Aktualizacja: To nie trwało długo: nieretuszowane zdjęcia Leny Dunham Moda strzelać trafiły do sieci. Jeśli jesteś tak skłonny, możesz je zobaczyć na Jezebel.
Internet eksplodował w czwartek po południu, gdy feministyczna strona Jezebel złóż ofertę 10 000 USD każdemu, kto mógłby (i chciałby) dostać się w swoje ręce Lena Dunhamnie-Photoshopped Moda obrazy i wyślij je do swoich redaktorów. Podczas Jezebelcelem wykonania tak nieczułego wyczynu było wywołanie Moda za nieszczerą zmianę wyglądu aktorki/pisarki/producenta, mimo że daje jasno do zrozumienia, że kocha swoje ciało takim, jakie jest, wyszło to jako ładne kocie. Dunham na szczęście wydaje się zgadzać.
ten Dziewczyny gwiazda zabrała się na Twittera w czwartek wieczorem, aby zaoferować kilka „braków komentarzy” na Jezebelwysiłek, mówiąc:
Odpowiedziała również na
Nowojorczykkrytyk telewizyjny Emily Nussbaum, która wyraziła zdecydowane zdanie na temat sytuacji.
To prawda, że co tydzień Dziewczyny, widzimy ciało Dunham w całej okazałości, więc kogo tak naprawdę obchodzi, jak wyglądają jej nieretuszowane zdjęcia z magazynu? Wszyscy wiemy. Plus,
Moda słynie z przeróbek w Photoshopie – nawet niektórych najszczuplejszych kobiet w Hollywood – więc czy naprawdę trzeba było tak nazywać Dunhama? Aktorka nie jest osobą, która trzyma gębę na kłódkę, ale w tym przypadku to, że nie mówi zbyt wiele, stanowi o wiele większe stwierdzenie.Aktualizacja 2: Lena Dunham rozmawiała z Łupek w piątek po południu, składając oficjalne oświadczenie w jej sprawie Moda strzelać i krytykować Photoshopa. Ona mówi:
Rozumiem, że dla ludzi istnieje sprzeczność między tym, co robię, a byciem na okładce Vogue; ale szczerze mówiąc naprawdę nie wiem, jak wygląda sytuacja z fotografowaniem, nie mogę tak naprawdę spojrzeć na siebie obiektywnie. Wiem, że naprawdę czułem, że Vogue mnie wspiera i chciałem umieścić mój wizerunek na okładce. Nigdy nie czułem się zastraszany do czegokolwiek; Czułam się naprawdę szczęśliwa, ponieważ ubrali mnie i wystylizowali w sposób, który naprawdę odzwierciedla to, kim jestem. I czułem, że to wielkie szczęście i że wszyscy redaktorzy rozumieją moją osobowość, moją kreatywność i to, kim jestem. Nie śledziłem wszystkich reakcji, ale wiem, że niektórzy ludzie byli bardzo źli z powodu okładki i to mnie trochę dezorientuje. Nie rozumiem, dlaczego, photoshop czy nie, posiadanie kobiety, która jest inna niż typowa dziewczyna z okładki Vogue, może być złą rzeczą.