Jak Adir Abergel stał się jednym z najbardziej płodnych hollywoodzkich stylistów fryzur naszych czasów?

Kategoria Adir Abergel Fashionistogram Włosy Fryzjer Sieć | September 19, 2021 14:45

instagram viewer

Adir Abergel. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Wyznaczenie najbardziej zapracowanej stylistki fryzur celebrytów, która obecnie pracuje w Hollywood, nie jest łatwym zadaniem; mnóstwo profesjonalistów zajmujących się urodą wypełnia swoje dni, zaspokajając długie listy klientów z listy A. Ale Adir Abergel — człowiek stojący za fryzurami Anne Hathaway, Kristen Stewart, Reese Witherspoon, Gwyneth Paltrow, Amanda Seyfried, Lily James, Sienna Miller i wielu innych — wylądowaliby na szczycie stawki, nie pytanie.

Przeprowadzka z Izraela do Hollywood w młodym wieku, Abergel zdał sobie sprawę ze swojego zamiłowania do włosów – jeśli nie z faktu, że może być potencjalną ścieżką kariery — jako 10-latek, kiedy za kilka dolców farbowałby włosy koleżankom swojej mamy Muzyka pop. Kilkadziesiąt lat do przodu, a on jest jednym z największych nazwisk we włosach, nie tylko zajmującym się swoją gwiazdą klienteli, ale także pracując nad znanymi kampaniami modowymi i pełniąc funkcję dyrektora kreatywnego ds. pielęgnacji włosów marka Cnota. Ponieważ tak wiele się dzieje, nie powinno dziwić, że Abergel nie jest fanem wytwórni, jeśli chodzi o jego karierę. „Patrzę na siebie bardziej jako artystę niż tylko fryzjera i upewniam się, że nie wpakuję się w to pudełko” – powiedział Abergel podczas niedawnego wywiadu telefonicznego.

Pomiędzy koncertami na czerwonym dywanie i sesjami zdjęciowymi Abergel poświęcił trochę czasu, aby omówić, jak jego wczesne zainteresowanie włosy stały się płodną, ​​kilkudziesięcioletnią karierą, w której odnajduje inspirację i znaczenie relacje.

Opowiedz mi o swoim pochodzeniu i o tym, jak zacząłeś pracować z włosami.

Kiedy miałam 10 lat, zarabiałam dodatkowe pieniądze, gdy przyjaciele mojej mamy przychodzili i kazali mi nakładać kolor na ich odrosty. Płacili mi 3 dolary. Nie wiedziałem nawet, co robię i nie wiedziałem, że lubię to robić. To był tylko mój sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy.

Potem, co dziwne, zabierałem wszystkich moich przyjaciół – w wieku 10 lat – i tymi jednorazowymi aparatami robiłem fałszywe sesje zdjęciowe. W tamtym momencie moją pasją był taniec. Dużo uwagi skupiałam po szkole, tańcząc, śpiewając i grając w teatr muzyczny. Kiedy miałem 13 lat, przeprowadziłem się do Nowego Jorku, aw wieku 15 lat doznałem kontuzji i nie mogłem już tańczyć. Pomyślałem, że jestem gotowy na następną rzecz.

Wróciłem do Kalifornii i zapisałem się do szkoły fryzjerskiej. Myślę, że wybrałem to, ponieważ nie wiedziałem, co jeszcze zrobić; szkoła nigdy nie była czymś, co naprawdę do mnie przemawiało. Zapisałem się do Santa Monica College iw ciągu pierwszych dwóch tygodni usłyszałem od jednego z tamtejszych dzieci, że fryzjer Arthur John szuka asystenta. Będąc 15-latkiem z napędem, pojechałem autobusem do Beverly Hills, wszedłem do salonu tego mężczyzny i przekonałem go, żeby mnie zatrudnił i że powinien rozpocząć program praktyk. To pozwoliło mi nie chodzić do szkoły, więc mogłam uzyskać od niego prawo jazdy. To w zasadzie początek mojej kariery fryzjerskiej.

Jak wyglądało to początkowe doświadczenie, które mu pomagało?

W końcu asystowałam mu przez około sześć i pół roku iw ciągu pierwszego tygodnia pracy dla niego pracowałam z Tiną Turner, Julie Christie, Diahann Carroll. Nie znałem tych celebrytów – nie rozumiałem nawet, kim byli w tamtym czasie celebryci. Ale ten mężczyzna był naprawdę jednym z najbardziej wpływowych fryzjerów lat 80. i 90. w Kalifornii, robiąc wszystkie te kultowe, niesamowite kobiety. A te kobiety naprawdę mnie wychowały.

Co było dalej po tej początkowej części twojej kariery? Jak zbudowałeś własną klientelę celebrytów?

Prawda jest taka, że ​​przez bardzo, bardzo długi czas wykonujesz dużo mniejszych prac. W końcu spotykasz ludzi po drodze i budujesz przyjaźnie i relacje.

Trzeba też pamiętać, że Anne Hathaway nie była Anne Hathaway, którą znamy dzisiaj [wtedy]. Kristen Stewart nie była Kristen Stewart, którą znamy dzisiaj. Teraz pracuję z Marion Cotillard, Kristen Stewart, Jen Garner, Emmą Watson, Emilią Clarke, Jessicą Biel, Reese Witherspoon, Rooney Marą, Gwyneth Paltrow, Sienną Miller. Ale wszyscy są moimi klientami od 14 czy 15 lat. Wszyscy wyszliśmy razem.

Przez tak długi czas wykonywałem wiele prac, w których nie zarabiałem pieniędzy. Tak naprawdę chodzi o budowanie prawdziwych relacji — nie tylko relacji z aktorami, ale także z ich przedstawicielami.

Czy powiedziałbyś, że związki są jednym z kluczy do odniesienia sukcesu jako fryzjerka?

Tak. Nauczyłem się po prostu traktować wszystkich jednakowo w tym życiu. Niezwykle ważne jest dawanie miłości, łączenie się i bycie obecnym z każdą pojedynczą osobą, ponieważ każdy ma drogę do osiągnięcia czegoś. Trzeba pamiętać, że pewnego dnia asystenci wielkich publicystów będą… być samych wielkich publicystów. Młody aktor, który dzisiaj próbuje się tam dostać, będzie wielkim aktorem jutra.

Jak wygląda typowy dzień w Twoim życiu?

Jestem bardzo, bardzo błogosławiony, ponieważ moje życie jest pełne. Jestem żoną naukowca z Harvardu, więc rozmawiamy o wielu innowacjach i wielu technologiach w moim gospodarstwie domowym. Inną częścią mojego życia jest bycie dyrektorem kreatywnym marki włosów o nazwie Virtue, która jest naprawdę rewolucjonista w branży pielęgnacji włosów i dosłownie zmienia sposób, w jaki włosy są naprawiony. Więc zajmuje to dużo mojego dnia.

Nadal aktywnie zajmuję się fryzurą, więc to także duża część mojego dnia. Współpracuję z akcesoriami do włosów z moją przyjaciółką [Sara Bielet Sasson] z Lelet, nad którą też pracuję.

Gdzie znajdujesz inspirację?

Styl uliczny jest dla mnie niezwykle ważny. Pójdę i usiądę na werandzie na rogu, który jest bardzo zajęty, niezależnie od tego, czy jestem w Londynie, czy na Lower East Side w Nowym Jorku, i obserwuj sposób, w jaki ludzie zestawiają swój wygląd — sposób, w jaki bawią się swoimi teksturami, sposób, w jaki kolorują swoje włosy. Dużo patrzę na ruch punkowy w Londynie z początku lat 80-tych. I patrzę na wiele klasycznych, starych fryzur, od lat 30. do 70., od Louise Brooks do Studio 54.

Tak duża część tej pracy polega na siedzeniu i szybkim wyciąganiu z banku odniesień w mózgu. Nie masz czasu, aby popatrzeć na Pinteresta lub coś w Google. To naprawdę musi pochodzić z twojego wnętrza. Musisz być w stanie to opisać i porozmawiać o tym z klientem, a także zbudować jego pewność siebie wokół tego, dlaczego to robisz.

Byłeś reklamowany jako jeden z najbardziej płodnych innowatorów stylu, więc naprawdę tworzysz nowe trendy, zamiast patrzeć na istniejące. Jak utrzymujesz tę kreatywność?

To upokarzające słyszeć, że moja społeczność naprawdę w to wierzy. Nie próbuję nikogo ujednolicać i jestem bardzo szczęśliwa, że ​​mam tak niesamowite muzy, które pozwalają mi się wyrażać i podejmują ryzyko.

Patrzę na osobę, a następnie wyciągam odniesienia z naprawdę dziwnych miejsc — może to być dziewczyna, którą ja widziałem spacer po Japonii w Harajuku, a potem wyciągałem kolejne wzmianki z jakiegoś warkocza Afrykanina plemię. A potem łączę je razem i robię to, powiedzmy, Rooney. I nagle staje się tą inną rzeczą, która wydaje się bardzo innowacyjna i teraz.

Jak zdecydowałeś się na współpracę z Virtue?

Muszę wierzyć w to, co robię, a reprezentowałem tylko dwie linie w mojej karierze: Frederic Fekkai i Virtue. Virtue dosłownie zmienia sposób, w jaki robię włosy, dzięki technologii wyszukiwania ludzkiej keratyny, która naprawia włosy.

Praca nad tworzeniem produktów, o których wiem, że dadzą im znacznie większą szansę na osiągnięcie [fryzury na profesjonalnym poziomie] i uzyskanie efektu końcowego, którego szukają, jest dla mnie pokorna. Keratyna jest jak system GPS, który wchodzi we włosy i znajduje uszkodzenia i naprawia je. Każdy inny produkt keratynowy na rynku jest rozdrobniony, więc jest albo zrobiony z wełny owczej, albo z piór, rozłożonych na aminokwasy. To pierwszy raz, kiedy pochodzi z włosów; nasze ciało rozpoznaje je jako własne i naprawia je, ponieważ ma dokładnie taki sam rozmiar, jak uszkodzone miejsce.

Abergel z klientem Reese Witherspoon. Zdjęcie: @hairbyadir/Instagram

Jakie są najbardziej dumne momenty w Twojej dotychczasowej karierze?

Ogólnie rzecz biorąc, najbardziej dumnymi momentami dla mnie są moje relacje w życiu: mój publicysta, który jest moim publicystą od prawie 11 lat; moje relacje z [Virtue CEO] Melisse Shaban, którą znam od prawie 10 lat; moje relacje z agencją, która reprezentuje mnie od prawie 19 lat; mój związek z Jennifer Garner od prawie 18 lat; mój związek z Jessicą Biel od około 14 lat; mój związek z Kristen Stewart około 12 lat; mój związek z Gwyneth Paltrow na zawsze; z Marią Szarapową od 18 roku życia. Moje relacje są dla mnie najbliższe i najdroższe.

Mając takie chwile, jak uczesanie Anne Hathaway i stworzenie dziewięciu stylizacji w mniej niż półtorej godziny na rozdanie Oscarów, kiedy ona gospodyni, czesała Gwyneth Paltrow, kiedy miała na sobie białą sukienkę Toma Forda, czesała Sandrę Bullock, kiedy zdobyła Oscara – tak wielu z nich są niesamowite, wielkie momenty w mojej karierze, ale jeśli weźmiesz je wszystkie, wszystkie odnoszą się do moich relacji z tymi ludźmi istoty.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.