Jak David Casavant zbudował archiwum ubrań, które ubiera się jak Rihanna i Kanye West

Kategoria Rihanna Dawid Casavant Helmut Lang Kanye West Travis Scott Raf Simons | September 21, 2021 00:16

instagram viewer

Davida Casavanta. Zdjęcie: Quil Cytryny

„Pracowałem w modzie w czasach »Diabeł ubiera się u Prady«” — wspomina 26-letni David Casavant w swoim mieszkanie Gehry Building z dwiema sypialniami, z którego akurat przypadkowo wychodzi się na Statuę Wolność. Jest to siedziba, która prawdopodobnie rywalizuje z najlepszymi redaktorami, kupującymi i stylistami w branży, a kariera Casavanta trajektoria jest z pewnością wyjątkowa, spędza te same wyczerpujące godziny (jako bezpłatny stażysta i asystent), aby dotrzeć tam, gdzie jest Dziś. Zamiast wziąć udział w tradycyjnym koncercie, Casavant zdecydował się wybić na własną rękę, wypełniając luki, które dostrzegł na rynku, aplikując rzeczy, które kochał zarówno w damskiej, jak i męskiej odzieży, aby wytyczyć sobie własną ścieżkę – taką, która doprowadziła do mieszkania w centrum miasta pełnego archiwaliów Raf Simons oraz Helmut Lang, którego regularnie pożycza takim osobom jak Rihanna, Kanye West i Travisa Scotta.

Wychowany w Tennessee Casavant był bardzo modny, szczególnie odzież, od najmłodszych lat. „Nie obchodziły mnie inne rzeczy ani przesada w inny sposób. Po prostu zawsze chciałem ubrania. Na Boże Narodzenie? Ubranie. Znam kawałki. Pokażę ci. Zawsze się na tym skupiano” – mówi. Zanim eBay i stosunkowo nowa strona z odzieżą męską Grailed.com, Casavant zaczął kupować dla siebie, kupując tanie ubrania z poprzedniego sezonu, które mógł znaleźć w Internecie. Kiedy markowe ubrania zaczęły być łatwo dostępne w Internecie — a przed recesją, ubrania były postrzegane jako bardziej oszczędne niż są dzisiaj, więc używane egzemplarze były tańsze — David zbudował głęboką świadomość tego, jak (i ​​gdzie) odebrać swoje najbardziej pożądane sztuki.

Pamiętasz eLuxury.com LVMH? „Wiedziałem, kiedy nastąpiła ich sprzedaż, kiedy nastąpiła dalsza wyprzedaż, jak zdobyć kody rabatowe” – wspomina. Jego pogląd na modę i odzież jako „sztukę” jest podstawą jego budowy Archiwum Davida Casavanta — jednej z najbardziej imponujących kolekcji Raf Simonsa i Helmuta Langa w posiadaniu jednego właściciela. Zaczął zdobywać przedmioty, chowając pieniądze, które rodzice dawali mu na drobiazgi (takie jak jedzenie z przyjaciółmi), które wydawał na sprzęt; nie pamięta dokładnie pierwszego egzemplarza, który kupił, ale jednym z jego wczesnych ulubionych była naszywana bluza Rafa Simonsa z jego kolekcji na jesień 2000 roku. Jego rosnące archiwum podróżowało z nim z Nashville do Atlanty, a nawet do Londynu iz powrotem do Nowego Jorku. Zawsze mieszkał wśród swoich ubrań, jak w wiecznej szafie.

Po opuszczeniu Tennessee i krótkim mieszkaniu w Atlancie, Casavant uczęszczał do Central Saint Martins w Londynie na modę i fotografię, poświęcając nawet trochę czasu na naukę projektowania. Przez cały czas wciąż powiększał swoją rosnącą kolekcję, a szkoła pokazała mu, że wiele tematów, które studiował, po prostu nie było dla niego. Zdał sobie sprawę, że spieszy się przez proces projektowania i szycia, aby dostać się do końcowego produktu, aby złożyć razem wygląd; chociaż spędzał więcej czasu robiąc zdjęcia, stwierdził, że proces montażu też nie był dla niego zbyt duży. Jednak jego miłość do odzieży pozostała niezmienna, ponieważ jego kolekcja ubrań stale się powiększała.

Mama Casavanta zmarła, gdy był młody. Kiedy dostał spadek, chciał tylko, aby jego matka była dumna. „Wszyscy myśleli, że jestem po prostu młoda i głupia, marnując wszystkie pieniądze na ubrania, ponieważ powiedziano mi, że straciła na wartości, ale postanowiłem zmienić ten pomysł. Bardziej sensowne było dla mnie inwestowanie w to, co wiedziałem, niż w rynek akcji lub w coś, czego tak naprawdę nie rozumiem” – mówi. I zawsze były to tylko ubrania; drogie tak, ale w celu posiadania obszernej kolekcji. „Nigdy tak naprawdę nie byłem tak przesadny, więc mój luksus w życiu zawsze był po prostu [modą]. Nie jeżdżę na wakacje ani nie robię nic „wymyślnego”. Zasadniczo wszystkie moje pieniądze zostają z powrotem zainwestowane w mój biznes”.

Po czasie w szkole i stażach dla takich jak Brytyjczycy Moda, brytyjski GQ oraz Inny mężczyzna, Casavant przeprowadził się do Nowego Jorku, zdobywając pracę u Carine Roitfield jak ona zaczynała Książka modowa CR, robiąc „w zasadzie wszystko” jako asystentka mody. „To było wtedy, gdy zabrakło nam pokoju hotelowego i ostatecznie dostaliśmy małe biuro” – wspomina. „Muszę zobaczyć, jak pracowała. Jest kimś, kogo naprawdę uwielbiam, więc to było jak spełnienie dziwnego marzenia. Uwielbiałem tam pracować. Byłem podekscytowany pójściem do pracy. Nie mogłem się doczekać sesji zdjęciowej. Uwielbiałem robić zdjęcia i przynosić ubrania z sezonu, który właśnie widziałem, jak szedłem po wybiegu i mogłem mieć to osobiście. To naprawdę bardzo mnie ukształtowało”. To tutaj Casavant miał okazję nosić swoją rosnącą kolekcję Raf Simons, zdobywając aprobatę „Królowej Carine”. „Pamiętam, że dawała mi komplementy i kochałem to. – Carine skomplementowała mnie! To było ostateczne. To było niesamowite”. Ponadto zaczął dostrzegać, jak vintage sprawdza się w mieście. Rynek odsprzedaży był przeznaczony głównie dla kobiet i wpadł na pomysł, że mógłby robić to lepiej – i że mógłby robić to dla męskiej odzieży.

Jego operacja zaczęła się powoli, ponieważ kontynuował pracę jako asystent mody. Jak każdy zakorzeniony w branży wie, jest wiele polityków i ulubionych gier, ale mając prawdziwych przyjaciół pracujących obok ciebie i to wsparcie, możesz pomóc zbudować coś wyjątkowego. Poprzez rówieśników, którzy byli również asystentami mody, Casavant zaczął wypożyczać fragmenty swojej kolekcji za darmo do sesji redakcyjnych, ścigając redaktorów, którzy raczej uznali „Archiwum Davida Casavanta” niż jako „własność stylisty”. W tym momencie kupował przedmioty z myślą, że pewnego dnia będzie mógł stylizować przy użyciu swojej kolekcji, ale w międzyczasie było to tylko uznanie, którego szukał dla. „Od samego początku istnieje niezliczona ilość czasopism, w których nie jestem uznana. Na początku ludzie, którzy pożyczali ode mnie, mieli taką mentalność, że byłem tylko przypadkowym przyjacielem asystenta i mogli przypisywać [artykuły] jako własne stylistki. Zajęło mi trochę czasu, zanim powiedziałem, że muszę uzyskać uznanie” – wyjaśnił. Ale gdy zaczęły napływać kredyty, więksi klienci też. Teraz wypożyczy staromodną koszulkę za 20 USD na tydzień lub bardziej ekskluzywne ubrania za ponad 750 USD tygodniowo na różne rzeczy, takie jak sesje zdjęciowe lub czerwone dywany. Ale jest pewien haczyk: Casavant ma teraz oddaną bazę klientów i nie tylko nikomu wynajmuje.

Zapytany, czy pamięta dzień, w którym po raz pierwszy miał okazję pracować z Kanye Westem i jak to się potoczyło, śmieje się i mówi, że wie dokładnie jak to się stało. „Zawsze żartowałem o Kanye. „Och, Kanye, po prostu zjadłby ten [kawałek]”. W końcu, jeśli będziesz żartować o czymś i dalej to publikować, to się zdarza. „Jeśli chodzi o jak nawiązano połączenie, mówi: „Moi przyjaciele byli freelancerami i pracowali dla jego stylisty w pracy w Nowym Jorku i powiedzieli jego stylistce ja. Wysłała mi e-mail i powiedziałem jej wszystko, co miałem, wysłałem mnóstwo zdjęć, wszystko to. Zobaczyła, pokazała mu, a on na to: „Co?”. Ponieważ nie ma innego takiego zasobu.

Przez cały czas Casavant odmawiał sprzedaży, nawet gdy zaoferowano mu 27 000 $ za pojedynczą sztukę Rafa Simonsa. Porównuje swoje archiwum do Katy Grand i Miłość magazyn: Podobnie jak ona umieszcza wszystko, co kocha, w każdym numerze, on budował tę kolekcję wszystkiego kawałki, które kochał — i tak się złożyło, że produkty Rafa Simonsa z minionego sezonu stałyby się szalone popularny. Teraz Casavant wynajmuje swoje ubrania celebrytom na imprezy, a także do artykułów wstępnych i jest źródłem badań projektantów. Ponieważ nie sprzedaje nikomu części swojej kolekcji, kropka, teraz oferuje również przeszukanie rynku, aby pomóc klientom znaleźć również duplikat posiadanego egzemplarza. W przyszłości ma nadzieję na więcej stylizacji – oczywiście używając własnych rzeczy. Żartuje, że dzisiaj, z całą uwagą, jaką przyciągają wtajemniczeni z branży, w końcu może wyjść na prostą w kolekcji. Nieźle, biorąc pod uwagę, że niedługo się z nim nie rozstanie.