczyki, cienkie nogi, płaskie brzuchy”, inna nazywa się wannabe93 (której nazwa odnosi się do jej idealnej masy ciała w funtach) i jeszcze inny, którego biografia brzmi: „Cutter ze zdiagnozowaną depresją i zaburzeniami odżywiania (zarówno Ana, jak i Mia)”. „Te strony są bardzo, bardzo niebezpieczne” mówi Lynn S. Grefe, mgr, prezes i dyrektor generalny Narodowego Stowarzyszenia Zaburzeń Odżywiania.