Wystawa „Schiaparelli i Prada” nie jest hitem dla Met

instagram viewer

Instytut Kostiumów “Schiaparelli i Prada: niemożliwe rozmowy” wystawa w Met zamknięta w niedzielę przy rozczarowujących liczbach. Według New York Times, łączna frekwencja na wystawie wyniosła 339 838. Ostatnie lata „Alexander McQueen: Dzikie piękno” wystawa przyciągnęła prawie dwukrotnie więcej niż 661 509.

Więc co „Savage Beauty” ma do zaoferowania, czego „Niemożliwe rozmowy” nie mogą? Po pierwsze, miało to poważne znaczenie kulturowe w tamtym czasie, otwierając się zaledwie rok po przedwczesnej śmierci McQueena, kiedy ciekawość tragicznego geniuszu projektanta była na najwyższym poziomie. Potem był ten incydent, w którym an niejasna suknia ślubna McQueen był noszony przez jakąś anonimową pannę młodą gdzieś w Wielkiej Brytanii zaledwie kilka tygodni przed otwarciem wystawy. Plus, my nie zamierzają udawać że temat „Niemożliwych rozmów” – koncepcja oparta na podobnej estetyce projektowej i wyimaginowanych konwojach pomiędzy dwóch projektantów, którzy właściwie nigdy nie ze sobą rozmawiali, zebranych razem za pomocą filmów Baz Luhrmann - było łatwe do uchwycenia w pierwszym miejsce.

Aby spojrzeć na ponurą wydajność wystawy w dalszej perspektywie, pokaz „Superbohaterowie: moda i fantazja” z 2008 r. odwiedziło 576 000 odwiedzających, wystawa Jacqueline Kennedy Onassis w 2001 roku miała 559 902, a wystawa Chanel w 2005 roku przyciągnęła 463 600.

Czy jesteś zaskoczony brakiem zainteresowania opinii publicznej „Rozmowami niemożliwymi”?