Riccardo Tisci rozmawia z Donatellą Versace o Bronksie, stanie mody i plotce Diora

instagram viewer

Riccardo Tisci był nazwiskiem usta wszystkich odkąd John Galliano został wyrzucony z domu Diora i jego imiennika. Ale ostatnio niewiele słyszeliśmy o samym projektantze ze względu na przytłaczające plotki, że zostanie on zastąpiony przez Galliano.

Na szczęście w Wywiad w czerwcowym numerze magazynu Tisci ma długi wywiad przeprowadzony przez innego włoskiego projektanta Donatella Versace. Oboje zachwycają się tym, jak bardzo kochają się nawzajem w pracy, rozmowach o muzyce, rodzinie i tak, Dior.

Oto niektóre z najważniejszych:

Tisci mówi, że dorastał z ośmioma siostrami, więc naprawdę docenia silne kobiety. „Dla projektanta – zwłaszcza męskiego – absolutnie musi mieć przy sobie ten kobiecy głos, którego słucha, filtruje, przetrawia. To ogromna potrzeba, bo kiedy patrzysz oczami mężczyzny, widzisz kobietę w określony sposób i jak mają swoje własne sztuczki”. Ten typ kobiety, podobnie jak sama Donatella, jak mówi, zainspirował jego jesienna kolekcja dla Givenchy.

Projektant jest wielkim fanem rapera Nicki Minaj. „Jako małe dziecko z południowych Włoch, a nie z zamożnej rodziny, zawsze moim marzeniem było pojechać do Wielkiego Jabłka. Wiesz, że nie lubię słuchać muzyki klasycznej. Jestem bardzo za tym, co amerykańskie, ale wolę też Amerykę getta. Kocham Bronx. Kocham hip-hop i R&B. Kocham elektro-Latino, muzykę latynoską, całą tę dziedzinę."

Versace i Tisci, obydwaj miłośnicy muzyki, planują wspólny taniec w Nowym Jorku – w jakimś „mniej dopracowanym”, jak to określiła Donatella.

Wracając do mody, Tisci zapewnia czytelników, że couture nie jest martwe. Ma po prostu zmieniony. „W dawnych czasach były księżniczki. Dziś są jeszcze księżniczki, ale już nie jeździ z końmi i powozem. Imprezuje, jeździ na wakacje, pływa na łodziach. Chce być dynamiczna”.

A w odpowiedzi na te nieznośne plotki Diora? „Powiem wam, że w tym momencie jestem bardzo zadowolony z Givenchy i jest to moment, w którym przenoszę grę na wyższy poziom. Więc mówię ci, czuję się jak w domu. To tak, jakby to był mój syn. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Byłoby mi bardzo trudno wyjechać”.

Aby uzyskać pełny wywiad, odbierz egzemplarz Wywiadu w kioskach już teraz!