Dlaczego czarni projektanci mody potrzebowali własnej ekspozycji muzealnej

Kategoria Pasować | September 19, 2021 19:40

instagram viewer

Fot. Muzeum w FIT

We wtorek Muzeum w FIT zostało otwarte”Czarni Projektanci Mody”, wystawa prezentująca prace (zgadłeś) czarnych projektantów mody od lat 50. do dziś — w rzeczywistości pierwszy taki eksponat w historii. W drodze na prasowy wernisaż wystawy we wtorek rano zastanawiałem się, jak kuratorzy poradzą sobie z tak ważkim tematem i część mnie spodziewała się, że po wejściu na wystawę natychmiast poczuje się poruszona i zainspirowana, szczególnie w dzisiejszej polityce krajobraz. Zamiast tego, gdy poruszałem się po stosunkowo niewielkiej wystawie — jest ona zorganizowana w osiem „tematów”, z których każdy zawiera około 4 do 8 stylizacji — początkowo byłem rozczarowany. Wszystko, co widziałem, to ubrania na manekinach. Z wyjątkiem kilku projektantów, którzy: znani są z tego, że wykorzystują modę jako formę aktywizmu lub czerpać inspirację z tradycyjnych afrykańskich elementów designu, bycie czarnym nie miało nic wspólnego z ubraniami, na które patrzyłem. Utalentowani ludzie są i byli pod koniec dnia tylko projektantami, których estetyka, techniki i procesy są tak zróżnicowane i indywidualne, jak w przypadku każdej rasy. Dlaczego w takim razie musiały być połączone razem w jedną wystawę?

Według Ariele Elii, asystentki kustosza muzeum, gama czarnych projektantów mody jest w rzeczywistości jedną z rzeczy, które chcieli pokazać. „Czarni projektanci mody są niedostatecznie reprezentowani w branży modowej, więc naprawdę chcieliśmy uczcić i pokazać różnicę projektantów, ale także aby pokazać szeroką gamę stylów, które projektują i że nie ma jednej estetyki, ale projektują w różnych stylach.” powiedziała.

Miejmy nadzieję, że nikt nie myśli, że wszyscy czarni projektanci mody projektują w ten sam sposób, ale jeśli tak, ta wystawa z pewnością rozwieje to przekonanie. Ann Lowe, couturier, która po cichu zaprojektowała suknię ślubną Jacqueline Kennedy, nie mogła bardziej różnić się od Patricka Kelly'ego, który wykorzystał stereotypowe rasowo motywy w jego kolorowe projekty i stał się zarówno pierwszym Amerykaninem, jak i pierwszym czarnym członkiem Chambre Syndicale du Prêt-à-Porter, który z kolei nie mógł się bardziej różnić od Shayne Oliver z linii Hood by Air. Są projektanci strojów wieczorowych, streetwearowi, męscy i inni, którzy nie pasują do żadnej z tych kategorii.

Fot. Muzeum w FIT

Podczas gdy ktoś oglądający wystawę może nie uzyskać wiele od samego patrzenia na ubrania, bardziej opłaca się czytać karty z opisami które towarzyszą każdemu stylowi, aby dowiedzieć się, jak Lowe, Arthur McGee i Wesley Tann starali się zdobyć uznanie za swoją pracę lub jak czarni projektanci obchodzono w latach 70., być może nawet bardziej niż dzisiaj, albo o tym, jak Andrew Ramroop został pierwszym czarnym krawcem na Savile Row w Londyn. Niewielkie fragmenty wystawy podkreślają również wydarzenia historyczne, takie jak Hebanowe Targi Mody i Bitwa o Wersal. Po raz pierwszy FIT uruchomiło wycieczkę telefoniczną towarzyszącą wystawie, dzięki której zwiedzający mogą usłyszeć bardziej szczegółowe opisy każdej sekcji i komentarze od kuratorów, projektantów i doradcy. Sekcja poświęcona modelom zawiera pięciominutowy klip z dyskusji przy okrągłym stole między Washington Post krytyk mody Robin Givhan i modelki (przeszłość i teraźniejszość) Bethann Hardison, Veronica Webb i Riley Montana. W lutym 6, w muzeum odbędzie się także sympozjum, podczas którego wystąpią prelekcje projektantów, modelek, dziennikarzy i naukowców na temat kultury i mody diaspory afrykańskiej; Teri Agins, Dapper Dan, Jeriana San Juan, Webb, Hardison, Carly Cushnie i Michelle Ochs są wśród tych, którzy mają wziąć udział.

Po części więc wartość takiej wystawy tkwi w kontynuacja rozmowy o różnorodności w modzieoraz w edukacji. Ja, na przykład, nie znałem kilku projektantów biorących w nim udział. Mimi Plange, jedna z młodszych, nowszych projektantek na wystawie, która była urodzony w Ghanie ale z siedzibą w Nowym Jorku, powtórzył ten sentyment. „Myślę, że sama wystawa jest po prostu naprawdę piękna; zapoznało mnie z wieloma czarnymi projektantami, których nie znałam” – powiedziała. „Wiele razy ludzie mówią:„ och, nie ma wielu czarnych projektantów ”, ale mam na myśli, że znaleźli 60 osób, aby zrobić wystawę, więc myślę, że chodzi o świadomość i po prostu bycie widzianym za twoją pracę”. Dla innych projektantów, z którymi rozmawiałem podczas przedpremierowego, chodziło o inspirowanie następnego pokolenia i umożliwienie młodym ludziom zobaczenia czarnych wzorów do naśladowania w modzie świat.

Ale ostatecznym celem wystawy powinna być pomoc w normalizacji czarnych projektantów mody, ponieważ są oni tak naprawdę tylko projektantami mody. Plange czuła się nieco zakłopotana, jeśli chodzi o jej włączenie do wystawy. „W pewnym sensie po prostu czuję się naprawdę w tym nowoczesnym świecie. Nie wiem, czy potrzebujemy separacji. Moje ubrania nie dotyczą żadnej społecznej sprawy, po prostu chcę robić piękne ubrania” – powiedziała. „Mam nadzieję, że pewnego dnia zostaniesz po prostu projektantem i ktoś polubi twoją pracę za to, czym jest”.

Zobacz poniżej projekty „Czarnych projektantów mody”, które można oglądać w Muzeum w FIT do 16 maja.

P90.19.1_20160822_01.jpg
81.145.3_20160718_01.jpg
88.5.1_20081120_02.jpg

28

Galeria

28 Obrazy

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.