Styl uliczny: Gigi Guerra jest na Syberii Kick

instagram viewer

Nazwa: Gigi Guerra

Zawód: Dyrektor Marketingu w Madewell

Jak byś opisał swój styl? Trochę misz-maszu – tak naprawdę nic nie pasuje.

Na czym masz obecnie obsesję? Martwa zimowa Rosja Styl dr Żywago: tweedowe wełniane peleryny, chusty na głowę, prymitywne sukienki, tony warstw, gigantyczne futrzane kapelusze. Jestem na kopnięciu na Syberię. Może po prostu tęsknię za śniegiem w tym roku.

Jakie jest twoje motto? Zaryzykuj. I wypróbuj odcisk lub dwa.

Co znajduje się obecnie na Twoim iPodzie? Lubię muzykę wakacyjną, jak Alana Jacksona Niech będzie Boże Narodzenie i cover Taylora Swifta Whama Ostatnie święta. Na froncie nieświątecznym Atlas Sound, Destroyer, stary Lush i Slowdive, Cults, Catpower, Girls, Lana del Rey i Youth Lagoon są w dużej rotacji. I właśnie dostałem film Ken Russell z lat 70. Lisztomania -- to cudownie kampowe spojrzenie na życie gwiazdy rocka XIX-wiecznego pianisty/kompozytora Franciszka Liszta. Kobiety przyjeżdżały na jego występy, mdlały, gdy grał i rozdzierały mu chusteczki na nitki – był Elvisem swojej epoki. Nie mogę się doczekać, żeby to obejrzeć!

Co znajduje się na Twojej liście życzeń świątecznych w tym roku? Cóż, w idealnym świecie chciałbym adoptować wilczarza irlandzkiego. Są to prawie największe psy na świecie, a także bardzo przyjazne (moja babcia miała jednego) - to łagodne olbrzymy. Wziąłbym też stały zapas jogurtu Siggi, lekcje szachów w nowojorskim Marshall Chess Club i tę niesamowitą niebieską kropkę Sweter Madewell.

Co masz na sobie? Jaś z torebki Basel, płaszcz United Arrows, szal White and Warren, buty J.Crew.

Zdjęcia autorstwa Ashley Jahncke