Akcesoria Luxe są ogromne w 2020 roku — dlaczego tak mnie to rzuca?

instagram viewer

To, co zaczęło się jako trend sezonu nagród, trwało przez cały Miesiąc Mody. Podobnie jak moja troska.

Mogę wskazać moment, w którym Trendy zaczęły mnie niepokoić.

Na początek nie jestem osobą, która narzuca zasady stylu. Nie wierzę w modowe zakazy i modowe zakazy i szczycę się tym, że nie chcę narzucać swoich gustów osobom, które ich nie podzielają. Szokujące było więc odczucie tak silnej awersji do jednego z największych wizerunków na czerwonym dywanie w tym sezonie rozdania nagród: frędzli.

Na Oskary sami widzieliśmy je na sukniach noszonych przez Margot Robbie (w Chanel, z zawieszką z chwostem) i Laura Dern (w Armani Privé). To były akcenty, które wcześniej kojarzyłem wyłącznie z abażurami – i nienawidziłem ich.

Ale może były tylko sposobem na to, aby finał konkursu z nagrodami był zabawny i ekscytujący, Szepnąłem cicho do siebie. Może channeling sali balowej z nutą saloon zatrzyma się wraz z końcem rozdania nagród.

Jeśli chodzi o modę, w końcu wygodnie usadowiłam się w mojej bańce, traktując priorytetowo proste elementy, w których czułam się dobrze, i kiedy zrobiłam miejsce w moje życie na klapki, Uggs i Crocs (przynajmniej niedługo) po wyrzeczeniu się ich, frędzle – i podobne falbanki na odzieży – były nierealne rozciągać. Poza tym (pomyślałem, pocieszając się) były one prawdopodobnie tylko chwilową rzeczą — ostatnim huraganem chaosu na czerwonym dywanie, zanim wszyscy wróciliśmy do regularnych programów.

Tydzień Mody przywróci porządek i trendy, za którymi naprawdę mogłem się zatrzymać.

I czytelniku, jak bardzo się myliłem.

Loewe Jesień 2020 Długie rękawy PFW Imaxtree
Saint Laurent Jesień 2020 Zielony Płaszcz PFW Imaxtree
Isabel Marant Fall 2020 Ochraniacze na ramiona PFW Imaxtree

3

Galeria

3 Obrazy

ten Jesień 2020 kolekcje nie wstydziły się być przesadzone. Izabela Marant dał nam oversize (mam na myśli) nadwymiarowe) ochraniacze na ramiona. Saint Laurent par Anthony Vaccarello zadebiutowała błyszcząca, jednoramienna sukienka mini z niesamowitą, oversizową ozdobą z jednym rękawem i sięgającym do pasa neonowym płaszczem z piórami, który przywołuje ducha Kermita Żaby. Tymczasem pierzasta sierść Y/Project jest równie piękna, co niefunkcjonalna, jeśli mieszkasz, powiedzmy, na obszarze bogatym w głęboki śnieg i sól (cześć), podczas gdy Valentino a oferty Loewe są uderzające, ale z pewnością przede wszystkim stanowią o oświadczeniu. (Podobnie do przesadzonych ilości płaszczy przez Alexander McQueen i Balenciaga.) A potem było Gucci: kolekcja pełnych spódnic, tiulu, rękawów w stylu wiktoriańskim i falban.

Wszystko to było piękne, ale wzbudziło we mnie przerażenie.

Wiem, że bardziej dotyczy mnie niż samych trendów. Za każdym razem, gdy skłaniałem się do noszenia nadmiaru lub garderoby, robiłem to jako część reakcji na coś innego, co dzieje się w moim życiu. Złamane serce? Podwójna koronka i falbany, jednocześnie nazywając siebie Duchem Wiktoriańskim. Czujesz się w stagnacji? Wleję się w kolorowe, upiększone kawałki, które sugerują, że jestem kimś, kto nigdy nie pogrąży się w zawodowej lub osobistej rutynie. Nie jesteś pewny siebie? Dlaczego by nie porzucić moich starych ubrań i całkowicie odkryć siebie na nowo, mając nadzieję, że reszta mnie pójdzie w ich ślady, jeśli nagle zdecyduję się spróbować z dużymi rękawami i jedwabiem.

Ostatecznie, dzięki ostatniej dekadzie, zacząłem kojarzyć ubiory i upiększenia z próbami kultywowania fałszywego poczucia sukcesu lub bogactwa. Tyle pracy zajęło nauczenie się, jak dobrze się ubierać ja. (Obecnie noszę T-shirt z długimi rękawami i oversize'ową flanelę ze sklepu vintage mojej przyjaciółki i nigdy więcej nie będę nosić dżinsów mom.) Musieć wrócić to coś, czego po prostu nie mogę zrobić. To po prostu nie ja.

Powiązane historie:
Jak dowiedziałem się, że poddanie się poceniu nie oznaczało poddania się
30 najpopularniejszych trendów od jesieni 2020 r.
Życie jest teraz okropne, nic dziwnego, że chcemy, aby styl podkreślał komfort

Chodzi o to, że wiem, że też projektuję. Prezentując ten artykuł, zapytałem moich redaktorów, czy uważają, że trend luxe/OTT sugeruje, że jesteśmy desperacko staramy się wyglądać na bogatych, czy też wszyscy mamy taką obsesję na punkcie bogactwa, że ​​brakuje nam spójności pod względem stylu. Uwielbiam ideę bycia zbyt przesadnym pod względem tego, kim naprawdę jestem, ale wierzyłem, że nawarstwiam się w tekstury i tkaniny oraz rękawy na rękawach wydawały się prawie zbyt łatwym sposobem na ogłoszenie charakterystycznego osobowość. Czemu? Bo to właśnie lubiłem robić. Lubiłam bazować na trendach, takich jak kolczyki z frędzlami (których, dla przypomnienia, nie mogę nosić, bo mam uszy nie są przeszyte) i zinterpretuj je przez nowe vintage swetry i guziki, które znalazłem w oszczędności sklep.

Często nie czułam się wystarczająco stabilna finansowo, profesjonalna lub jak rozsądny dorosły, więc bawiłam się w przebieranki. Nie dlatego, że to były ubrania, które chciałam nosić (naprawdę, chcę po prostu ubierać się jak Winona Ryder w 1994), ale z powodu wiadomości, którą wierzę, że przesłali.

Właściwie nigdy nie uwierzyłam, że neony, pióra, bufiaste rękawy, a nawet frędzle mogą być po prostu zabawne – opcja dla codzienne noszenie, a nawet coś do założenia jako mechanizm radzenia sobie z nieznośnym charakterem tak wielu naszych społecznych i politycznych krajobraz. (Nigdy nie wątp w moc noszenia tego, co sprawia, że ​​czujesz się silny.) 

Co z tego, że kolekcje z jesieni 2020 r. zasugerują channeling Marie Antoinette? („To nie za dużo, prawda?”) Albo jeśli dorosły człowiek chce owinąć się w frędzle jak piękna lampa, dlaczego ktoś taki jak ja – ktoś, kto ją czuje najlepiej ubrać się jak czyjaś starsza siostra w 1996 r. – nadaj jej odruchową reakcję, jakby to nie była osobista zemsta na osobach, z którymi kiedyś byłam być?

Naprawdę, to, co jest wspaniałe w kolekcjach na jesień 2020, to to, że tak łatwo je zinterpretować – to pomimo tego, jak mogą wydawać się skomplikowane lub jak „rozpaczliwie” je początkowo odczytałem, zachęcają do eksperymentowania i radość.

Nadmiar kolekcji Saint Laurent czy Givenchy pozwala każdemu, kto chce poeksperymentować ze stylem, kolorem i piórami. rób właśnie to — czy to przez zdobywanie gotowych do noszenia ubrań, czy przez znajdowanie odpowiednika w centrum handlowym (lub vintage lub thrift sklepy). Dają możliwość ucieczki, poradzenia sobie i ponownego wymyślenia, jeśli to konieczne. Mogę nie chcieć wracać do spojrzeń, do których kiedyś skłaniałem się, ponieważ przypominają mi zbyt wiele o tym, jak bardzo byłem smutny lub jak zdesperowany się czułem. Ale to nie znaczy, że te chwile nie były cenne lub że nie dowiedziałem się o sobie. Może wiktoriański duch był dokładnie tym, kim musiałem być, aby przejść przez to, co się dzieje. Być może zaangażowanie mody w osiąganie pełni sił jest bardzo potrzebną odpowiedzią na kogoś, kto próbuje szukać siebie.

Ale i tak nigdy nie założę frędzli. Nie jestem kobietą, która dba o saloon, ani nie mam zamiaru włamać się do Can-Can. Chociaż jeśli kiedykolwiek zobaczysz mnie w nich noszącego je w przyszłości, nie waż się mnie kwestionować: najwyraźniej próbuję sobie z czymś poradzić.

Chcesz więcej Fashionistek? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i otrzymuj nas bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.