Frame Denim dodaje koszule do swojej linii na jesień

Kategoria Recenzje Erik Tortensson Denim W Oprawkach Jens Grede | September 19, 2021 21:24

instagram viewer

Chociaż może się wydawać, że Frame Denim od tego czasu ma błyskawiczny wzrost w branży modowej premiera w listopadzie 2012 r. — to etykieta dla znawców branży, takich jak Laura Brown i Karlie Kloss (z kim marka współpracowała przy linii dżinsów z długimi nogawkami) – firma jest właściwie studium organicznego wzrostu i powściągliwości.

Więc kiedy założyciele Jens Grede i Erik Torstensson dodają coś nowego do linii, możesz być pewien, że to dobrze. Jesienią Frame wprowadza koszule, zarówno bawełniane koszulki, jak i jedwabne guziki, aby jego podstawowa mieszanka fajnego dżinsu dla dziewczyn.

„Czuliśmy, że chcemy dokończyć obraz, oparty w dużej mierze na otaczających nas kobietach i ich wyglądzie, więc koszula była tak naturalna” – mówi Grede. Fashionistka.

„Zdaliśmy sobie sprawę, kiedy robiliśmy zdjęcia, że ​​mamy pomysł na to, jak wygląda i jakie są jej podstawowe elementy w bluzce, więc musieliśmy to rozwinąć” – dodaje Torstensson. „Brzmi to może niezbyt strategicznie, ale jest bardzo intuicyjne”.

To przeczucie doprowadziło do długiego procesu poświęconego doprowadzeniu produktu końcowego do standardów ramowych – według Grede całkowicie tego warte. „Chcemy, aby był dostępny, więc kiedy spojrzeliśmy na koszule, było tak: chcemy, aby był w Los Angeles, chcemy, aby był odpowiedniej jakości i miał odpowiednią cenę” – mówi. „Czasami potrzeba czasu, aby zrobić to dobrze i zrobić to zgodnie z wyznawanymi wartościami”.

Oprócz koszul, duet poszerzył również dżins, inspirowany stylem „back in black”. „Cała kolekcja jest w tym sezonie znacznie bardziej wyrafinowana i myślę, że jest to odzwierciedlenie naszego świata i tego, kto nas otacza” – mówi Grede. „Czarny to mundur naszego życia, mundur kobiet, które podziwiamy. I bardzo naturalne było przejście od niebieskiego, czystego płótna do wyrafinowania, używając dżinsu jako bazy, ale podnosząc go”.

Ta elewacja obejmuje zastosowanie złotych zamków jako ozdoby, zabawę z kieszonkowym rozmiarem i wprowadzenie smukłego kombinezonu z czarnego dżinsu.

Obaj założyciele wyrazili pewność, że Frame będzie nadal rozszerzać swoją ofertę, ale nie zobowiąże się do konkretów. „W przyszłości będą inne rzeczy, ale kiedy będziemy gotowi, kiedy nam się to spodoba, kiedy poczujemy, że możemy coś dobrego we właściwym przedziale cenowym z właściwą realizacją – ale nie ma planu głównego”, Torstensson mówi. „Chcemy stworzyć szykowny, niezbędny element dla pewnego typu kobiety, kobiety, która nas otacza”.

„Nie spieszyliśmy się i myślę, że zaczynamy odzyskiwać głos” – mówi Grede w porozumieniu.

Zdjęcia: dzięki uprzejmości Adriana Mesko