Czarno-białe to cała wściekłość w Paryżu

instagram viewer

Dakota Johnson w Diorze. Zdjęcie: Pascal Le Segretain/Getty Images

Jeszcze raz, ekstrawagancja zajęła w tym tygodniu praktyczne miejsce wśród celebrytów, z których wielu było w Paryżu na ostatni etap jesiennych pokazów mody 2015. Ich stroje miały praktyczne elementy na niskie temperatury, takie jak spodnie (Audrey Tautou, Solange Knowles, Dakota Johnson), rajstopy (Kris Jenner, Carine Roitfeld) i długie rękawy (prawie wszyscy). Co więcej, najlepiej ubrane panie w tym tygodniu nie odważyły ​​się nawet eksperymentować z kolorami, z wyjątkiem Chloë Sevigny, która miała na sobie wzorzystą sukienkę Louisa Vuittona.

Nie znaczy to, że nie wyglądały szykownie: w Paryżu główną nagrodę otrzymuje Johnson i jej niesamowite spodnie od Diora z odkrytymi ramionami, ale my też pokochaliśmy Sięgająca do kostek sukienka ogrodniczka Lorde (uroczo połączona z plecakiem), marynarka Olivii Palermo z futrem, a nawet granatowy numer Lanvin Jennera.

Chociaż nie było jej w Paryżu, Cate Blanchett wybrała kremowo-granatowy look paryskiej marki Céline na „Kopciuszek” premiera, w której stanęła w ostrym kontraście do partnerki Lily James, która wybrała suknię Elie przypominającą bardziej księżniczkę Saaba.

Zobacz nasze pełne zestawienie najlepiej ubranych poniżej.

465349538.jpg
464916376.jpg
464919886.jpg

10

Galeria

10 Obrazy