Jak Katie Sturino przeszła od pracy w PR do zostania influencerem-przedsiębiorcą

Kategoria Katie Sturino Megababe Sieć Naprawa ściegu | September 19, 2021 23:37

instagram viewer

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Katie Sturino

W naszej wieloletniej serii „Jak to robię” rozmawiamy z ludźmi zarabiającymi na życie w branży modowej o tym, jak się włamali i odnieśli sukces.

Katie Sturino miał bardzo pracowite lato: Tam był czerwcowy ślub, śledzony przez włoski miesiąc miodowy; ten uruchomienie rozmiaru włącznie Współpraca z Naprawa ściegu; prowadzi „The 12ish Style”, swój blog poświęcony modzie w dużych rozmiarach, na którym wystartowała ruch #MakeMySize; i kilka dużych rzeczy w pracach na Megababe, linia kosmetyków, którą założyła zaledwie kilka lat temu. Nic dziwnego, że trudno ją określić.

Choć jest teraz supergwiazdą mediów społecznościowych, Sturino zaczęła swoją karierę za kulisami, pracując w PR, lądując w firmach z branży mody, takich jak Dolce & Gabbana i małej agencji butikowej. Ale nie był to łatwy początek.

„Naprawdę nienawidziłem tego środowiska; Uważałam, że ludzie mody są bardzo pozbawieni humoru i bardzo niegrzeczni, co było dla mnie naprawdę trudne” – przyznaje. „Myślę też, że często czułem się nie na miejscu ze względu na swój rozmiar; to mentalne i nie byłem w miejscu, w którym czułem się komfortowo. Zawsze byłam największą osobą w pokoju; Nie mogłem zmieścić się w próbkach w Dolce. Myślę, że zawsze czułem się nieswojo”.

Następnie Sturino dokonał kilku przełomów i założył własną firmę PR w młodym wieku 25 lat. Jej duch przedsiębiorczości doprowadził ją do zbudowania udanej kariery wpływowej dla swojego psa, Toast, i w ten sposób odkryła, że ​​może korzystać z mediów społecznościowych, aby wprowadzać własne zmiany.

Spotkaliśmy się ze Sturino, aby porozmawiać o wszystkim, od wyzwań związanych z uruchomieniem własnej marki po moc odkrywania pewności siebie. Czytaj dalej, aby zapoznać się z najważniejszymi wydarzeniami.

Co najpierw zainteresowało Cię modą?

Po prostu bardzo lubiłem ubrania i podobał mi się sposób, w jaki możesz się zmienić lub sposób, w jaki ubrania przekazują wiadomość o Tobie. Myślę, że widziałem to głównie w postaciach filmowych, a niekoniecznie w moim prawdziwym życiu, ponieważ jestem z Milwaukee w stanie Wisconsin i niekoniecznie była to stolica mody na świecie, którą znałem Nowy Jork było. Pomyślałem, no cóż, interesuje mnie to, tego nie ma tutaj, więc pozwól mi tam pojechać.

Jakie były Twoje pierwsze kroki w branży?

Zacząłem aplikować na staże w każdym miejscu, które mogłem znaleźć — Ralph Lauren, Chanel, Neiman Marcus. Byłem na Uniwersytecie Wisconsin i nie miałem żadnych kontaktów, a jedyną osobą, która odpisała mi od wszystkich, do których aplikowałem, była Chanel i poprosili mnie o dalsze informacje. To był prawdopodobnie formularz e-mailowy, ale dostałem z niego czyjś e-mail, więc wysyłałem jej e-maile co trzy dni w stylu: „Właśnie sprawdzam status mojej aplikacji o staż”.

Powiedziała, że ​​w ciągu najbliższych dwóch tygodni będą przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne, więc poleciałam do Nowego Jorku na własną rękę. Zrobiłem wywiad z Chanel i powiedziała, że ​​nie ma powodu, aby dawać mi staż — bo nie mam doświadczenia, nie mam wiedzy — ale byłem najbardziej wytrwałą osobą, jaką kiedykolwiek spotkała, więc dała mi staż, a potem wróciłem na drugie lato, aby pracować im. Kiedy skończyłem szkołę, myślałem, że powiem: „Och, teraz pracuję w Chanel”. Ale nie było wolnych miejsc pracy. Nie rozumiałem, że tak to działa.

Skończyło się na tym, że pracowałem dla Dolce & Gabbana w ich dziale PR, w ich szafie robiąc klipy PR. Pewnego dnia kierownik ds. marketingu zadzwonił do mojego biurka, myśląc, że dzwoni do drugiej osoby, i powiedział: „Nie sądzę, że już potrzebujemy Katie. Myślę, że nadszedł czas, aby pozwolić jej odejść”. A potem pomyślałem: „…no dobrze, to ja”. Więc dostałem pracę w małej agencji i tak odkryłem, że Lubiłem agencje, ponieważ pracowałeś z różnymi klientami, a ja lubiłem pracować bezpośrednio z tymi małymi firmami i patrzeć, jak się rozwijają. Potem pracowałem dla Bobbi Brown nad książką „Żywe piękno”; Byłem kierownikiem projektu i zdałem sobie sprawę, że naprawdę zrobił jak praca PR, więc postanowiłem rozpocząć tworzenie podstaw do założenia własnej agencji.

Powiązane artykuły
Jak Lynn Tesoro podążyła za swoim instynktem i zbudowała swoją wymarzoną firmę PR?
Jak Eva Chen przeszła od studentki medycyny do dyrektora ds. współpracy modowej na Instagramie
W Stitch Fix kluczem do poprawy rynku Plus-Size są dane

Zebrałem dwóch lub trzech klientów i po ośmiu miesiącach w Bobbi książka była gotowa i pomyślałem, że pójdę zrobić swoje. Udawałem, dopóki tego nie zrobiłem, zachowując się jak dorosła osoba. Byłem tak młody, że założyłem własną agencję; Miałem 25 lat. Gdyby ktoś powiedział mi, że próbuje założyć agencję właśnie w wieku 25 lat, powiedziałbym: „Idź do szkoły. Idź się czegoś nauczyć”. Ale nie wydaje mi się, żebym był pod wrażeniem ludzi, których widziałem nade mną.

Miałem więc własną agencję przez 10 lat i nazywałem się Tinder, kiedy wystartował Tinder. Po kilku latach zmieniłem nazwisko; Skończyło się na tym, że sprzedałem swoją witrynę Tinderowi, ponieważ w rzeczywistości otrzymywałem tyle zapytań z mediów i od ludzi, którzy nie mogli znaleźć dat, więc po prostu zmieniłem ją z powrotem na Katie Sturino PR. Chciałem bawić się czymś kreatywnym, więc zacząłem ubierać mojego psa Toast w stroje „kto się lepiej nosi”.

Czułem się jak publicysta; Pomyślałem, ok, zbliżamy się do sezonu Oscarów, spróbuję ubrać ją w oscarowy wygląd. Miałem strój zrobiony od kobiety z Craigslist i rozesłałem go jak komunikat prasowy. Wszyscy mówili: „Co to kurwa jest?” Ale Leandra [Medyna] od Man Repeller odpisał i powiedział: „Kocham to, chciałbym zrobić z nią jeden”, więc potem zrobiliśmy „kto nosi to lepiej” z Leandrą i to było świetne. Ewa Chen zobaczyłem to i powiedziałem: „To jest zabawne. Chcę nakręcić film”, więc zrobiliśmy zabawną komedię, gdy Eva była w Pomyślny. Wtedy [Toast] stał się modnym psem; wzorowała się na Karen Walker, wyszła za mąż przy „Real Housewives” i napisała książkę – miała wszystko.

To było naprawdę niesamowite i zacząłem rozumieć i dostrzegać siłę wpływu i siłę mediów społecznościowych, i to może być twoja kariera.

Katie Sturino z grzanką. Zdjęcie: JP Yim/Getty Images

Co skłoniło Cię do wydania The 12ish Style?

Man Repeller zrobił na mnie funkcję stylu i to był pierwszy raz, kiedy pomyślałem o sobie jako o kimś, kto może naprawdę stanąć przed kamerą. Ponieważ jako ktoś, kto jest za kulisami, nigdy nie myślisz o sobie w ten sposób. Po obejrzeniu tej funkcji i przeczytaniu komentarzy kobiet, które mówią: „O mój Boże, nigdy nie widziałam swojego ciała pisz na blogu, w serwisie społecznościowym lub w czymkolwiek innym” — kobiety widzą siebie, widzą swoje ciało rodzaj.

Czułem się tak samo i pomyślałem, kto to robi? Chory Zrób to. Zawsze mówię ludziom, gdzie kupuję rzeczy i zawsze staram się udzielać wskazówek, hacków i porad modowych. Nazwałem go „The 12ish” pierwotnie, ponieważ byłem jak zmieniająca się osoba na większej przestrzeni. Więc czasami miałem 12, czasami 14, czasami 16; Myślę, że wiele kobiet w tym rozmiarze ślizga się w górę iw dół.

Jak wyglądał okres przystosowawczy, kiedy przechodziłeś od bycia osobą zakulisową?

Jeśli spojrzysz na moje pierwsze sześć miesięcy postów, było to bardzo niezręczne. Próbowałem dowiedzieć się, co ludzie chcą usłyszeć i co chcę powiedzieć, a wtedy nadal w związku, który niekoniecznie był dla tego wsparciem, więc myślę, że czułem się skrępowany a działka. Po prostu nie czułem się z tym zbyt dobrze, więc zajęło mi trochę czasu, aby znaleźć oparcie.

Czy był taki moment, w którym czułeś, że „to naprawdę łączy się z ludźmi” lub startuje?

Powiedziałbym, że prawie od razu wiedziałem, że łączy się z ludźmi. Trochę mi zajęło, zanim zatoczyło to koło dla siebie, ponieważ czułem się niekomfortowo. Ale ludzie od razu — ludzie z mediów, kobiety, z którymi rozmawiałem, przyjaciele — wszyscy od razu to zrozumieli.

Jak to się zmieniło odkąd zacząłeś?

Po pierwsze, była to podróż do samoakceptacji. Myślę, że przeszło z miejsca, w którym pomagałem ludziom robić zakupy, do miejsca, w którym ludzie każdego wzrostu mogą przyjść i znaleźć inspirację do bycia więcej zaakceptowanie swojego ciała – a przynajmniej nie bycie głównym, obsesyjnym, wskaźnikiem twojego nastroju i tego rodzaju rzecz.

Skąd pochodzi #MakeMySize?

#MakeMySize wzięło się z ogólnego oburzenia, a ja robiłem zakupy i nie mogłem nic kupić, ponieważ bardzo przytyłem i nie byłem już w strefie 12, 14, ale bardziej w tej strefie 16, 18. Zasadniczo zdałem sobie sprawę, że poza zakresem 12 i 14 – że kiedy masz 16 i 18 lat – nie ma się w co nosić. Jeśli próbujesz wziąć udział w rozmowie o modzie lub nosić coś, co nie jest wykonane z łatwopalnego materiału za dziewięć dolarów, nie możesz się ubrać. Zabawne jest to, że marki z najwyższej półki zawsze będą tworzyć ubrania na zamówienie dla kobiet. Więc to jest jak droga dolna lub superwysoka i nie ma nic pomiędzy.

Jaka była na to reakcja?

To było niesamowite; Myślę, że to naprawdę daje ludziom siłę. To, co widziałam, co jest naprawdę fajne, to to, że kobiety są w stanie odzyskać to doświadczenie w przymierzalni. To zrzucanie winy z „Gdybym wczoraj nie jadł mrożonego jogurtu, to może pasowałbym do tych spodni” i więcej w stylu: „Dlaczego ten pieprzony rozmiar 10 jest jak rozmiar sześć?” lub „Dlaczego to największy rozmiar, jaki oferujesz w sklepie?” lub „Dlaczego uważasz, że moje ciało jest tak dziwacznie duże, że nie mogę założyć ani jednej rzeczy w twoim sklepie?” 

To zrzucanie winy z ciebie na marki i zastanawianie się, dlaczego zera i dwójki w rozmiarze zawsze są na podłodze? Dlaczego muszę zamawiać online? Dlaczego podwójne zamówienie zerowe nie jest dostępne online? Nie ma cienia podwójnego zera — to nie to. To więcej jest to linia party z modą, do której dopasowane są małe rozmiary, większe rozmiary są zepchnięte na tył.

Skąd pomysł na Megababe?

To było tuż po kolejnym lecie w Nowym Jorku; Zasadniczo byłam bardzo zmęczona używaniem produktów dla mężczyzn i zawsze rozmawiałam z moimi obserwatorami o „Czego używasz? Jakie są twoje hacki? Co sprawia, że ​​latem jest ci wygodnie?” Kiedy spojrzałem na rynek, pomyślałem: „Dlaczego wszystko jest dla mężczyzny, sportowiec lub coś tak zawstydzającego, tak tandetnego, że nie chcę tego dotykać?”. Więc pomyślałem: „Zróbmy ten. Zróbmy coś lepszego, co będzie skuteczniejsze, skuteczniejsze i bezpieczniejsze niż używanie dezodorantu między nogami.”

Rozmawiałem z moją siostrą, rozmawiałem z moim najlepszym przyjacielem; znowu nie mieliśmy doświadczenia w przestrzeni kosmetycznej ani w przestrzeni produktowej. Po prostu się domyśliliśmy i nie mieliśmy pojęcia, czy ktoś będzie chciał, czy kupi, czy też pomyśli, że jest interesujący, i cieszę się, że to zrobili.

Jakie było doświadczenie związane z uruchomieniem marki?

To naprawdę przerażające, zwłaszcza, że ​​wiele znajduję w mediach — pisarze mody mają tendencję do bycia szczuplejszymi i nie żeby otarcia w udach były kwestią rozmiaru, ale moda celebruje rozdarcie ud. Nie mówią o odparzeniu uda. Krzywa uczenia się i wyjaśnienia w mediach były naprawdę trudne, ponieważ było to jak „Udo co? Co to jest? Ta rozmowa była trudna, ale pot w sprayu Bust Dust był łatwiejszy do wyjaśnienia ludziom, ponieważ mówili: „O tak, pocę się”.

Nadal mam z tym do czynienia przez cały czas, gdzie albo mam pustą twarz, albo spotykam kogoś, kto mówi: „Ja też to mam”, a ja na to: „My nie muszę o tym szeptać”. Chcę tylko, żeby było tak: nakładam eyeliner, nakładam dezodorant, nakładam Megababe Thigh Rescue na. Nie chcę, żeby to było już coś, co jest twoją tajemnicą, ponieważ trzymanie tego w szafie sprawia, że ​​czuję się bardziej wstydliwy i sprawia wrażenie: „Jestem jedynym, który to ma”.

Zdjęcie: Mike Pont/Getty Images

Byłeś zaskoczony, że prawie natychmiast pojawiła się lista oczekujących?

Byłem bardzo zaskoczony, ponieważ słyszałem od tak wielu różnych ludzi – ludzi od piękna, ludzi z fabryk, przyjaciół, rodziny – że robię produkt, którego nikt nie potrzebował i że jest tak niszowy. Naprawdę trudno było patrzeć na ludzi, na których ci zależy i kazać im mówić takie rzeczy, i naprawdę, bardzo się cieszę, że się mylili.

Jak decydujesz się dodać nowy produkt?

Produkty, które planujemy, niektóre z nich pochodzą z mojego mózgu, a niektóre z nich, ponieważ o to prosili ludzie. Staram się dodawać rzeczy, których używam; Staram się pozostać na pasie komfortu. Można by się spierać, że robię produkty dla brudnej dziewczyny, która nie lubi tak bardzo brać prysznica i jest super spocona, bo tak o sobie myślę. Podobnie jak nasze chusteczki z dezodorantem Rosy Pits — to po prostu coś, czego używam, gdy potrzebuję odświeżenia, ponieważ jestem w międzyczasie i muszę zacząć od nowa. Podoba mi się Bust Dust, ponieważ jest wolny od rąk, ale wiele osób się w nim nie zakochało proces aplikacji, więc zrobiłem Body Dust, bo ludzie chcieli innej alternatywy dla proszek.

Dezodorant był totalnym fuksem, bo pomyślałem: „Kto kupi od nas dezodorant? Na rynku są wszystkie te fajne dezodoranty, dlaczego miałbyś w ogóle patrzeć na nasze?” Ale faktem jest, że naturalne dezodoranty, które tam są, nie działają dla mnie. Mam paskudne wysypki po sodzie oczyszczonej; Dowiedziałem się, że dezodorant to bardzo osobista sprawa i nie obrażam się, jeśli nasz dezodorant nie działa pracować dla kogoś — ale mieliśmy listę oczekujących na 13 000 osób, więc działa to dla wielu osób, co jest Świetnie.

Jak równoważysz swój czas między Megababe a blogowaniem?

Są oddzielne, ale ich duch lub dusza są podobne, więc wydaje się, że to ta sama misja pomagania kobietom czuć się bardziej komfortowo.

Pracuję z moją siostrą, najlepszą przyjaciółką i bratem i wszyscy pomagają w logistyce. Przez pierwsze dwa lata wyjeżdżaliśmy z garażu moich rodziców, więc ciężarówka Ulta podjeżdżała do domu moich rodziców z gigantyczną naczepą. A moi rodzice pakowali każde zamówienie. Wciąż jesteśmy bardzo kiepscy, ponieważ nadal jesteśmy samodzielni, samofinansujący się i nie podjęliśmy inwestycji, więc bardzo ostrożnie podchodzimy do naszych dolarów, jesteśmy bardzo konserwatywni i dużo pracujemy. To nie znaczy, że nikt nam nie pomaga; mamy agencję PR, mamy kogoś, kto zarządza naszymi relacjami z Target, ale nie mamy biura i etatowego pracownika. Właściwie mieszkam w Nowym Jorku, moja siostra w Chicago, moja najlepsza przyjaciółka jest w San Francisco — jesteśmy w trzech różnych strefach czasowych. To pieprzony koszmar.

Ale pukaj w drewno, radzimy sobie dobrze; Rozszerzamy się na większość celów od jesieni i dodajemy produkty. Jesteśmy już w każdej Ulcie i tam się rozwijamy; wyszliśmy z kosza na odkrycia, teraz mamy półkę. To moja rola, iść naprzód i pragnąć coraz więcej i więcej, a rolą mojej siostry i Kate jest zrównoważenie mnie. Więc mówię: „Musimy być wszędzie, międzynarodowi, chodźmy”, a oni na to: „Chill”.

Wybór produktów Megababe. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Megababe

Jak widzisz, jak media społecznościowe zmieniają rzeczy?

Daje ludziom platformę do uruchomienia produktu, który może być dobry i zły, prawda? Ponieważ świat nie potrzebuje wszystkich produktów, które wprowadzamy na rynek. Biorąc to pod uwagę, mam firmę, która produkuje produkty, ale jak słyszałem od sprzedawców, którzy widzą setki nowych zdjęć produktów dziennie, jesteśmy w białej przestrzeni, więc czuję się komfortowo i czuję się dobrze, robiąc coś nowego, ponieważ wprowadziliśmy się w przestrzeń komfortu kobiet, która nie istnieć.

Jakie wyzwania wciąż napotykasz?

Cóż, front na Instagramie jest, co jeśli się zmieni? Co się stanie, jeśli platforma się zmieni? Ludzie mają całą swoją karierę, sklepy, swoje życie wokół tej platformy i może się to zmienić w ciągu sekundy. To naprawdę przerażające. I wcale nie wypalam się z Instagramem.

Z Megababe mamy przed sobą wiele wyzwań i jesteśmy tak szczęśliwi, że odnieśliśmy sukces, ale musimy zajść daleko w zakresie tego, jak wygląda sukces. To nie jest coś, co dzieje się bardzo łatwo, chociaż wydaje się, że dzieje się to naprawdę łatwo: chciałbym, aby ktoś nas przejął, ponieważ na pewnym poziomie to się po prostu komplikuje.

Jaki jest twój ostateczny cel dla siebie?

Problem ze mną polega na tym, że myślę, że mogę być tak zwanym „seryjnym przedsiębiorcą”, ponieważ kocham biznes. Chociaż na pewno chciałbym przejść na plażę, będę tam pracował; to byłoby moim marzeniem, by dzielić czas pomiędzy miejscami. Chciałbym być twarzą Megababe; Nie chcę przestać robić niczego, co robię, po prostu chciałbym spędzić więcej czasu na plaży.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.