Arrive ma na celu błyszczenie czystych kosmetyków

instagram viewer

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Arrive

Niezaprzeczalny sukces Glossiera utorował drogę dla nowa fala marek kosmetycznych skierowanych do milenialsów, z których niektóre mają na celu wypełnienie tych kilku luk na rynku, które szybko rozwijający się startup kosmetyczny musi jeszcze wypełnić. Jak dotąd większość z tych marek jest w Ochrona skóry przestrzeń, poszukiwanie innej grupy wiekowej lub bardziej naturalne twierdzenia o składnikach. Jednak nowy podmiot w przystępnej, dostępnej, czystej przestrzeni kosmetycznej skierowanej bezpośrednio do konsumenta koncentruje się na kosmetykach.

Choć przestrzeń kosmetyczna jest przytłaczająco zatłoczona, Zoe Brenneke, była konsultantka ds. marki i redaktor ds. urody w witrynach takich jak Byrdie i i Raport Zoe, znalazła coś, czego brakowało — coś, czego szukała na długo przed rozpoczęciem swojej kariery kosmetycznej. „Wszystko by mnie wyrwało”, mówi mi przedsiębiorca z Los Angeles. „To była ta walka z „szampańskimi problemami”, w której kochałem produkt i chciałem go nosić, ale nigdy nie mogłem”. w mając nadzieję na znalezienie opcji, które nie podrażniłyby jej skóry, próbowała droższych produktów, które okazały się stratą pieniądze; i eksploracja wczesnej,

Goop-zatwierdzony świat naturalnego piękna okazały się równie bezowocne. „Pozbyłem się wszystkich moich syntetycznych produktów; Wyszedłem i dostałem wszystko [Gwyneth Paltrow] zalecane” – wyjaśnia Brenneke. „Nie tylko nic z tego nie działało, ale było tak drogie”.

Zdała sobie sprawę, że nawet jeśli składnik jest naturalny, nadal może się wyrwać podatny na trądzik skóra. Poza tym opakowanie pozostawiało wiele do życzenia. „Moim zdaniem nie było marki, która byłaby skuteczna, biokompatybilna, niedrogie i dobrze markowe, a to wydawało mi się absolutnym minimum tego, czym marka powinna być w dzisiejszych czasach” – mówi. Więc zaczęła jeden.

Powiązane artykuły
„Dzika” pielęgnacja skóry to nowy trend mający na celu wyjaśnienie kategorii naturalnego piękna
Nowa fala marek kosmetycznych zaspokaja potrzeby klientów post-połyskowych
8 powszechnych twierdzeń marketingowych dotyczących naturalnego piękna, które przerażają, zweryfikowane przez fakty

Pędzel do bronzera, bronzera i Skin Boost. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Arrive

W kwietniu wystartowała Przybyć: Marka kosmetyków direct-to-consumer jest wynikiem dwóch i pół roku rozwoju produktu i planowania sprawdzenia każdego z tych pudełek. Zebrała rundę aniołów finansowania i zebrała zespół, w tym programistę produktu z Laura Mercier, opakowanie i projekt od Błyszczący i operacje z Deborah Lippman. Ona i jej zespół opracowali formuły całkowicie od zera, zamiast ulepszać istniejące (co dlatego zajęło to tak długo), upewniając się, że nie używasz żadnych składników o wartości powyżej trzykrotnej toksyczności skala. Produkty są również uważane za hipoalergiczne, testowane dermatologicznie, wolne od parabenów, bezzapachowe, wegańskie i wolne od okrucieństwa.

Jej pierwszy drop zawiera trzy produkty: Wzmocnienie skóry, 26 dolarów, to coś, co Brenneke nazywa „wyrównującym kolorytem skóry”. Nie jest tak nawilżający jak zabarwiony krem ​​nawilżający, znacznie lżejszy niż Fundacja, ale oferuje nieco większe krycie niż odcień skóry. „Jest lekki, ale naprawdę można go zbudować; zakryje zaczerwienienia i ciemne plamy, ale jest na tyle jasny, że można go rozjaśnić i pokaże twoje piegi i całą dobrą skórę – mówi. „To Twój codzienny, podstawowy produkt, który pozwala szybko wyjść z domu i świetnie wygląda”.

Używam go od kilku dni i chociaż uważam, że trochę wysycha (tylko pamiętaj, aby najpierw agresywnie nawilżyć i / lub wymieszać z lekkim kremem nawilżającym, jeśli masz suchą skórę), super gładko się rozprowadza i sprawia, że ​​skóra wygląda jak naturalna prawie idealny. Właściwie, kiedyś osoba zajmująca się pielęgnacją twarzy myślała, że ​​nie miałam makijażu, kiedy go nosiłam. I choć jest tylko pięć odcieni — dość wąskich, zwłaszcza w post-Fenty Beauty świat — formuła ma być „wybaczająca” lub elastyczna, co oznacza, że ​​powinna dobrze komponować się z różnymi odcieniami skóry, nawet jeśli nie jest to dokładne dopasowanie. A według Brenneke te pięć odcieni zostało stworzonych, aby pokryć szeroką gamę karnacji: mówi: najjaśniejszy odcień pasuje do najjaśniejszego przyciemnianego odcienia nawilżającego Laury Mercier, podczas gdy najciemniejszy jest pasować do PROCHOWIECnajciemniejszy odcień podkładu.

Potem jest bronzer, 28 USD, który ma zapewnić odpowiednią równowagę ciepła i chłodu: jest bardziej neutralny niż pomarańczowy lub brązowy i zawiera cząsteczki odbijające światło, ale nie iskrzące. W przeciwieństwie do większości bronzerów w proszku, formuła nie zawiera talku. Jest w uroczej, czerwonej puderniczce. Produkt końcowy jest bardzo miękki pędzel do bronzera, 20 USD, z własnym etui podróżnym wielokrotnego użytku. Wszystkie trzy produkty można również kupić w pakiecie za 65 USD. Opakowanie jest niezaprzeczalnie atrakcyjne, a nadużywany czerwony zastępuje mocny tysiącletni różowy. Wszystko jest również dostarczane w uroczym, przezroczystym czerwonym, plastikowym, przypominającym kopertę etui z zapięciem na guzik.

Marka Strona internetowa — mimo, że jest trudny dla Google, dzięki niezbyt przyjaznej SEO nazwie Arrive — ma wszystkie cechy milenialsa startup, z uroczymi, młodymi, unairbrushed modelkami noszącymi i demonstrującymi produkty, oraz językiem konwersacyjnym w sans-serif czcionki. Istnieją również szczegółowe strony produktów ze wszystkimi składniki i oświadczenia wyraźnie wymienione. Nazwa jest inspirowana cytatem mnicha buddyjskiego i ma na celu przypomnienie, by pozostać w teraźniejszości zamiast chcieć być gdzieś lub w kimś innym. „Chcemy, abyś czuł się dzisiaj dobrze, nie po to, by cię zakrywać ani zmieniać, ale aby ułatwić ci poczucie, że jesteś jak najlepszy” – mówi Brenneke o przekazie marki.

Mówi, że ma już zaplanowanych 20 kolejnych produktów, zaczynając od Zakreślacz szykuje się do uruchomienia w lecie. Następnie nowe przedmioty będą pojawiać się co osiem do dziesięciu tygodni. Opisuje je wszystkie jako „podstawy na nowo wymyślone”, mające na celu uproszczenie rutynowych zabiegów kosmetycznych. „Jak możemy ułatwić kupowanie produktów, jak sprawić, by było to mniej stresujące? Jesteśmy naprawdę przejrzyści, jeśli chodzi o nasze składniki; czujesz się jak silniejszy, wykształcony konsument” – mówi.

Chce pozostać bezpośrednio do konsumenta, aby utrzymać rozsądne ceny i kontrolować jakość obsługi klienta. „Gdybyśmy otrzymali wiadomość, że ktoś dostał wzmocnienie skóry i eksplodował na wszystkich dżinsach, moglibyśmy wysłać im nowe i wyczyścić dżinsy” – mówi Brenneke. „Myślę, że to są rzeczy, które budują długoterminowe relacje z konsumentami”. Koncentruje się na prezentach i mediach społecznościowych, aby budować świadomość; Arrive ma już solidnych 9500 obserwujących na Instagramie. Ale ostatecznie najbardziej skupia się na skuteczności produktów. „Będą działać tak samo lub lepiej niż najlepsze produkty w tej kategorii we wszystkich dziedzinach” – obiecuje. „Wszyscy chcemy, aby produkty były dla Ciebie dobre, ale jeśli nie działają tak, jak chcesz, w końcu po prostu wrócisz”.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.