Powrót do podstaw: dlaczego marki takie jak The Elder Statesman i The Row wygrywają wielkie sukcesy

instagram viewer

W tym tygodniu, Greg Chait z The Elder Statesman zabrał do domu główną nagrodę na rozdaniu nagród CFDA/Vogue Fashion Fund, zdobywając 300 000 USD inwestycji, mentoring i oficjalne poparcie Moda.

Chait, który zmierzył się z bardziej znanymi projektantami, takimi jak Wes Gordon i Suno, jest nieco zaskakującą wygraną. W końcu kaszmirowe t-shirty i czapki zimowe, z których słynie Chait, nie do końca krzyczą o nowatorskim designie. Jednak koncentracja Chaita na tworzeniu luksusowych, ponadczasowych podstaw jest czymś, co dzieli z innym niedawnym duetem, który wygrał CFDA: Mary-Kate i Ashley Olsen, którzy byli nazwany Projektantem Odzieży Damskiej Roku 2012 dla The Row. [Chait i Ashley Olsen również używali do tej pory. Po prostu to wypuszczamy.]

Fakt, że kaszmirowe swetry The Elder Statesman i doskonale skrojone t-shirty The Row pokonały bardziej fantazyjne i misterne projekty ich rówieśników są wymowną wskazówką, w jakim kierunku może zmierzać rynek dóbr luksusowych – a mianowicie z powrotem do podstawy. Po latach coraz bardziej przesadnego wyglądu wybiegów i błyskawicznego cyklu trendów, rozeznanie wydaje się, że konsumenci szukają produktów o większej trwałości – i są gotowi zapłacić wyższą cenę dla tego.

Chociaż niektóre z tych podstaw mogą kosztować sporą sumę, Jeffrey Kapelman, współdyrektor generalny i dyrektor ds. Mody firma faktoringowa i finansowa Hilldun twierdzi, że dyskretna, ponadczasowa estetyka jest zgodna z dzisiejszymi problemami finansowymi czasy.

„Najwyraźniej w czasach stresu ludzie wracają do tego, co są im znane, czy to wygodne jedzenie, czy wygodne ubrania” – napisał do nas Kapelman w e-mailu. „Więc ma sens, że [w czasach napięć finansowych] podstawy zyskują dziś na popularności”.

David Wu, analityk dóbr luksusowych w Telsey Group, zgadza się, że chwiejne środowisko gospodarcze może powodować większy popyt na luksusowe produkty podstawowe. „Jeżeli spojrzysz wstecz na przeszłe spowolnienie gospodarcze, konsumenci luksusu naprawdę skłaniali się ku niepozornej konsumpcji”. Co oznacza, że ​​wyolbrzymione, ostentacyjne kreacje projektanta na wybiegu zostały wyeliminowane, a drogie, podstawowe przedmioty były zbyt drogie. w. „Odkąd wyszliśmy z recesji, wyglądy zorientowane na trendy i modę mają się lepiej i są w rzeczywistości głównym motorem sektora dóbr luksusowych, [ale] nadal uważam konsumenci są świadomi [chwiejnej gospodarki] i wciąż skłaniają się ku bardziej ponadczasowym wyglądom, które będą trwać dłużej i nie będą tak ostentacyjne, jak kiedyś przed recesją”.

Teraz wydaje się, że konsumenci luksusu są bardziej zainteresowani kupnem jednej drogiej sztuki, która przetrwa lat, w przeciwieństwie do kupowania kilku modnych przedmiotów, które po pewnym czasie będą wyglądać na przestarzałe pora roku. A dzięki sprzedawcom szybkiej mody nie potrzebujesz już dużo pieniędzy, aby wyglądać modnie.

„Teraz możesz kupić wiele swoich bardzo modnych produktów za pośrednictwem Zara lub H&M, jednorazowych ubrań opartych na trendach, które możesz uzupełniać z sezonu na sezon w zależności od trendu” – powiedział Wu.

Kupowanie ponadczasowych luksusowych przedmiotów to nie tylko mądra inwestycja dla konsumentów – to także bezpieczna inwestycja dla inwestorów. Być może prawdziwy powód, dla którego The Elder Statesman wygrał z takimi postaciami jak Wes Gordon, Suno i Giulietta, ma mniej wspólnego z designem, a więcej z dolarami i centami.

„Wyniki sprzedaży podstawowych produktów luksusowych są zwykle bardziej stabilne [niż bardziej luksusowe przedmioty związane z modą]” – powiedział Wu. „Masz mniejsze ryzyko popełnienia ewentualnych błędów w modzie. To bezpieczniejszy wygląd i bezpieczniejsza inwestycja”.

Kapelman dodał: „Niektóre rzeczy są zawsze w modzie – twój ulubiony sweter, szalik czy rękawiczki”. I to właśnie te kategorie cieszą się większą niż kiedykolwiek popularnością wśród konsumentów luksusowych. Widzieć: Dlaczego akcesoria stały się najbardziej dochodowym sektorem branży modowej.

Nie tylko rynek luksusowych produktów skłania się ku podstawom wyższej klasy. Według Tydzień biznesu, wśród milenialsów zagościło „zmęczenie szybką modą”. Teraz młodzi konsumenci chcą produktów lepszej jakości, które przetrwają dłużej niż sezon, nawet jeśli oznacza to płacenie więcej.

„Amerykańska kultura brzmi: „Daj mi więcej za mniej” i myślę, że to się zmienia – powiedział tygodnikowi Robin Lewis, konsultant ds. handlu detalicznego z Nowego Jorku. „W dzisiejszych czasach jest napędzany przez młodych ludzi, milenialsów. Z biegiem czasu ulegają one odwróceniu, a jakość zaczyna przebijać ilość”.

„Jest teraz wielka szansa na wysokiej jakości podstawy, które są bardzo, bardzo przystępne cenowo” – dodał David Wolfe, dyrektor kreatywny Doneger Group, nowojorskiej firmy zajmującej się prognozowaniem trendów.

To okazja, która nie przeszła niezauważona. Według Tydzień biznesu, Gap i Uniqlo pobierają wyższe ceny za podstawowe produkty premium, podczas gdy Zara i H&M ścigają bardziej wymagających konsumentów, korzystając z marek z wyższej półki, odpowiednio, Massimo Dutti i COS.

Oczywiście zawsze znajdą się osoby, które wolą bardziej przesadną, skoncentrowaną na trendach estetykę (Anna Dello Russo, patrzymy na ciebie), jednak zainteresowanie dobrze wykonanymi, droższymi produktami na co dzień zdecydowanie rośnie. A to oznacza, że ​​możemy spodziewać się, że więcej marek, takich jak The Elder Statesman i The Row, stanie się głównymi graczami w branży.