- Zaktualizowano:
- Oryginał:
Nie przejmuj się tym, że pod koniec tygodnia zalegniesz w wiedzy z Tygodnia Mody, ponieważ wciąż mamy dla Ciebie recenzje. Nadrabiaj zaległości w przygotowaniu remiksu Americana Tory'ego Burcha, kolekcji inspirowanej Northwestern Ann Yee i chłopięcych sylwetkach Patricka Ervella.
- Autor: Tyler McCall
Jedna z najostrzejszych kolekcji, jakie widziałem w tym roku, należy do Patrika Ervella, którego można by nazwać Mr. Clean, gdybyśmy nazwali go po wyglądzie jego ubrań. Czyste kroje, dopracowany wygląd, ostre jak brzytwa sylwetki – kolekcja przypominałaby pociągi kursujące na czas, gdyby nie była tak cholernie piękna jak na faszystowskie aluzje. Szwedzki Ervell, który prowadził magazyn V, zamienił powściągliwość w poziom zen, a to nie jest dis – udało mu się powstrzymać, nie stając się statecznym lub nudnym. Zabrał minimalizm do najbardziej ujmującego końca, dzięki czemu geek chic jest tak seksowny i fajny, że prawie musimy usunąć „geeka”. On jest całkowicie przeciwstawił się trendom kolegów projektantów w kierunku odzieży roboczej, a zamiast tego zaprezentował kolekcję, która celebruje wyrafinowanie, miejskość i ładniejszą stronę młodzież. Ani śladu szambry. Ervell kazał swoim chłopcom chodzić po stosach gazet Financial Times i chociaż projektant temu zaprzecza, być może żartobliwy żart na temat zmieniającego się oblicza mediów, trendów gospodarczych, a może prasy jako cały. Lub wszystkie z powyższych. Niezależnie od tego, wszyscy się śmieliśmy.