Nowa uprawa detalistów, którzy chcą stać się „seforą CBD”

instagram viewer

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Fleur Marché

Z jednej strony, CBD to nic nowego. Jeden z dwóch kannabinoidów w konopiach indyjskich, który był przedmiotem ostatnich istotnych badań (drugi, THC, jest tym, który powoduje, że jesteś na haju), jest używany w nieco ograniczonym stopniu od czasu Lata 40. Ale niedawny wzrost popularności tego niepsychoaktywnego związku chemicznego odnalezionego w: konopie indyjskie zawdzięcza to niektórym badaniom sugerującym, że – w wystarczająco wysokich dawkach – może pomóc w leczeniu lęku, snu i bólu. W dzisiejszych czasach apel o naturalne rozwiązanie tych powszechnych zmagań jest oczywisty. A jeśli wydaje ci się, że słyszysz te trzy litery prawie wszędzie, przygotuj się: eksperci twierdzą, że dopiero zaczynamy.

Branża CBD jest na szczycie boomu; trwa wyścig, by stać się „Sephorą CBD” — a wiele firm walczy o przejęcie tej roli. Na rynek wchodzi triada dopiero co uruchomionych rynków skupionych na konkretnym składniku, z których każdy ma własne podejście do wykorzystania i marketingu mocy konopi. Ale ponieważ ekstrakt był dotychczas objęty brakiem regulacji, istnieją pewne podejrzane produkty.

Przejrzystość jest częścią biznesplanu dla tych powstających przedsięwzięć e-commerce. „Dopiero zaczęliśmy dostrzegać ruch w tej przestrzeni” – mówi Patricia Hong, partner w dziale strategii i konsultant ds. zarządzania w A.T. Praktyka detaliczna Kearney. Verena von Pfetten, założycielka publikacji zorientowanej na chwasty Pajęczyna, zgadza się. „Myślę, że istnieje ogromne zapotrzebowanie na [witryny specyficzne dla CBD]”, mówi. „Wokół CBD jest wiele zamieszania. To bardzo złożony temat.”

„To bardzo rozdrobniony rynek” – wyjaśnia Hong – a ze względu na brak regulacji i mnogość opcji jakość jest często niepewna. W Hongkongu potencjał internetowego rynku CBD jest duży — „wyłaniają się, aby odgrywać rolę „kuratora” dla konsumentów chętnych do eksperymentować, ale wciąż nie jestem pewien, jak poruszać się po tej nowej przestrzeni”. solidny $50 miliard USD na całym świecie do 2020 roku. Wprowadź standardową dawkę, Fleur Marché, Topola (i inne, takie jak CBD z białą etykietą i OG, Pani Trawa, który wystartował w styczniu 2018 roku i utorował drogę nowszym dodatkom na rynku), które mają na celu budowanie zaufania konsumentów.

Ale najpierw wyjaśnijmy nasze fakty: Co CBD faktycznie robi (lub nie) jest przedmiotem ożywionej debaty. W końcu wiele marek z liśćmi marihuany w swoich marketingu tworzy produkty, które tak naprawdę nie zawierają CBD, a raczej konopie. „Podsumowując, konopie i marihuana to konopie” – mówi dr Alex Capano, dyrektor ds. nauki w Ananda Hemp. „Konopie są definiowane jako roślina konopi o zawartości THC wynoszącej 0,3 procent lub mniej”.

Dla niektórych, takich jak dr Jordan Tishler, założyciel Inhale MD, kliniki lekarzy zajmujących się medyczną marihuaną w Massachusetts, wszystko to jest w zasadzie olejem węża – przynajmniej w dawkach obecnych w popularnych produktach. „Konsumenci nie powinni oczekiwać niczego od CBD w zakresie snu, lęku lub pielęgnacji skóry. CBD w dostępnych dawkach jest drogim placebo” – mówi.

Dla innych, jak Capano, jest to pełne możliwości. „Ból, sen i nastrój to trzy główne powody, dla których ludzie używają oleju CBD”, wyjaśnia, zauważając, że „ból zarządzanie jest dość dobrze ugruntowane w literaturze”. W rzeczywistości „przegląd systematyczny opublikowany w JAMA ocenił 28 badań klinicznych na przestrzeni 67 lat i stwierdził, że „istnieją dowody wysokiej jakości”, że „kannabinoidy są skuteczne w wyraźny łagodzenie bólu” – wyjaśnia. I podobnie jak wiele rzeczy, których ludzie używają do radzenia sobie z lękiem, snem i bólem, wyniki mogą się różnić w zależności od osoby.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Fleur Marché

Zakaz marihuany w 1937 — nie wspominając o związanych z tym niuansach kulturowych, politycznych, rasowych i społeczno-gospodarczych z nim — cofnij nas o wiele lat w badaniu potencjalnych korzyści tego medycznie silnego Zakład. Ale w grudniu 2018 r. Kongres uchwalił ustawę rolniczą, która zalegalizowała konopie na skalę krajową, otwierając drzwi do nowego potencjału i możliwości.

Wraz z nagłą proliferacją i dostępnością produktów na bazie konopi pojawiło się szerzące zamieszanie. Dla Anthony'ego Sanigera to właśnie zamieszanie było inspiracją dla jego firmy, Dawka standardowa, który otworzył swoje wirtualne drzwi w styczniu. 24. „Kiedy zacząłem badać CBD ponad rok temu, zauważyłem, że było wiele zamieszania i nieporozumień” – wyjaśnia. „Były marki, które wygłaszały fałszywe i często wyraźnie przesadzone twierdzenia na temat CBD, a ja dostrzegłem okazję, aby móc wprowadzić jasność i ustanowić standard produktów godnych zaufania w branży”.

I choć obecna popularność CBD może wydawać się należeć do zestawu millenialsów i Gen Z, na początku etapów rozwoju swojego biznesu, Saniger miał ważne wezwanie do przebudzenia o atrakcyjności tego pogarszać.

„Na początku moich badań rozmawiałem z przyjacielem w kawiarni o łagodzących ból właściwościach CBD. Kiedy wychodziłem, kobieta po osiemdziesiątce powiedziała, że ​​mnie usłyszała i zapytała, czy CBD może jej pomóc w jej zapaleniu stawów” – wspomina Saniger. „W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to nie był ruch milenijny, ale w rzeczywistości coś, co może pomóc wszystkim”. Jest to klucz do tożsamości marki Standard Dose; podczas gdy wiele marek CBD wygląda, jakby były skrojone na miarę, aby zaspokoić obsesję na punkcie klientów, którzy mają obsesję na punkcie Glossier, Saniger starał się przyjąć inną strategię ze standardową dawką, pozycjonując ją jako markę, która spodobałaby się ludziom wszystkich grup wiekowych.

Każda z tych nowych firm, słusznie, poważnie traktuje wiarygodność. Standard Dose przetestował ponad 250 marek przed wprowadzeniem na rynek i wymaga od marek dostarczenia testów laboratoryjnych, kończąc ich własny niezależne testy laboratoryjne stron trzecich na szczycie marki.

Dla Beryl Solomon, założyciela Topola, internetowy rynek CBD, który został uruchomiony w listopadzie 2018 roku, popularność CBD ma sens w kontekście reakcji na nowoczesny styl życia. „Zajęty jest nowym fajnym” – wyjaśnia. „To tak, jakby nasze społeczeństwo utożsamiało teraz status społeczny z liczbą spotkań i spotkań, które mamy każdego dnia. I wydaje się, że nikomu nie podoba się żaden z nich. Na pewno ponure, ale prawdopodobnie niewielu by się z tym nie zgodziło.

„Tajną bronią topoli”, mówi Soloman, „jest Topola Dziesiątka”, różnorodny zespół, w skład którego wchodzą lekarze, prawnicy, sportowcy i eksperci wellness, którzy pomagają w wyborze produktu, oprócz przeglądu i niezależnej walidacji roszczenia.

Konsumenci mogą zwrócić uwagę na zdecydowanie skoncentrowane na kobietach podejście do CBD Fleur Marché, strona założona przez dwóch byłych Goop reżyserów, co naprawdę pokazuje (to komplement). Reklamowana jako „aptekarz z konopi”, Fleur Marché sprzedaje bardzo gramowalne, eleganckie zestawy startowe dla francuskiej dziewczyny — Le Sleep, Le Beauty, oraz Le PMS. „Założyliśmy Fleur Marché, ponieważ uważaliśmy, że marihuana desperacko potrzebuje zmiany marki” – mówi współzałożycielka Ashley Lewis. Wspomniane zestawy startowe są pakowane w płócienne woreczki zapakowane w worki z PVC i przewiązane czarnymi wstążkami — nie znajdziecie tu żadnych aluzji do stoner.

Dla Lewis i jej współzałożycielki, Meredith Schroeder, CBD stanowiło wielką szansę na dobre samopoczucie, ale produkt nie był jako taki rozpoznawany. „Najpierw musieliśmy przekonać kobiety, aby zrzuciły swoje długo utrzymywane piętno na temat tego, kto używa marihuany (upalacze) i dlaczego (aby się naćpać), a zamiast tego wprowadzić je do CBD, coś, co może pomóc im lepiej spać, radzić sobie z lękiem, złagodzić bóle i sprawić, że ich skóra będzie bardziej promienna” – mówi Schroeder.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Fleur Marché

Podobnie jak jej rówieśnicy, Fleur Marché stosuje system weryfikacji, który wymaga od potencjalnych marek wyjątkowo przejrzystego informowania o pochodzeniu ich CBD i sposobie jego testowania. „Nie mamy żadnej marki, która nie chce być dla nas całkowicie przejrzysta i udostępniać wszystkie testy laboratoryjne innych firm” – wyjaśnił Schroeder.

Na początku 2019 r. CBD jest bardziej dostępny dla kupujących niż kiedykolwiek wcześniej. Parzysty Neiman Marcus (tak, Neiman Marcus) właśnie wystartował i edytowany wybór kupującego kosmetyki Kim D'Angelo, mówi, że został zainspirowany przez grupę produktów zawierających ten związek 20 milenialsów z zespołu, który współpracował, aby „odkryć wiarygodne marki w ramach piękna CBD królestwo."

Niezależnie od tego, czy jesteś online, czy w lokalnym centrum handlowym — są szanse, że CBD jest w zasięgu ręki.

Uwaga: Od czasu do czasu używamy linków partnerskich na naszej stronie. W żaden sposób nie wpływa to na nasze decyzje redakcyjne.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.