Lupita Nyong’o nie lubi rozmawiać o swoim stylistce

instagram viewer

Pomimo tego, że prawie został ukoronowany tegoroczną modą na przełom (i, żebyśmy nie zapomnieli, film) gwiazdo, nie oczekuj, że Lupita Nyong’o w najbliższym czasie zacznie zdradzać sekrety swojego stylu. W artykule na okładce dla Nowy Jork Magazyn's Spring Fashion wydanie, the 12 lat niewolnika aktorka wykazała się wystudiowaną powściągliwością w opowiadaniu o swoim życiu osobistym, nie zdradzając szczegółów porannej rutyny i tego, co dzieje się podczas spotkań ze stylistką. Jak mówi magazynowi: „Nie wiem dlaczego, ale lubię, aby ta część była bardzo intymna i bardzo mała”.

Wpadka, tak. Ale to tylko dodaje kolejną miarę tajemniczości do bardzo zakręconego wizerunku aktorki. W epoce gwiazd mody tworzonych przez stylistów miło jest przynajmniej wierzyć, że Kenijczyk Nyong’o przybył do Hollywood już skłonny nosić jasnoczerwona peleryna Ralph Lauren.

Nyong’o pozytywnie świeci w swojej korespondencji Nowy Jork rozsmarować, przywdziewając jaskrawą mieszankę Armaniego, Stelli McCartney, Balenciagi i

oczywiście, Miu Miu. Te masywne Perły Chanel, w ostrej rywalizacji z Nyong’o o tytuł ukochanej mody 2014, również się pojawi.

A czego moglibyśmy się spodziewać, gdy Nyong’o założy się na przyszły czerwony dywan? Nie wykluczaj dużego, kobiecego kapelusza. Podczas wywiadu aktorka zabrała ze sobą pisarza Alexa Morrisa na wystawę Jean Paul Gaultier w Brooklyn Museum. Powiedział Nyong’o, wskazując na duży czarno-biały kapelusz: „Dlaczego, och, dlaczego nie nosimy takich kapeluszy? To przypomina mi o Moja Damo."

Aby zapoznać się z pełną historią, przejdź do Cięcie.