Mickey Drexler przeszedł na emeryturę ze swojej funkcji prezesa w J.Crew

Kategoria Załoga J Mickey Drexler Sieć | September 19, 2021 20:46

instagram viewer

Mickey Drexler na konferencji New York Times 2017 Dealbook. Zdjęcie: Michael Cohen/Getty Images

Teraz to naprawdę koniec ery. Załoga J, wciąż bez prezesa, stracił też prezesa: byłego prezesa Mickeya Drexlera. Walczący sprzedawca ogłosił w piątek, że Drexler oficjalnie wycofał się ze swojej funkcji prezesa, którą pełnił od tego czasu rezygnacja z funkcji dyrektora generalnego w czerwcu 2017 r.

Drexler, który dołączył do J.Crew w 2003 roku, przypisuje się przekształceniu go w ogromną, kultową markę, jaką jest dzisiaj, oprócz uruchomienie szybko rozwijającej się marki Madewell, na której firma praktycznie polega, aby utrzymać się na powierzchni, podobnie jak sprzedaż J.Crew brnął. Jest prawdopodobnie najbardziej znaną publiczną twarzą firmy i osobą najbardziej kojarzoną z jej jednorazowym sukcesem. Że całkowicie odchodzi z firmy, zwłaszcza że walczy o zwiększenie tempa sprzedaży, wydaje się być całkiem poważną sprawą.

Jednak nadal się od niego skontaktujemy. Podczas gdy odchodzi, aby skupić się na Drexler Ventures, LLC, za pośrednictwem którego inwestuje w firmy takie jak

Warby Parker oraz Głosy zewnętrzne (gdzie pełni funkcję prezesa) i „innych interesów”, pozostanie „doradcą strategicznym” biura dyrektora generalnego J.Crew, bez względu na to, kim będzie. James Brett, który zastąpił go na stanowisku dyrektora generalnego, odszedł w listopadzie ubiegłego roku po zaledwie 15 miesiącach pracy.

„To był zaszczyt mieć ponad 15 lat w J.Crew Group, zarówno jako dyrektor generalny, jak i prezes zarządu. J.Crew i Madewell są od dawna podziwiane jako kultowe amerykańskie marki i jestem wdzięczny, że przez lata uczestniczyłem w ich ewolucji” – powiedział Drexler w oświadczeniu. „Nie mogę się doczekać współpracy z Biurem CEO i zarządu jako doradca strategiczny, aby wesprzeć długoterminowy sukces J.Crew”.

J.Crew zatrudnił już nowego prezesa, który zajmie miejsce Drexlera: Chada Leata, który pochodzi z Citigroup i ma większe doświadczenie w finansach niż w modzie, co jest interesujące. W komunikacie prasowym podkreślono również jego zaangażowanie w filantropię.

W oświadczeniu Leat powiedział: „Jako przewodniczący, moimi priorytetami będzie zapewnienie, że marka J.Crew porusza się szybko, aby wykorzystać ostatnią dynamikę i wspierać Madewella. wzrost w kierunku stania się marką warta miliard dolarów, jednocześnie współpracując z zarządem w celu zidentyfikowania silnego, stałego przywództwa, które poprowadzi Spółkę w kolejnym rozdział."

Będziemy oglądać.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.