Kostiumy „Korony” pokażą „Fantastyczną podróż” dla księżnej Diany i Camilli

instagram viewer

Nominowana do nagrody Emmy projektantka, Amy Roberts, powraca do królewskich atrakcji z trzeciego sezonu i dodaje kilka smacznych zajawek na temat nadchodzącego.

W prawdziwym życiu monarchia brytyjska będzie nadal dostarczać królewskim obsesjom (i przypadkowym obserwatorom) romans, dramat, intryga i urocze treści dla dzieci na nadchodzące lata. Ale na małym ekranie ”Korona" — który jest kroniką panowania Królowa Elżbieta II — kończy się piątym i ostatnim sezonem. Ale to jeszcze nie koniec.

Sezon trzeci, który Netflix wydany wiele lat temu w listopadzie ubiegłego roku, rozpoczyna się w połowie lat 60. wraz z nową obsadą: nagroda Akademii zwycięzca (i przyprawione na ekranie królewskie) Olivia Colman przejęcie od Claire Foy jako Elizabeth i dwukrotna nominacja do Oscara Helena Bonham Carter wcielając się w rolę jej impulsywnej młodszej siostry, księżniczki Małgorzaty. (Poza: prawdziwa księżniczka Margs raz .) rzucił cichy cień na umiejętności aktorskie Bonham Carter.)

Oprócz rozlewania obfitych ilości królewskiej herbaty i ujawniania zakulisowych machinacji politycznych, „Korona” zawiera

bujne i ekspansywne kostiumy z epoki. Wcześniejsi projektanci kostiumów Michele Clapton ("Gra o tron") oraz Jane Petrie ("Król") wygrała Nagrody Emmy odpowiednio przez sezon pierwszy i drugi. Podobnie jak w przypadku obsady, w trzecim i czwartym sezonie pojawia się również nowa bohaterka kostiumów: Amy Roberts.

Królowa Elżbieta II (Olivia Colman) i jej corgi.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

„Teraz jest zupełnie inaczej”, mówi przez telefon z Wielkiej Brytanii nominowany do nagrody Emmy za „Upstairs, Downstairs” z 2011 roku.

Roberts lubił bawić się większą ilością kolorów, pasujących do połowy lat 60. i odlotowych lat 70. – paleta „cukru migdałów” dla Królowej i odcienie, które wydawały się „ciemniejsze” i „posiniaczone” dla Margaret, której niestabilne małżeństwo z lordem Tonym Snowdenem (Ben Daniels) jest pogarszające się.

„Masz cztery bardzo różne kobiety” – wyjaśnia Roberts. „Masz królową, która jest dość stylowa, ale ona… jest królowa. Jej rola jest dość trzeźwa i matriarchalna. Teraz zadomowiła się na swojej pozycji na tronie, więc jest bardziej trzeźwa. Ale, jak na królową, lubi strój zmiana dla prawie każdej sceny, więc dział kostiumów stworzył na zamówienie ponad 80 strojów, aby Elizabeth mogła nosić ponad 10 odcinki.

Dla Margaret zespół stworzył około 40 szytych na miarę stylizacji dla kochającej imprezy arystokraty, „która jest o wiele bardziej celna, stylowa, niebezpieczna” – kontynuuje Roberts. „Królowa mama ma taki sam wygląd, jaki zawsze miała królowa mama: lekko niechlujny, lekko bluzkowy. Te pokolenia królewskich kobiet robią ukłon w stronę mody, ale tak nie jest wysoka moda. Ale Księżniczka Anne jest naszą najmłodszą członkinią, więc wprowadzi trochę sylwetki lat 60.: minispódniczki i golfy”.

(L-P) Księżniczka Anne (Erin Doherty), Królowa Mama (Marion Bailey), Księżniczka Margaret (Helena Bonham Carter) i Tony (Ben Daniels).

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Książę Karol (Josh O'Connor, "Emma"), w tweedowej kratce Prince of Wales i delikatnych wełnianych dzianinach, wkracza w wiek 20 lat. Poznaje Camillę Shand (Emerald Fennell), swoją prawdziwą ukochaną, którą – jak wiadomo, spoiler – w końcu poślubia w 2005 roku. (Oh, Odcinek „Korony”, którego nigdy nie będzie.) 

Sezon czwarty rozpoczął się natychmiast po trzech zapakowanych. Zawsze agresywni paparazzi pstrykali wiele scen księżnej Diany (Emma Corrin) i byłej premier Margaret Thatcher (Gillian Anderson) filmowanie przedostatniej raty, które ledwo zakończyło produkcję przed zamknięciem Covid-19 w Wielkiej Brytanii. Jednak pośpiech w realizacji nie wpłynął na dział kostiumów.

„Mając te wszystkie wykonane na zamówienie elementy, musisz wyprzedzać konkurencję” – wyjaśnia Roberts. Jej dział przypominający dom mody regularnie działał z harmonogramem od trzech tygodni do miesiąca, zwłaszcza w przypadku „ceremonialnych” kawałków dla zasad.

„W rzeczywistości ostatniego dnia było to… ogromny scena z Dianą i to było to – kontynuuje. „Wyszliśmy na huk, wiesz. A masywny scena z nią w Nowym Jorku i to było to. Koniec z filmowaniem”.

Czwarty sezon trwa do 1989 roku, kiedy księżna Diana wyruszyła w samotną podróż do Nowego Jorku – właściwie nakręconą w Manchesterze w Anglii – przed jej rozstaniem z Charlesem w 1992 roku. Corrin grając Ludową Księżniczkę została sfotografowana ubrana w oszałamiającą rekreację wyszywanej złotem, zdobionej perłami sukni Victora Edelsteina i bolerka, które Diana miała na sobie na gali „Falstaff” podczas gali Walijskiej Opery Narodowej w Brooklyn Academy Of Music.

Podczas gdy „Korona” z niepokojem czeka na ogłoszenie daty premiery czwartego sezonu od Netflix, Roberts powraca do niektórych kostiumów i zakulisowych najważniejsze informacje z trzech z Fashionistką, w tym reakcja Colmana na założenie zastraszającego hełmu inwestytury królowej Elżbiety II, księżniczki Małgorzaty historycznie wDokładna suknia wizytowa Białego Domu i wymyślone urocze stroje księcia Karola i Camilli. I tak, projektantka kostiumów publikuje więcej zwiastunów na nadchodzący sezon, w tym „fantastyczną podróż” księżnej Diany.

Królowa Elżbieta, jej kapelusz i książę Filip na ceremonii inwestytury księcia Karola.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Twoje odtworzenia dla królowej Elżbiety II były tak dokładne, jak futrzany płaszcz, który nosiła Aberfan (odcinek trzeci) i jej kostium inwestytury — zwłaszcza kapelusz. Jaki kostium był najtrudniejszy do odtworzenia i dlaczego?

Kostium inwestytury z tym niezwykłym kapeluszem. W „The Crown” masz kluczowe momenty z rzeczywistymi wydarzeniami, o których wiemy. [Obrazy są] bardzo rozpowszechnione na filmach i zdjęciach, a ty doceniasz te spojrzenia. Nienawidzę mówić, że je „kopiujemy”. Myślę, że robimy ukłon do nich, miejmy nadzieję, że jest tam trochę nas.

Ale to było nie lada wyzwanie, bo wszyscy znali ten niezwykły średniowieczny kapelusz którą nosiła królowa. [Zrobiliśmy nasze] z bardzo dobrej satynowej żorżety i uzyskanie tego koloru, tego bladego, kremowego koloru, [było wyzwaniem]. Dla Olivii to też było nie lada wyzwanie. Jest niezwykłą aktorką, z którą można pracować, jak możesz sobie wyobrazić. Po prostu pozwala ci wykonywać swoją pracę. Ale nawet ona wyglądała nieznacznie krzywo, kiedy ten kapelusz wyszedł. Ale będąc Olivią, poszła z tym.

Królowa odwiedza Normandię w swoim cywilnym ubraniu w odcinku piątym.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Który kostium dla królowej Elżbiety II dał ci największą swobodę twórczą, bo nie był to odtworzenie?

Naprawdę lubię wyobrażać sobie, jak mam do czynienia z prawdziwą kobietą. Jest seria strojów [w odcinku piątym], kiedy jest bardzo zaangażowana w porządkowanie swojej stajni, a jej konie nie radzą sobie zbyt dobrze. I zostawia swoją [królewską] rolę pod opieką matki i wyjeżdża [do Normandii, Francji, a potem Kentucky] z Lordem Porcheyem [Johnem Hollingworthem].

Uwielbiałem ją tak robić. W macach [trenchach], bluzkach, spódnicach i chustach. Szaliki mają taki fajny wygląd. Teraz ludzie naprawdę mogą się z tym utożsamiać w niewielkim stopniu Prada oraz Miu Miukoszule, bluzki w stylu i kolory, które wybraliśmy. Choć raz je obiad, nie jest ubrana w długą sukienkę. Ma na sobie dość atrakcyjną — cóż, chyba ładne — kwiecistą jedwabną sukienkę.

Uwielbiałem widzieć, udawać lub wyobrażać sobie tę jej stronę; taka wiejska kobieta z wyższej klasy średniej robi rzeczy, które kocha. [Spędza czas z] jej końmi – nie żeby w tym odcinku było wiele psów – z którymi myślę, że prawdopodobnie czuje się najbardziej swobodnie. Olivia wyglądała fantastycznie w tych ciuchach. W pewnym sensie jest jak świecąca.

Wszyscy zakładają, że [moje ulubione to] wszystkie sukienki balowe, które są cudowne. Ale lubię robić ten bardziej prawdziwy element ludzi. Ta druga strona. „The Crown” daje ci fantastyczną okazję – wielkie, glamour, tamte chwile – i jest wiele bardzo intymnych, osobistych rzeczy, gdzie nie wiesz, co by nosili lub co powiedzieliby, ale możesz pozwolić swojej wyobraźni iść z tym i to jest cudowne robić.

Księżniczka Margaret (Helena Bonham Carter) i Tony (Ben Daniels) odwiedzają Biały Dom.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

W drugim odcinku Księżniczka Margaret idzie do Biały Dom, aby spotkać się z prezydentem i Ladybird Johnson, aby pomóc w zapewnieniu pomocy USA. Zaprojektowałaś kwiecistą sukienkę z odkrytymi ramionami i odsłaniającą ramiona, co miało dla niej sens, by wymieniać brudne limeryki z POTUSEM. Ale w prawdziwym życiu księżniczka Małgorzata nosiła różowa kurtka z długimi rękawami na suknię. Co było inspiracją do zmiany projektu i co nam o niej mówi nadruk i sylwetka?

Po prostu chciałem być trochę odważniejszy i bardziej zaskakujący. Pamiętam tylko, kiedy zobaczyliśmy ten materiał w jednym ze sklepów, pomyślałem: „To wszystko. Otóż ​​to! Użyjmy tego do tej [części]”. Czasami coś wyskakuje na ciebie, prawda? To także portret Margaret przez niezwykłą kobietę, Helenę Bonham Carter. Więc jakoś bierzesz to na pokład. Z Heleną można by to posunąć trochę dalej, a ona sama byłaby odważna i odważna.

Powiązane artykuły:
Projektantka kostiumów „The Crown” o ubieraniu się na królewskie wesele, Jackie Kennedy i swingujące lata 60. w drugim sezonie
Jak projektantka kostiumów z „Gry o tron” ubrała młodą królową Elżbietę II w filmie „Korona” Netflixa
Specjalne, zakulisowe sposoby, w jakie muzea ożywiają eksponaty kostiumowe

Księżniczka Anna w pałacu.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Księżniczka Anne jest uważana za ikonę mody i jako młoda kobieta w późnych latach 60. i 70. była w stanie przeforsować modę i robić rzeczy, takie jak noszenie dżinsów i minispódnic. Jak wykorzystałeś jej kostium, by pokazać ją jako bardziej niezależną w rodzinie?

Nie sądzę, że reprezentowała dziki Lata 60. Ale minispódniczki – krótkie spódniczki – które nosiła, reprezentowały lata 60. w sposób szykowny, dziewczęcy. Pierwsze zdjęcie, które mieliśmy, [do odpracowania] zostało napisane w scenariuszu jako Anne w bryczesach. To wszystko rozwaliło, prawda? Oto ta dziewczyna, krocząca dumnie po pałacu w bryczesach i butach do jazdy konnej — myślę, że tak to zostało napisane — była moim wielkim przewodnikiem po tym, jak sobie z nią poradzić.

Jest jej małe ujęcie [w odcinku szóstym], kiedy odwiedza swojego brata, kiedy wystawia sztukę, a ona jest na widowni. Ma na sobie czapkę Baker Boy z lat 60., ale nie ma w niej nic ekstremalnego. To całkiem rozsądne. Nabiera równowagi między młodzieńczą zuchwałością, ale wciąż jest księżniczką.

Podobała mi się scena, w której zapięty na guziki książę Karol dzwoni do niej z Walii, bo tęskni za domem. Jest w swoim pokoju w pałacu – i jest tam cały bałagan – i ma na sobie dżinsy z wysokim stanem i koszulkę z długimi rękawami z hawajskim nadrukiem.

[To] była scena, w której można było to zrobić. Jest sama i bardzo mi się to podoba, ponieważ kontrastowało to z Charlesem, który nigdy nie jest zrelaksowany. Jest na uniwersytecie. Nadal ma na sobie te małe ciuchy staruszka, jak tweedowe marynarki i swetry. Mam na myśli, że wygląda uroczo, bo aktor jest całkiem uroczy, prawda? [Wyd. Notatka: tak.] Nigdy jakoś nie spuszcza włosów. Więc to było całkiem zabawne, że ona była tak ubrana, a on w sztruksowych spodniach lub spodnie — wtedy nazywano je spodniami — i swetrem.

To było naprawdę zabawne, reżyser tego konkretnego odcinka, Christian Schwochow, sam jest dość młody i też jest Niemcem. Więc jego pogląd na rodzinę królewską był dość orzeźwiający i chcieliśmy zdmuchnąć go z wody tak bardzo, jak tylko mogliśmy.

Camilla Shand (Emerald Fennell) i Charles piją kawę.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Jaką inspirację i proces przeszedłeś, aby zaprojektować i stworzyć kostiumy do wyimaginowanych scen między Charlesem i Camillą?

W tym wczesnym okresie jest bardzo mało odniesień [obrazów] na jej temat. Z Camillą jest to seksowna, szykowna dziewczyna, która, ośmielę się powiedzieć, nie ma wielkiego stylu. Dlaczego miałaby? Dlaczego miałaby to mieć? Więc to po prostu Strażnik Sloane dziewczyna. Po prostu staraliśmy się dostroić do tego i jej pogoni za krajem. Więc po tym, jak poślubiła [Andrew Parker Bowles, grany przez Andrew Buchana] w serii czwartej, nagle wygląda o wiele bardziej na siebie, naprawdę. Żyje życiem, jakie chce na wsi, [jako część] zestawu wiejskiego. Prawdopodobnie był to mały punkt tego, czym się stała. Jest zabawna, zrelaksowana i niespecjalnie w ubraniach.

W trzeciej serii wiesz, że w serii czwartej zobaczysz wiele takich osób. Więc dajesz małe wskazówki na temat tego, czym się staną, kiedy będą trochę starsze i bardziej osiadłe. A ludzie mają styl. Zmieniasz się oczywiście, ale jesteś tym, kim jesteś. Po prostu stajesz się trochę bardziej wyrafinowany lub trochę bardziej pewny siebie.

A propos, wizerunki Emmy Corrin jako księżnej Diany w słynnych sfotografowanych strojach (lub ich odmianach) został złapany przez paparazzi. Jak miejsce Diany jako międzynarodowej ikony mody wpływa na sposób, w jaki zaprojektowałeś jej rolę w czwartym sezonie?

Cóż, była genialna, ponieważ ma prawdziwą podróż we cztery. Większość z nich ma, ale ona w szczególności ma fantastyczną podróż – prawdziwy łuk – znowu, jak Camilla. Zaczynamy od sympatycznego małego Sloane Rangera, ubranego w kręcone, stare swetry, a kończy się dramatyczna zmiana. Kompletna manipulacja jej wyglądem. Na przykład zakłada zbroje, aby się chronić. Więc to wszystko, co o tym powiemy.

Rodzina królewska cieszy się swobodnym, domowym momentem w premierze trzeciego sezonu.

Zdjęcie: Des Willie/Dzięki uprzejmości Netflix

Jakimi wskazówkami możesz podzielić się z innymi członkami rodziny królewskiej w czwartym sezonie?

Królowa staje się bardziej stabilna w swojej roli i małżeństwie. Zawsze to mówię, ale niezależnie od problemów, które ma — lub miała — w małżeństwie, [ona i Philip, grany przez Tobiasa Menziesa] znaleźli sposób na poradzenie sobie z tym, jak wiele małżeństw. Po prostu wszyscy dojrzewają.

A Margaret — ten bardzo burzliwy związek, który ma z Tonym na początku, robi się coraz bardziej toksyczna. Oczywiście, na cztery lata jej życie to prawdziwy bałagan, a my po prostu ilustrujemy to jej ubraniami. Ale kolory są znacznie bardziej ponure i posiniaczone, a jej ekstrawagancja z trzech jest teraz nieco stonowana. Charles faktycznie dojrzewa do żonatego mężczyzny, dość stylowego, ale znowu nieszczęśliwego małżeństwa. I stara dobra Królowa Mama pozostaje taka sama. Urocza królowa mama. Kocham ją.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.